12 kilometrów nowiutkiej ekspresówki otwierają w Śląskiem. To część trasy w Beskidy i na Słowację

2025-12-17 15:07

W piątek, 19 grudnia GDDKiA otworzy dla kierowców kolejny nowy odcinek drogi ekspresowej S1. To odcinek Dankowice – Bielsko-Biała Hałcnów. To cześć ekspresówki, która „wchłonęła” słynny na całą Polskę „zakręt idiotów”. 12 km zupełnie nowej dwupasmówki, która ułatwi podróż w Beskidy czy na Słowację.

S1 biegnie tu w zróżnicowanym terenie

Otwierana w piątek, 19 grudnia 2025 r., dwupasmówka biegnie po bardzo zróżnicowanym terenie. Sporo tu stawów, zbiorników retencyjnych i rzek. Niektóre estakady przecinają zbiorniki wodne, linie kolejowe i lokalne drogi. Na tej trasie powstanie w sumie aż 18 obiektów mostowych. To budowa, która zaczęła się w 2020 roku. To kontrakt w systemie projektuj i buduj, więc pierwszy rok zajęło sporządzenie dokumentacji projektowej.

Tunel średnicowy w Łodzi

Dankowice – Bielsko-Biała Hałcnów - 12 km całkiem nowej drogi

Odcinek Dankowice – Bielsko-Biała Hałcnów jest ważnym elementem układu komunikacyjnego południowej Polski, nie tylko jako fragment trasy prowadzącej do granicy ze Słowacją, ale również jako ważny węzeł integracyjny. 

Na węźle Bielsko-Biała Hałcnów droga ekspresowa S1 łączy się z istniejącą drogą ekspresową S52 w kierunku Cieszyna. W przyszłości w tym miejscu nastąpi również połączenie z planowanym dalszym ciągiem S52 w stronę Krakowa, znanym jako Beskidzka Droga Integracyjna. Dzięki temu węzeł stanie się jednym z najważniejszych punktów komunikacyjnych w regionie. 

Wykonawcą 12-km ekspresowej dwupasmówki jest konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia, liderem w tym konsorcjum jest Mirbud, a partnerami Kobylarnia i Zrzeszenie Budowlane Interbudmontaż. Koszt budowy tego odcinka to prawie 587 mln zł.

To odcinek S1 ze słynnym "zakrętem idiotów"

Oddawany odcinek to ostatnia część S1 z około 40-km odcinka między Mysłowicami i Bielskiem-Białą. To właśnie na tym odcinku znajdował się słynny „zakręt idiotów”. Tym mianem określano bardzo ostry łuk na obwodnicy Bielska-Białej. Był na, wydawać by się mogło, „szybkiej” dwupasmówce. Bez ograniczenia prędkości, wypadnięcie z drogi gwarantowane. Wystarczyła mokra, śliska nawierzchnia lub brak doświadczenia. Zakręt był ostry i długi. GDDKiA ustawiła tam znaki ograniczające prędkość do 40 km./h, było pulsujące nad drogą światło ostrzegawcze, znak o ostrym zakręcie, ale to nie sprawiło, że kolizje przestały się tam zdarzać.

Dziś zakrętu już nie ma, bo w części został rozebrany, a w części stał się elementem zupełnie nowego węzła na drodze ekspresowej S1 – Bielsko-Biała Hałcnów (dawniej Suchy Potok).

Jak już pisaliśmy, węzeł, który powstał w tym miejscu, będzie łączył dwie drogi ekspresowe – S1 z drogą ekspresową S52. Ta druga to słynna planowana Beskidzka Droga Integracyjna. Będzie to prawdopodobnie drugi największy węzeł w województwie śląskim, po węźle Gliwice Sośnica, na którym przecinają się dwie autostrady A1 i A4. Tu połączą się dwie ekspresówki.

Murowane starcie
Fotowoltaika – na dachu czy na działce? MUROWANE STARCIE
Murator Plus Google News