Mała retencja wodna – na czym polega? Dofinansowanie do małej retencji

2020-07-19 9:35
Mała retencja wodna
Autor: Wody Polskie Wedlug przyjętego podziału, w ramach małej retencji zbiorniki wodne mogą mieć pojemność do 5 mln m3

Mała retencja to najogólniej mówiąc – lokalne gromadzenie wody w niewielkich zbiornikach. Jest to pojęcie względne, co do wielkości takiego przedsięwzięcia, bo mamy tu do czynienia ze zbiornikami gromadzącymi deszczówkę, jaki i całkiem sporymi stawami. Co to jest mała retencja wodna i dlaczego jej rozwój wspierają programy rządowe? Jakie są sposoby na małą retencję?

Spis treści

  1. Mała retencja – co to jest?
  2. Dlaczego potrzebna jest mała retencja?
  3. Sposoby na małą retencję
  4. Mała retencja – dopłaty do inwestycji

Mała retencja – co to jest?

Nie ma oficjalnej definicji dużej czy małej retencji wodnej, ale umownie istnieje rozróżnienie między nimi. Jako źródło tego podziału wskazuje się porozumienie między ministrami Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z roku 1995, dotyczącego małej retencji, którą ograniczono wówczas do zbiorników wodnych o pojemności do 5 mln m³.

Mała retencja wodna to zbieranie, magazynowanie wody lub spowolnienie jej spływu w zbiornikach o pojemności do 5 mln m³. najważniejsze w małej retencji jest lokalne zatrzymywanie (spowolnienie spływu) wody jak najdłużej, by poprawić nawodnienie gruntu - podnieść poziom wód gruntowych. Jest wiele sposobów na realizację tych celów. Biorąc pod uwagę maksymalną wielkość zbiornika małej retencji, mamy w tej kategorii do czynienia np. ze sporym stawem, jak i przydomowym oczkiem wodnym.

Oczko wodne
Autor: Andrzej Szandomirski Oczko wodne to jeden ze sposobów małej retencji

Dlaczego potrzebna jest mała retencja?

Mała retencja wodna dotyczy terenów miejskich, jak i wiejskich. Zasoby wodne Polski zajmują w Europie przedostatnie miejsce. Ochrona tych zasobów staje się jeszcze bardziej paląca w związku ze zmianami klimatycznymi, czyli brakiem śniegu zimą, często długotrwałym brakiem opadów powodującym rekordowe susze. Powinniśmy troszczyć się o każdy litr wody. Im więcej jej zbierzemy w ramach dużej i małej retencji, tym mniejsze będzie zapotrzebowanie na nią z wodociągów, tym bardziej będziemy chronić środowisko i to nie tylko to wodne. Dużą retencją zajmują się władze, mała retencja to działania lokalne (również samorządowe), włączając w nie właścicieli domów jednorodzinnych zbierających wody opadowe.

Zasoby wody w Polsce
Autor: Wody Polskie Polska w ogonie Europy, media chętnie też porównują Polskę z pustynnym Egiptem - mamy podobną ilość zasobów wodnychwody

Małą retencję (każdą retencję wody) trzeba rozpatrywać w aspekcie ochrony środowiska, do czego głównie nawiązywały wcześniejsze informacje. Jest jeszcze druga strona medalu – aspekt ekonomiczny. W skali makro to np. żyzne pola i udane zbiory (więcej pieniędzy dla rolników i szansa rozwoju), mniejsze zagrożenie skutkami lokalnych podstopień (mniej funduszy wydanych na likwidację szkód), a dla mieszkańców mniejsze koszty zaopatrzenia w wodę swoich domów i posesji. Do spożycia (czyli wody pitnej) zużywamy tylko 3% ogółu pobieranej wody, czyli pozostałe 97% może pochodzić za darmo z „odzysku”. Nie jest możliwe w naszych warunkach klimatycznych zgromadzić aż tyle deszczówki czy wody opadowej, ale na tle naszych zasobów wodnych liczy się każda ich ilość.  

No i pozostaje jeszcze aspekt krajobrazowy – wszystkie zbiorniki wodne uatrakcyjniają teren, na którym się znajdują, również te najmniejsze oczka wodne. Jest ładniej i zdrowiej, bo przebywanie w pobliżu wody wpływa na poprawę samopoczucia i zachęca do aktywności.

Mała retencja
Autor: A. Szandomirski Przykład braku małej retencji - niepotrzebna strata wody

Sposoby na małą retencję

Skoro trzeba wody opadowe i roztopowe zebrać, żeby je przetrzymać jak najdłużej w celu nawodnienia gruntu lub rozsączenia w nim, najważniejszy jest zbiornik. Zbiorniki wodne w małej retencji mogą być:

  • naturalne – koryta rzeczne, potoki, jeziora, stawy, rowy melioracyjne, spiętrzenia, woda może być również magazynowana w gruncie w środowisku roślinnym (np. łąki czy zadrzewienia);
  • sztuczne – stawy, oczka wodne, a także wszystkie zbiorniki systemów zbierania i gromadzenia wód opadowych (np. gromadzenie deszczówki z dachów czy odwodnienia liniowe).

Poniżej sposoby na małą retencję w podziale ułatwiającym korzystanie z rządowych programów wspierających.

  • Bioretencja

Tu najbardziej polecane są kwietne łąki, które doskonale wiążą wilgoć w glebie, filtrując wodę opadową. Takiej łąki się nie kosi – w miastach niektórzy kwietne łąki postrzegają jako tereny zaniedbane, ale to jest celowy zabieg. Można je wysiewać wszędzie – przed domem, w skrzynkach, na skwerach i przy drogach. Zaleca się także wysiewać rośliny na obrzeżach zbiorników wodnych (ze względu na filtrowanie i zatrzymywanie wody).

  • Retencja korytowa

Zatrzymanie wody w rzece, potoku i rowie melioracyjnym. Dzięki systemowi piętrzeń i zastawek woda nie spływa szybko i pozostaje dłużej w okolicy, odnawiając stopniowo poziom wód gruntowych. Konstrukcje w retencji korytowej są nie tylko przyjazne środowisku i poprawiają wilgotność, np. na terenach rolnych, ale poprawiają jakość i czystość wód w rzekach.

  • Nawodnienia rolnicze

Kształtowanie zasobów wodnych na terenach rolniczych. Takie przedsięwzięcia są wspomagane szkoleniami (np. oferowanymi przez Wody Polskie czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi), by niemal indywidualnie planować racjonalne gospodarowanie wodą, aby skorzystało na tym gospodarstwo rolne i środowisko. 

  • Mała retencja w miastach

Jest wiele sposobów związanych z małą retencją, aby poprawiać komfort życia w miastach. Ogród deszczowy, ogród bagienny na dachu, pasaże roślinne, zielone dachy, ażurowe chodniki, skrzynie chłonne, zbiorniki na deszczówkę, odwodnienia liniowe wokół domu, oczka wodne, sztuczne stawy – wszystkie te rozwiązania sprzyjają zatrzymaniu wody i poprawiają miejski mikroklimat. Przedsiębiorstwo Państwowe Wody Polskie (od 1 stycznia 2018 najważniejsza instytucja odpowiedzialna za krajową gospodarkę wodną) szczególnie poleca skrzynie chłonne pochłaniające olbrzymią ilości wody (można je umieszczać pod parkingami i dużymi placami). Jest ona stopniowo uwalniana, pozostaje dłużej w gruncie, co zmniejsza ryzyko suszy, zasila też wody gruntowe. Dodatkowo takie rozwiązanie zapobiega podtopieniom w przypadku nawalnego deszczu.

Mała retencja – dopłaty do inwestycji

Mała retencja wodna to konieczność cywilizacyjna, ale jak wszystkie inwestycje – wymaga nakładów. Rząd wdraża rożne programy wspierające finansowo małą retencję, by zachęcić do jak największej liczby takich przedsięwzięć. Są one kierowane do konkretnych grup inwestorów, począwszy od właścicieli domów jednorodzinnych po projekty gminne. Warto poznać te programy.

  •  „Moja woda”

Program skierowany do właścicieli domów jednorodzinnych oferujący dofinansowanie do przydomowych instalacji retencyjnych do zbierania wód opadowych. W puli tego programu jest 100 mln zł, z których Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska planuje dofinansować w najbliższych latach 20 tys. instalacji zbierających deszczówkę, w tym oczka wodne. Można uzyskać dofinansowanie w wysokości 85 proc. kosztów inwestycji, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Program Moja woda spotkał się z ogromnym zainteresowaniem – przez 10 dni lipca (wnioski można składać od 1 lipca 2020) wpłynęło 6 tys. wniosków na kwotę 27 mln zł.

  • Miasto z Klimatem – „zielono-niebieska infrastruktura”

Program w formule konkursu na dofinansowanie przedsięwzięć samorządowych (dwie kategorie: gminy miejskie do 100 tys. i powyżej 100 tys. mieszkańców) związanych z zagospodarowaniem wód opadowych i kształtowaniem zieleni miejskiej. Został ogłoszony w kwietniu 2020 przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwo Klimatu, nabór wniosków ruszył 29 maja. Na najlepsze projekty przeznaczono 10 mln zł.

Do zatrzymywania wód opadowych w miastach zachęca także Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, które w czerwcu 2020 uruchomiło kolejny nabór wniosków na takie przedsięwzięcia (program nie ma nazwy) z budżetem 60 mln zł. Samorządy mogą uzyskać wsparcie na projekty systemów zbierania i retencjonowania wody opadowej oraz związane z budową i modernizacją sieci kanalizacji deszczowej. Nabór wniosków do 28 sierpnia 2020.

Ponadto do 17 sierpnia 2020 można składać wnioski o dofinansowanie m.in. realizacji inwestycji w zakresie zielono-niebieskiej infrastruktury w miastach, na co również zarezerwowano 100 mln zł (ze środków norweskich).

  • Retencja na wsi

Retencja na obszarach wiejskich z programu NFOŚiGW „Adaptacja do zmian klimatu oraz ograniczanie skutków zagrożeń środowiska”. Na ten cel przeznaczono 50 mln zł w formie dotacji do 70% kosztów kwalifikowanych. Nabór wniosków rozpoczyna się 22 lipca i potrwa aż do 17 grudnia 2021 roku lub do wyczerpania budżetu. Wsparcie mogą otrzymać projekty w zakresie retencji korytowej lub przykorytowej na obszarach wiejskich. Informacje o procedurze składania wniosków na stronie NFOŚiGW. 

Program dopłat do nawodnień dla gospodarstw rolnych realizowany przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dzięki niemu rolnicy mogą sfinansować m.in. budowę studni i zbiorników oraz zakup maszyn i urządzeń do poboru, magazynowania, uzdatniania, odzyskiwania lub rozprowadzania wody, instalacji nawadniających i systemów do sterowania nawadnianiem. Pomoc finansowa na jedno gospodarstwo może wynieść nawet do 100 tys. zł. Składanie wniosków na rok 2020 zakończyło się 20 lipca.

  • Retencja korytowa – kształtowanie zasobów wodnych na terenach rolniczych

Program jest realizowany przez Wody Polskie i nie przewiduje dopłat. Inwestycje są planowane i finansowane centralnie z budżetu w wysokości 154,7 mln zł na okres trzech lat. W roku 2020 zaplanowano inwestycje na kwotę 60 mln zł. Inwestycje we wszystkich 16 województwach są realizowane wspólnie z samorządami i spółkami wodnymi skupiającymi rolników. Celem tego programu jest przywrócenie dwufunkcyjności urządzeń melioracyjnych, co ma zapewnić retencję wód na użytkach rolnych w okresach suszy.

Swoje odrębne programy związane z małą retencją prowadzą także Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, o czym informują na swoich stronach internetowych. Podobne oferty pomocowe można znaleźć na stronach urzędów miast lub gmin (swoich mieszkańców wspierają np. Warszawa, Wrocław, Gdynia, Sosnowiec, Gdańsk, Choroszcz).

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany