Zamówienia publiczne na roboty budowlane: UE nie dla firm budowlanych z Polski
Polskie firmy budowlane praktycznie nie istnieją na rynkach zamówień publicznych w innych krajach Unii Europejskiej. Według Urzędu Zamówień Publicznych (UZP), w 2016 r. firmy budowlane z Polski wygrały tam zaledwie pięć przetargów na roboty budowlane, choć - jak wynika z naszych danych - najpewniej było ich nieco więcej. A jak radzą sobie na polskim rynku zamówień publicznych zagraniczne firmy budowlane?
W Urzędzie Zamówień Publicznych dowiedzieliśmy się, że największy zagraniczny kontrakt na roboty budowlane – o wartości ponad 11 mln euro - uzyskała w 2016 r. firma budowlana Warbud oraz jej litewski partner – spółka LAKAJA. Jednak zamawiającym jest nasza ambasada na Litwie, która zleciła Warbudowi gruntowny remont i modernizację Pałacu Paców w Wilnie, jej przyszłą siedzibę. Zakres robót budowlanych, które właśnie dobiegły końca, obejmował m.in.: osuszenie budynku i wzmocnienie fundamentów i elementów konstrukcyjnych, wymianę połaci dachowych i konstrukcji dachu, renowację zabytkowych elementów pałacu wraz z polichromią ścienną, wykonanie wszystkich instalacji wewnętrznych oraz sieci zewnętrznych, a także remont istniejącej elewacji wraz z zagospodarowaniem dziedzińca wewnętrznego.
Przetargi na roboty budowlane o niewielkiej wartości
Wskazane przez UZP pozostałe cztery, znacznie mniej spektakularne przetargi na roboty budowlane firmy budowlane z Polski wygrały w Niemczech. UZP podaje, że w miejscowości Teningen firma budowlana Schlegel z Bielan Wrocławskich zdobyła kontrakt na prace wykończeniowe o wartości ok. 256,2 tys. euro. Z kolei firma Climatic na zlecenie Städtisches Klinikum Görlitz wyprodukowała, dostarczyła oraz zmontowała w zaledwie pięć miesięcy budynek szpitalny wykonany w technologii modułowej o łącznej powierzchni 1245,55 m2. Wartość tego kontraktu wyniosła ponad 1,6 mln euro.
Okazuje się jednak, że UZP, który śledzi największe przetargi w bazie TED (elektronicznym suplemencie Dziennika Urzędowego UE), przeoczył kilka innych. Od dyrektora handlowego w Climatic Kamila Kowalczyka dowiedzieliśmy się, że ta firma zdobyła zlecenie w Lipsku na budynek szkoły oficerskiej dla Bundeswehry (za przeszło 1,5 mln euro), kantynę wojskową w Idar Oberstein (ok. 830 tys. Euro) oraz nadbudowała kondygnację miejskiej kliniki w Luneburgu (za niespełna 700 tys. euro.
Ponadto dwa kontrakty o wartości ok. 284 tys. euro każdy zdobył w Niemczech na rynku zamówień publicznych krakowski producent stolarki okiennej Finestra - dla Städtisches Klinikum Karlsruhe oraz Stiftung Hannoversche Kinderheilanstalt. Także w i w tej firmie zapewniają, że podobnych zleceń na dostawę okien udało jej się zdobyć w ubiegłym roku więcej.
Kontrakty w Polsce dla zagranicznych potentatów
A jak radzą sobie na polskim rynku zamówień publicznych firmy budowlane mające siedzibę w innych krajach UE? W UZP dowiedzieliśmy się, że w 2016 r. zagraniczne firmy – głównie włoskie i hiszpańskie - wygrały u nas tylko 19 przetargów budowlanych, za to ich łączna wartość sięgała 3 mld zł. A to dlatego, że te przetargi dotyczyły głównie budowy i remontu dróg i autostrad oraz linii kolejowych. Np. włoska firma Astaldi buduje odcinek warszawskiego metra oraz tunelowy odcinek ekspresowej „zakopianki”.
W UZP podkreślają, że w niektórych przetargach firmy zagraniczne były w konsorcjach z polskimi firmami wykonawczymi. Dodajmy jednak, że często są one w rękach zagranicznych właścicieli. Np. w 2016 r. liderem polskiego rynku zamówień publicznych na roboty budowlane była Grupa Budimex, w której pierwsze skrzypce gra hiszpański potentat Ferrovial. Występuje on w niektórych przetargach w konsorcjum z Budimeksem, który w 2016 r. wygrał łącznie 168 przetargów o łącznej wartości blisko 4 mld zł! Dodajmy, że najwięcej publicznych zleceń, bo aż 625, zdobyła Skanska, której właścicielem jest szwedzki gigant budowlany.
O jakie pieniądze toczy się walka?
UZP opublikował właśnie sprawozdanie za 2016 r., z którego wynika, że wartość kontraktów udzielonych w trybie Prawa zamówień publicznych sięgała 107,4 mld zł, czyli o 8,9 mld mniej niż rok wcześniej. Przy czym na roboty budowlane przypadało przeszło 36,5 mld zł. Inaczej to wygląda, jeśli chodzi o strukturę liczby udzielonych zamówień w podziale na rodzaj zamówienia. 27% zamówień dotyczyło robót budowlanych.
W 2016 r. minimalnie więcej firm walczyło o publiczne kontrakty budowlane - liczba ofert przypadająca na statystyczny rozstrzygnięty przetarg zwiększyła się z 4,3 do 4,32. Oznacza, że konkurencja nieco wzrosła. Pamiętajmy jednak, że sytuacja się zmienia. Np. w kryzysowych latach początku XXI w. statystycznie na jeden przetarg budowlany przypadało aż sześć ofert. W miarę jak sytuacja gospodarcza się poprawiała, ta średnia topniała - do zaledwie dwóch ofert w 2007 r.