Będą 2 nowe stacje metra M1 w centrum Warszawy. Pozwolnie na budowę jeszcze w 2024

2024-11-22 14:05

20 listopada minęło 5 lat od podpisanie umowy z firmą "Metroprojekt" na zaprojektowanie dwóch nowych stacji na linii M1 w Warszawie. Prace projektowe przedłużyło długie oczekiwanie na decyzje środowiskowe. W czerwcu 2024 zostały złożone dokumenty o pozwolenie na budowę. Metro Warszawskie spodziewa się uzyskać stosowne zgody do końca 2024.

Spis treści

  1. Planowane - niezrealizowane stacje M1
  2. Długi proces decyzji administracyjnych
  3. Gdzie będą nowe stacje metra M1?
  4. Budowa sparaliżuje centrum Warszawy
  5. Kiedy otwarcie i jakie koszty?

Mankamentem metra linii M1 w Warszawie są długie odcinki w centrum, które nie pozwalają na wykorzystanie jej pełnego potencjału. To jednak nie wynik błędu projektantów, a zaniechań z okresu przemian gospodarczych przełomu lat 80/90. Firma „Metroprojekt” podpisała umowę na zaprojektowanie brakujących stacji na linii M1 w 2019 r.

Planowane - niezrealizowane stacje M1

W projekcie pierwszej linii metra M1 na jego nitce znalazły się stacje Plac Konstytucji oraz Muranów. W 1989 r., kiedy kłopoty finansowe niemal zatrzymały prace budowlane zdecydowano, że te wymagające dużych nakładów finansowych stacje nie powstaną. W rezultacie spora część Śródmieścia położona pomiędzy ulicami Nowowiejską i Alejami Jerozolimskimi oraz aleją Solidarności i Muranowską nie ma dostępu do tego wygodnego środka transportu. Dotyczy to szczególnie rejonu ulic Hożej i Wilczej oraz Świętojerskiej i Anielewicza wraz z obszarem Nowego Miasta.

Długi proces decyzji administracyjnych

Jak tłumaczyli w odpowiedzi na nasze pytania urzędnicy, etap projektowy znacznie wydłużył się z przyczyn biurokratycznych. Żeby uzyskać komplet dokumentacji potrzebnej do budowy nowych stacji, projektant musiał m.in. przygotować raporty o oddziaływaniu na środowisko i przekazać je do rozpatrzenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Firma „Metroprojekt” zrobiła to w marcu 2022 r., ale RDOŚ analizował dokumenty przez ponad rok. Dopiero 31 lipca 2023 r. RDOŚ wydała dla planowanych stacji tzw. decyzje środowiskowe, czyli kluczowe dokumenty potrzebne do starań o pozwolenie na budowę. To była jedna z przyczyn podpisanie przez miasto aneksu z projektantem na przedłużenie prac i wyznaczenie mu nowych terminów. Kolejny ważny dokument, czyli decyzję lokalizacyjną, wojewoda mazowiecki wydał dla obu stacji 25 marca 2024 r.

Sekrety warszawskiego metra. Jak powstało i jak się rozwinie?

Gdzie będą nowe stacje metra M1?

Stacja Plac Konstytucji powstanie między stacjami Politechnika i Centrum, zaś stacja Muranów – między przystankiem Ratusz Arsenał a Dworcem Gdańskim.

12 listopada 2024 r. na Komisji Infrastruktury i Inwestycji Rady m.st. Warszawy inwestycję zaprezentował prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk.

Nazwa stacji Plac Konstytucji może być nieco myląca, gdyż nie powstanie ona w sercu MDM. Umiejscowiono ją za placem pomiędzy Koszykową a Wilczą. Druga z planowanych stacji Muranowska będzie znajdowała się pomiędzy ulicami Franciszkańską a Anielewicza. Budowa stacji Plac Konstytucji jest uzgodniona z Zarządem Dróg Miejskich, który będzie realizował zadanie „Przebudowa ulicy Marszałkowskiej”. W wyniku obu inwestycji powstanie nowa ul. Marszałkowska węższa o jeden pas ruchu dla każdego z kierunków, z czego nie będą zadowoleni kierowcy. W drugim przypadku wykorzystany będzie pas zieleni na ul. Andersa, na którym nie powstała jej druga nitka. Na obu stacjach będą perony wyspowe, co upraszcza budowę i zmniejsza liczbę ciągów komunikacyjnych i schodów.

Powstanie stacji skróci odległości między nimi do ok. 700 m, co ułatwi poruszanie się po centrum Warszawy. Jednocześnie potrzeba dodatkowych postojów wydłuży czas przejazdu o 4 – 5 minut. Stacja Plac Konstytucji w dalekosiężnych planach ma być stacją przesiadkową na planowaną 5. linią metra w Warszawie, która ma połączyć Gocławek z Ursusem.

Budowa sparaliżuje centrum Warszawy

Inwestycja będzie powodować duże utrudnienia zarówno na powierzchni, jak i pod ziemią. Z pewnością zakłóci ruch pieszy, samochodowy i komunikacji miejskiej.

To będzie operacja młotem pneumatycznym przeprowadzona na żywej tkance środka wielkiego miasta w dodatku na jednej z jego głównych osi komunikacyjnych. Rozpoczęcie budowy przy niedokończonych inwestycjach tramwajowych na Ochocie i Mokotowie wiązałoby się z paraliżem komunikacyjnym. W sondzie ulicznej Radia Kolor słychać sprzeciw i niezadowolenie. Rzeczniczka Metra Warszawskiego powiedziała Radiu Kolor, że na czas budowy pociągi metra na pewnym odcinku będą jeździć tylko po jednym torze, co spowoduje to konieczność przesiadek. Takie utrudnienia trwałyby przynajmniej przez 36 miesięcy. Tak jest zawsze zemsta zaniechanych inwestycji.

Kiedy otwarcie i jakie koszty?

W 2019 r. zaraz po podpisaniu umowy mówiło się o planowanym zakończeniu inwestycji w 2026 r. Jeśli uda się uzyskać wszystkie pozwolenia do końca 2024 r. to i tak ten termin nie jest realny. Koszty pięć lat temu oszacowano na 250 mln. zł, teraz ta kwota nie wystarczy na budowę jednej z tych stacji. Według prezesa Metra Warszawskiego Jerzego Lejka będzie to ok. 800 mln. zł. Część dorzuci Unia Europejska z funduszu programu „Łącząc Europę”.

Zobacz też:

Murowane starcie
Dach - blacha czy dachówka. MUROWANE STARCIE
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej