Węzeł Mistrzejowice na S7 w Krakowie. Inżynieryjny majstersztyk w środku miasta

2025-10-03 13:29

Jeden z najbardziej skomplikowanych węzłów drogowych powstaje właśnie w Krakowie. Jest częścią budowy drogi ekspresowej S7. Tę trasę od strony północy do Krakowa już oddano kierowcom, ale wiele osób zastanawia się, dlaczego na wysokości Mistrzejowic wciąż widać dźwigi, rusztowania i betonowe szkielety wiaduktów. Kiedy ten inżynieryjny majstersztyk z najdłuższą nasuwaną estakadą w końcu będzie gotowy? Tymczasem w poniedziałek uwaga na zmiany na węźle Grębałów.

MuratorPlus: Most kratownicowy we Włocławku

Węzeł Mistrzejowice powstaje na S7 w Krakowie

Węzeł Mistrzejowice to miejsce, gdzie spotkają się dwie potężne trasy: S7 prowadząca w stronę Warszawy oraz S52 – Północna Obwodnica Krakowa. Dla ruchu w tej części miasta i całej aglomeracji to będzie coś jak centralny rozdzielacz – punkt, w którym ruch z północy i wschodu rozleje się na różne kierunki.

I o ile obie te drogi już od zeszłego roku cieszą kierowców, to sam węzeł Mistrzejowice wciąż jest placem budowy. Skąd się wzięło to opóźnienie?

Węzeł Mistrzejowice jest częścią będącego obecnie w budowie odcinka S7 Kraków - Widoma. Jednak jego budowa została wstrzymana, choć budowa całej reszty S7 w tym miejscu trwała. Okazało się bowiem, że węzeł Mistrzejowice został źle zaprojektowany i konieczne jest jego przeprojektowanie.

Dlaczego trzeba było przeprojektować węzeł Mistrzejowice? Okazało się, że jego przepustowość zgodnie z pierwotnym projektem była wystarczająca jedynie na obecny czas, jednak za 10-15 lat ruch zbierany tu m.in. z Północnej Obwodnicy Krakowa i innych nie byłby tu płynny. Trasa mogłaby się korkować na zjazdach i łącznicach. Stąd konieczność zaprojektowania węzła od nowa.

Czytaj też: Otwarcie S1 obejścia Węgierskiej Górki jeszcze w październiku! GDDKiA przejmuje inwestycję od wykonawcy

Można powiedzieć, że węzeł Mistrzejowice jest jednym z najbardziej skomplikowanych węzłów pod względem budowy. Oczywiście są większe, bardziej rozległe. Tu problem jest taki, że trzeba zmieścić bardzo wiele obiektów, łącznic, na stosunkowo niewielkim terenie. Z jednej strony ogranicza nas kolej, z innych zalewy Zesławickie, wzgórze Łysa Góra – mówi Kacper Michna, rzecznik GDDKiA w Krakowie.

Co właściwie powstaje w ramach węzła Mistrzejowice?

W budowie jest 5-kilometrowy odcinek od węzła Mistrzejowice do węzła Nowa Huta. Na tym odcinku powstanie 29 obiektów – mostów, wiaduktów i estakad. To ogromna liczba, zważywszy, że to krótki odcinek. Dla porównania, na 13,3 km S7 między węzłami Widoma i Mistrzejowice są 34 takie obiekty.

Najbardziej spektakularnym elementem węzła jest gigantyczna estakada. Jej długość to prawie 1,6 kilometra, czyli mniej więcej tyle, co 15 boisk piłkarskich ustawionych jedno za drugim. W najwyższym miejscu będzie się wznosić na około 20 metrów nad ziemią – to wysokość sześciopiętrowego bloku. Betonowe filary wyrastają tu jak las – jeden obok drugiego – a nad nimi powoli pnie się w górę konstrukcja przyszłej estakady. To będzie najdłuższa tego typu budowla w Krakowie: prawie półtora kilometra asfaltu zawieszonego w powietrzu. Ta estakada będzie prowadziła ruch ponad torami kolejowymi, istniejącymi drogami i zabudowaniami.

Poza estakadą węzeł składa się z całej plątaniny łącznic – czyli specjalnych dróg dojazdowych, które umożliwiają wjazd i zjazd z jednej ekspresówki na drugą. Jak już wspominaliśmy, pierwotnie miały być one węższe, ale okazało się, że ruch samochodowy jest dziś dużo większy, niż zakładano jeszcze kilka lat temu. Dlatego projekt przeprojektowano i część łącznic będzie dwupasmowa, aby uniknąć korków.

Budowa estakady w Mistrzejowicach to inżynieryjny majstersztyk

Budowa estakady w Mistrzejowicach to inżynieryjny majstersztyk. Rozpoczęła się niemal rok temu, pod koniec września. W tym roku pod koniec września zakończyło się nasuwanie pierwszej z estakad, będących częścią budowanego węzła Mistrzejowice.

Ten proces był skomplikowany i trochę trwał. Stanowisko do prefabrykacji i nasuwania jest usytuowane w okolicy skrzyżowania ulic Petofiego i Łowińskiego, w krakowskiej dzielnicy Wzgórza Krzesławickie. Koniec, do którego dotrzeć miała estakada, był niemal kilometr dalej, w dzielnicy Mistrzejowice, w miejscu krzyżowania się dwóch tras ekspresowych – S7 i S52.

Kolejne segmenty o długości od 17 do 26 m były zbrojone i betonowane w specjalnym szalunku. Potem, za pomocą siłowników wysuwano na podpory estakady wraz z wykonanymi w poprzednich cyklach elementami obiektu. 

Jezdnia musiała być dłuższa, bo po sprężeniu segmentów straciła w sumie pół metra!

Jezdnia w kierunku Warszawy ma 915 m i składa się z 40 segmentów, których łączna długość musiała być… o 0,5 m dłuższa od docelowej! Dlaczego? Każdy segment był ściskany (sprężany) z siłą 500 ton specjalnymi linami, przez co tracił nieco ze swych wymiarów, zyskując równocześnie wytrzymałość. Przy tak długiej konstrukcji to sprężanie spowodowało, że cała estakada zmniejszyła się o niespełna 0,5 proc., czyli właśnie 0,5 m. Jezdnia w kierunku Rzeszowa będzie mieć 942 m, składać się z 41 segmentów i ważyć ponad 27 tysięcy ton. Przesuwanie tak dużej konstrukcji wymagało ogromnej precyzji.

- Musieliśmy bowiem połączyć się z gotową już drugą częścią estakady, zbudowaną od strony Zalewów Zesławickich. Każdego miesiąca przygotowywaliśmy 3-4 segmenty dla każdej z jezdni. Wysuwanie jednego elementu trwało do 6 godzin, z prędkością od 7 do 10 cm na minutę. To maksymalnie 6 metrów na godzinę – mówi Kacper Michna z GDDKiA w Krakowie.

Siłowniki, które przepychały całą konstrukcję, mogły sprostać masie ponad 900 ton. Wypychając ją na kolejne podpory, trzeba było zachować precyzję konieczną do spotkania obu części estakady, przy tolerancji zaledwie 4 cm. I to wszystko przepychając konstrukcję, która pod koniec naszych prac miała niemal kilometr długości i ważyła prawie 27 tysięcy ton!

Jak informuje GDDKiA, nad całością prac czuwali geodeci, stale mierząc ewentualnie odchylenia. Przesuwając kolejne segmenty, mogliśmy też korygować tor o kilka centymetrów, co dawało nam dodatkową elastyczność. 

Kiedy węzeł Mistrzejowice na S7 będzie przejezdny?

To, co widzimy na budowie, to efekt niezwykle skomplikowanego przedsięwzięcia. Węzeł Mistrzejowice powstaje na terenach, gdzie przebiegają linie kolejowe, gęsta sieć dróg lokalnych i różne instalacje podziemne. To operacja na żywym organizmie miasta. Trzeba było przełożyć instalacje podziemne, pogodzić budowę z ruchem kolejowym, a do tego zdobyć nowe pozwolenia, gdy zmieniono projekt.

Efekt? Budowa węzła skończy się dopiero w 2026 roku.

- Z końcem tego roku chcemy udostępnić kierowcom 2-kilometrowy odcinek między węzłami Grębałów i Nowa Huta. W drugiej połowie 2026 roku planujemy otwarcie węzła Mistrzejowice i tym samym zamknięcie pełnego ringu IV obwodnicy  - kończy Kacper Michna.

Cała droga S7 na odcinku Kraków - Widoma otrzymała 534 760 674,27 zł dofinansowania ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz 420 700 000,00 zł dofinansowania ze środków Programu Operacyjnego Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko. Koszt prac to prawie 1,7 mld zł. Wykonawcą tego odcinka jest konsorcjum Gulermak (lider), Gűlermak Ağir Sanayi İnşaat ve Taahhűt oraz Mosty Łódź. 

Uwaga - w poniedziałek zmiany na węźle Grębałów

Tymczasem w poniedziałek kierowcy trafią na zmiany w organizacji ruchu na węźle Grębałów.

Jak informuje GDDKiA, o północy (z niedzieli na poniedziałek 5-6 października) zaczniemy zmieniać organizację ruchu na węźle Grębałów, który powstaje w ramach budowy nowohuckiego odcinka trasy S7. 

Samochody jadące ul. Kocmyrzowską pojadą jednym pasem w obu kierunkach przez rondo zbudowane nad trasą S7. Tym samym ul. Kocmyrzowska zostanie przełożona na jej nowy, docelowy ślad. Na odcinku między węzłem Grębałów a budowaną pętlą tramwajową kierowcy pojadą nową jezdnią (od strony Cmentarza) (ruch jednym pasem w każdym kierunku). 

Dojazd z ul. Łowińskiego z obu stron (tj. od strony ul. Okulickiego i ul. Ujastek) będzie poprowadzony jak dotychczas, wjazdami na węzeł. Na ul. Łowińskiego (poniżej ul. Kocmyrzowskiej) pozostawimy tymczasowe rondo ze względu na ruch sprzętu budowlanego (wyjazdy z placu budowy i pobliskiego zaplecza budowy).

 Prace związane z wprowadzeniem nowego oznakowania i dostosowaniem układu drogowego do tej zmiany będą wykonywane od północy do 6 rano.

Murowane starcie
Wentylacja – grawitacyjna czy rekuperacyjna? MUROWANE STARCIE
Murator Plus Google News

Zobacz też jak powstawał węzeł Mistrzejowice - styczeń 2025