PIIB do ministra w sprawie uprawnień budowlanych

2014-09-19 15:47
PIIB
Autor: PIIB

Jeszcze nie jest przesądzona treść rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Polska Izba Inżynierów Budownictwa nie ustaje w negocjacjach i przekonywaniach, co do treści niektórych proponowanych w projekcie zapisów. PIIB dokonał bardzo szczegółowej analizy tego dokumentu i zgłosił kolejne uwagi. Oby nowa Pani Minister – premier Ewa Kopacz desygnowała na to stanowisko Marię Wasiak – była bardziej otwarta na uwagi środowiska....

Sekundujemy dyskusji związanej z przepisami regulującymi zdobywanie uprawnień budowlanych, która toczy się pomiędzy inżynierami budownictwa i architektami. Ważne też jest, aby rozporządzenie wykonawcze do ustawy deregulacyjnej miało jasne i merytorycznie przemyślane przepisy, by nie było punktem dezintegrującym środowisko. Polska Izba Inżynierów Budownictwa (PIIB) zgłasza swoje uwagi (wiele z nich już zostało uwzględnionych) co do treści tego dokumentu. Na kilka z nich warto jeszcze zwrócić uwagę, a dotyczą one oczywiście zakresu uprawnień do projektowania dla inżynierów budownictwa... 

W piśmie wysłanym przez PIIB do ministra infrastruktury i rozwoju czytamy m.in.:

„W odniesieniu do projektu rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, uprzejmie dziękuję (w imieniu PIIB – prezes Andrzej Roch Dobrucki – przyp. red.) za uwzględnienie większości uwag zgłoszonych przez Polską Izbę Inżynierów Budownictwa, które wynikały z troski o prawidłowość zapisów ww. aktu wykonawczego.

Szczególnie istotne znaczenie ma uwzględnienie zmian dotyczących zapisów:
- umożliwiających odbywanie praktyki zawodowej po trzecim roku studiów,
- uszczegóławiających, że zakres praktyki zawodowej powinien być zgodny z zakresem specjalności uprawnień budowlanych, o które ubiega się wnioskodawca,
- umożliwiających żądanie przedstawienia prac projektowych wykonanych w ramach praktyki projektowej,
- zezwalających izbie na wyznaczanie kandydatom dłuższych terminów na uzupełnienie dokumentów,
- dotyczących uproszczenia zasad przeprowadzania egzaminów na uprawnienia budowlane
- doprecyzowujących krąg osób uprawnionych do sporządzania projektu zagospodarowania działki lub terenu,
- przywracających dotychczasowe zasady zdobywania specjalizacji techniczno-budowlanych.

Z niepokojem obserwujemy jednak, że pewne uwagi, mimo iż zostały zgłoszone nie tylko przez Polską Izbę Inżynierów Budownictwa, lecz także przez inne ministerstwa, w tym m.in. przez Ministerstwo Gospodarki oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i poparte przez Rządowe Centrum Legislacji, nie zostały uwzględnione i uzasadniane są w sposób niepełny.
Za przykład mogę podać wniosek o zmianę zakresu ograniczenia uprawnień do projektowania w specjalności architektonicznej w ograniczonym zakresie do ,,terenu zabudowy zagrodowej”. Całe środowisko inżynierów ze zdumieniem przyjmuje zarówno sam fakt nieuwzględniania tej zmiany, jak i sposób uzasadnienia odmowy uwzględnienia tego postulatu.

  • Po pierwsze należy podkreślić, iż o uprawnienia w zasygnalizowanym zakresie mogą ubiegać się nie tylko inżynierowie budownictwa, jak jest podawane w uzasadnieniu, ale także architekci. Zatem, ograniczenia tych uprawnień będą dotyczyły nie tylko magistra inżyniera budownictwa, lecz także inżyniera architekta, którego rolą jak napisano w uzasadnieniu, jest ,,kształtowanie architektury obiektu mając na uwadze uwarunkowania historyczne, kulturowe, społeczne i geograficzne”.
  • Po drugie nie można twierdzić, iż omawiane ograniczenia są wyłącznie wynikiem podziału uprawnień na uprawnienia bez ograniczeń i w ograniczonym zakresie. Bezsporny jest bowiem podział funkcjonujący od początku nadawania uprawnień budowlanych. Nie można jednak uznać, iż ograniczenia w zakresie specjalności architektonicznej i konstrukcyjno-budowlanej są analogiczne. W przypadku uprawnień w specjalności architektonicznej mamy do czynienia  z podwójnym ograniczeniem – tj. z ograniczeniem kubaturowym oraz ograniczeniem terenu, na którym można korzystać z tych uprawnień. W przypadku uprawnień konstrukcyjno-budowlanych już takiego ograniczenia brak.

Omawiane ograniczenie rzeczywiście obowiązuje od 1994 r., jednak od chwili jego wprowadzenia uznawane było za niesprawiedliwe i niewspółmierne do przygotowania osób uzyskujących takie uprawnienia budowlane. Od początku nadawania uprawnień w 1928 r., uprawnienia wydawane były symetrycznie w tych dwóch specjalnościach: architektonicznej i konstrukcyjno-budowlanej. Nigdy wcześniej ustawodawca nie zdecydował się na tak różne ukształtowanie ograniczenia uprawnień.

Dodatkowo na uwagę zasługuje fakt, że uwaga polegająca na wykreśleniu pojęcia ,,terenu zabudowy zagrodowej”, nie tylko nie została uwzględniona, ale postąpiono wręcz odwrotnie - ,,zdublowano” sporne ograniczenie, ponieważ w projekcie dokonano dodatkowego ograniczenia tych uprawnień do ,,zabudowy zagrodowej”. Wobec powyższego ostatecznie, w przypadku uprawnień do projektowania w specjalności architektonicznej w ograniczonym zakresie mamy do czynienia w ograniczeniem ,,do 1000 mł w zabudowie zagrodowej lub na terenie zabudowy zagrodowej”.
Jednocześnie należy przypomnieć niewłaściwy sposób procedowania projektu rozporządzenia w tym zakresie, co zostało szczegółowo opisane we wcześniejszym piśmie PIIB oraz na co zwrócił uwagę także Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Minister Gospodarki.

Wątpliwości nadal budzi pojęcie ,,odpowiednich uprawnień do nadzorowania praktyki zawodowej”. Powyższe sformułowanie jest bardzo nieprecyzyjne, co może powodować wątpliwości interpretacyjne. Natomiast sprawa jest bardzo istotna, ponieważ właściwość uprawnień budowlanych osoby nadzorującej przesądza o zaliczeniu praktyki zawodowej. W związku z powyższym Izba ponawia swoją propozycję dodania następującej treści przepisu w tym zakresie:
,,Osoba kierująca praktyką projektową powinna posiadać uprawnienia budowlane bez ograniczeń we właściwej specjalności, natomiast osoba kierująca praktyką wykonawczą powinna posiadać uprawnienia budowlane co najmniej w ograniczonym zakresie.
Za uprawnienia we właściwej specjalności uważa się uprawnienia odpowiednie do zakresu wykonywanych robót budowlanych lub projektów objętych praktyką zawodową.”
Obecnie intencja projektodawca w tym zakresie wynika wyłącznie z uzasadnienia projektu, co należy uznać za niewłaściwe rozwiązanie. Podstawą stosowania przepisów jest bowiem wyłącznie konkretny przepis prawny, natomiast uzasadnienie do projektu ma jedynie wyjaśniać ogólnie założenia projektodawcy. Tymczasem z uzasadnienia dowiadujemy się, że ustawodawca zakłada, że odpowiednie uprawnienia to uprawnienia w danej specjalności – co nie wynika z żadnego przepisu oraz, że muszą być adekwatne do zakresu uzyskiwanych uprawnień – jeżeli kandydat ubiega się o uprawnienia w ograniczonym zakresie to nadzorujący powinien posiadać uprawnienia w ograniczonym zakresie, natomiast jeżeli ubiega się o uprawnienia bez ograniczeń to nadzorujący też powinien takie uprawnienia bez ograniczeń posiadać - z przepisu to nie wynika...."

Pełna wersja tego dokumentu >>

Dyskusja o uprawnieniach budowlanych >>

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej