Spis treści
Budowa Centrum Kultury i Edukacji Muzycznej w Wadągu wstrzymana
Trzy nowoczesne, nawiązujące do języka muzyki budynki o łącznej powierzchni użytkowej blisko 8,5 tys. m² – tak w skrócie przedstawia się pomysł na Powiatowo-Gminne Centrum Kultury i Edukacji Muzycznej w Wadągu (pow. olsztyński). Nowy obiekt potrzebuje tak dużej powierzchni, bo Centrum ma pomieścić w sobie m.in.:
- Gminny Ośrodek Kultury,
- Samorządową Szkołę Muzyczną I st. w Dywitach,
- Salę Warmińskich Inicjatyw Kulturalno-Muzycznych.
W ramach inwestycji ma powstać m.in. sala koncertowa na 400 osób. W projekcie Pracowni Projektowej F-11 z Krakowa (znanej m.in. z projektu kąpieliska Zakrzówek w Krakowie i nowej fabryki „Wigencja” w Łodzi) nie zabrakło także ekologii: zaplanowano sporo zieleni, a także panele fotowoltaiczne oraz gruntowe pompy ciepła.
Inwestycję realizują wspólnie powiat olsztyński oraz gmina Dywity. A raczej próbują realizować, gdyż budowę wstrzymano. We wrześniu 2024 r. powiat ogłosił, że podpisano umowę z wykonawcą, firmą JDP sp. z o.o. Na realizację tego etapu przewidziano 3 lata, a zatem prace miały się zakończyć w 2027 r. Teraz jednak to wszystko stoi pod znakiem zapytania, gdyż w lipcu 2025 r. gmina poinformowała o rozwiązaniu umowy z wykonawcą z powodu niewywiązywania się z obowiązków. Inwestor nie daje jednak za wygraną i planuje do końca 2025 r. rozstrzygnąć kolejny przetarg, by wznowić budowę.
- Czytaj także: W Mikołajkach powstanie kompleks rekreacyjno-sportowy
– Na razie na budowę mamy dwadzieścia milionów złotych z Polskiego Ładu, co powinno wystarczyć na pierwszy etap prac (...). Przyjęliśmy etapową, bardzo elastyczną formułę realizacji centrum – mówi Andrzej Abako, starosta olsztyński.
Czy Centrum Kultury i Edukacji Muzycznej w Wadągu uda się dokończyć?
Warto przypomnieć, że budowa Centrum Kultury i Edukacji Muzycznej w Wadągu już kilka razy stała pod znakiem zapytania. Najpierw były problemy z rozstrzygnięciem pierwszego przetargu, a później część radnych powiatu zaczęła poddawać sens inwestycji w wątpliwość. Pojawiały się głosy, że może z inwestycji należałoby się wycofać lub ją ograniczyć. Inwestor miał bowiem pieniądze tylko na pierwszy etap budowy, czyli doprowadzenie inwestycji do stanu surowego otwartego. Kilkudziesięciu milionów złotych na wykończenie Centrum w kasie brakowało. Jak podaje tvp.pl, łącznie na inwestycję potrzeba ok. 70 mln zł, zaś na razie udało się zebrać 20 mln zł.
W czerwcu 2024 r. mieszkańcy głośno sprzeciwili się jednak okrajaniu projektu czy jego wstrzymywaniu. Kilkaset osób podpisało list protestacyjny, a rodzice uczniów szkoły muzycznej zjawili się na posiedzeniu zarządu powiatu. Mieszkańcy przypomnieli radnym o przedwyborczych obietnicach, a młodzi muzycy wykonali „Rotę” jako protest song. Jak się wydaje, głos mieszkańców został przez polityków usłyszany, gdyż temat ewentualnej rezygnacji z inwestycji więcej się nie pojawił i zawarto umowę z wykonawcą.
Obecnie inwestycja stoi w miejscu i czeka na wybór nowego wykonawcy. Ze strony powiatu padały już nieraz stanowcze deklaracje, że Centrum zostanie zrealizowane według pierwotnej koncepcji. Nadal jednak otwarte pozostaje pytanie, skąd powiat olsztyński i gmina Dywity wezmą brakującą kwotę na wykończenie i wyposażenie budynków.
- Przejdź do galerii: Wizualizacje Centrum Kultury i Edukacji Muzycznej w Wadągu
