Podglądamy rewitalizację w innych krajach UE: Niemcy, Francja, Wielka Brytania

2015-09-03 12:54
paryż
Autor: http://thinkstockphotos.com/

Jest szansa, że w Polsce ruszy w końcu na dużą skalę rewitalizacja zdegradowanych terenów miejskich i wiejskich również. Jest już projekt Ustawy o rewitalizacji, która gdy zostanie uchwalona da ramy prawne dla przedsięwzięć rewitalizacyjnych. Ale zanim w Polsce rozpocznie się akcja REWITALIZACJA, podpatrzmy jak to robią inni, bo proponowane polskie rozwiązania są oparte na doświadczeniach państw UE.    

Rewitalizacja w Niemczech

Dla rewitalizacji w Niemczech najważniejsza jest ustawa o rozwoju miast z 27 lipca 1971(Städtebauförderungsgesetz – (StBauFG), która w 1987 została włączona do federalnego Kodeksu Budowlanego (Baugesetzbuch – BauGB).
Ustawa niemiecka nie zawiera definicji rewitalizacji, zastępują ją wymienione cele, które mają być osiągnięte, by dane  przedsięwzięcie mogło być uznane za rewitalizację lub tzw. UPR, czyli przekształcenie obszaru w złym stanie urbanistycznym, którego poprawa będzie leżeć w interesie publicznym. W Niemczech dla realizacji przedsięwzięć rewitalizacyjnych opracowuje się programy rewitalizacji na poziomie burmistrza lub urzędu planowania urbanistycznego w zależności od wielkości miasta. Procesem rewitalizacji zarządza powiernik rewitalizacji, czyli przedsiębiorstwo komunalne działające na rzecz gminy. W Niemczech to gminie przyznano gminie prawo do decydowania, czy dany obszar jest obszarem kryzysowym. Rada gminy określa obszar, który ma podlegać rewitalizacji i taka decyzja staje się automatycznie aktem prawa miejscowego.
Na poziomie krajów związkowych również funkcjonują regulacje sprzyjające działaniom odnowy miast, są to przede wszystkim specjalne strefy ekonomiczne i specjalne strefy miejskie (specjalne strefy mieszkaniowe – Housing Improvement Districts – HIDs oraz specjalne strefy poprawy środowiska mieszkaniowego – Neighbourhood Improvement Districts – NIDs).

Rewitalizacja we Francji

Inaczej niż w Niemczech, we Francji nie ma jednego aktu prawnego poświęconego rewitalizacji, chociaż zmiana oblicza miast jeden obecnie wśród najważniejszych zadań polityki mieszkalnictwa. Nad rewitalizacją terenów miejskich czuwa specjalnie powołana w 204 roku Narodowa Agencja Odnowy Miast (ANRU). Ciekawie jest zorganizowane zasilanie w fundusze tej Agencji - w latach 2004–2011 państwo wkładało do jej kasy maksymalnie 4 mld euro rocznie, kolejne wpływy to 1% podatku mieszkaniowego od pracodawców, który dawał kwotę rzędu 550 mln euro rocznie. Ale to nie wszystko, dodatkowo Agencja była finansowana przez Kasę Depozytowo-Konsygnacyjną (CDC) i Unię Społeczną Mieszkalnictwa (USH). Główne zadanie ANRU to realizacja Narodowego Programu Odnowy Miasta (PNRU). We Francji program ten jest realizowany na dużą skalę, bo zakładał do 2013 roku rewitalizację 530 dzielnic miejskich, w których żyje około 5 mln mieszkańców. Budżet tej „opreracji” został oszacowany na 30 mld euro.
Narodowy Program Odnowy Miasta nie jest we Francji jedynym narzędziem z obszaru rewitalizacji. Są jeszcze inne  instrumenty, dzięki którym realizowana jest rewitalizacja obszarów miejskich, m.in.: programy adresowane do młodzieży z dzielnic znajdujących się w obszarach kryzysowych, działają również mediatorzy społeczni, warsztaty mające na celu poprawienie poziomu opieki zdrowotnej dla mieszkańców. Jak widać, tam już dawno zrozumiano, że rewitalizacja to i owszem inwestycje budowlane, ale przede wszystkie inwestycje w poprawę jakości życia mieszkańców obszarów zdegradowanych. W kontekście rewitalizacji trzeba też wspomnieć o Specjalnych Ekonomicznych Strefach Miejskich (ZFU Zones franches urbaines) – w których, tak jak i w Polsce, przedsiębiorcy korzystają z różnych zwolnień podatkowych w zamian za skierowanie 1/3 utworzonych miejsc pracy do mieszkańców tych stref.
Francuskie projekty rewitalizacyjne osadza się na tzw. obszarach uzgodnionego rozwoju (ZAC - Zone d'Aménagement Concerté), które są podstawowym instrumentem urbanistyki operacyjnej dla podmiotów publicznych, służący do skoordynowania przekształceń urbanistycznych na danym obszarze. Gmina w procedurze ZAC ma prawo do dokonywania wywłaszczeń terenów, które po uzbrojeniu i ustaleniu zasad zagospodarowania może sprzedawać inwestorom. W trybie ZAC funkcję realizatora projektu może przejąć np. spółka z udziałem gminy, na podstawie koncesji. Można tam też pod inwestycje wydzielać tzw. strefy interwencji gruntowej (DPU - Droit de preemption urbain). Jej ustanowienie umożliwia wprowadzenie powszechnego prawa pierwokupu na rzecz gminy, uniemożliwiając spekulację gruntami na wczesnym etapie działań rewitalizacyjnych.
Wszelkie plany rewitalizacyjne poprzedzają we Francji szerokie konsultacje społeczne, w toku których interesariusze wskazują na priorytetowe inwestycje, które organ gminy uznaje za cel publiczny – mogą nimi być także inwestycje komercyjne bądź turystyczne.

Rewitalizacja w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii inwestycje rewitalizacyjne przynależą do władz lokalnych oraz rządu, który w tym celu powołał w  1999 roku Narodową Agencję Rewitalizacji (EP- English Partnerships - Partnerstwo dla Anglii). W regionach odpowiednikami EP są Agencje Rozwoju Regionalnego. Przez Agencje rząd współfinansuje rewitalizację i decyduje jakie mają to być projekty. Tworzone centralnie są akty prawne, również instytucje centralne odpowiedzialne są za nadzór i audyty finansowe projektów rewitalizacyjnych. W działania rewitalizacyjne zaangażowanych jest wiele ministerstw, ale najważniejsze są dwa:
- Ministerstwo ds. Społeczności i Władz Lokalnych (The Department For Communities And Local Government), które odpowiada za politykę miejską, mieszkalnictwo, władze lokalne, planowanie przestrzenne, prawo i przepisy budowlane, problemy wykluczenia społecznego i bezdomności, straż pożarną oraz jest odpowiedzialne za funkcjonowanie Biur Rządu w Regionach (Regional Government Offices)
- Ministerstwo Gospodarki (The Department For Business, Enterprise And Regulatory Reform), które przy okazji inwestycji odpowiada za politykę rozwoju gospodarczego, politykę zatrudnienia i rozwój regionalny rewitalizowanych obszarów.
Od 1994 roku funkcjonuje w Wielkiej Brytanii tzw. Jednolity Budżet Rewitalizacyjny (Single Regeneration Budget – SRB), dzięki któremu uruchomiono ogromne środki na projekty związane z rewitalizacją.) Do puli tego budżetu trafiają środki z kasy ministerstw, a podmiot decyduje o sposobie ich wydania i pilnuje czy wszystko przebiega prawidłowo (trochę to przypomina funkcjonowanie naszej GDDKiA, tylko w innym obszarze).

Polski projekt ustawy o rewitalizacji jest podobno inspirowany najlepszymi wzorcami z Europy. Tam mają już rzeczywiście wiele lat doświadczeń z takimi projektami, u nas często początki są trudne. Teraz rewitalizacja ma zostać przekazana w gestie gminom jako dobrowolne zadanie własne. Są już plany, ile pieniędzy przez najbliższe 10 lat mogłyby zostać wydane na projekty rewiatalizacji zdegradowanych obszarów. Ustawa jest więc pilnie potrzebna, czy jednak jej nowe podejście do tematu i konieczność uczenia się rewitalizacji w innym ujęciu nie opóźni zbytnio jej wdrażania w życie, a w tym czasie „uciekną” potencjalne pieniądze z Unii Europejskiej?      

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej