Smog – Warszawa chce mniej samochodów, likwidacji kopciuchów i więcej zieleni
Smog w Warszawie to problem, za który władze miasta wzięły się na poważnie w 2018 roku. Wprowadzono systemowe zmiany, które mają ograniczyć smog i emisję gazów cieplarnianych. Mniejsza liczba samochodów w centrum stolicy, likwidacja kopciuchów oraz zieleń to fundamenty polityki klimatycznej. Miejski Plan Adaptacji Warszawy do zmian klimatu do roku 2030 z perspektywą do roku 2050 został przyjęty w lipcu 2019.
„Warszawianki i warszawiacy mają prawo oddychać czystym powietrzem. Warszawa dusi się od samochodów. Zmiany klimatyczne i smog to realne zagrożenie” - uważa prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski. W Miejskim Planie Adaptacji smog w Warszawie nie jest potraktowany indywidualnie, strategia przewiduje przede wszystkim ograniczanie źródeł emisji różnych zanieczyszczeń zasilających smog. Na walkę ze smogiem Warszawa planowała przeznaczyć rekordową sumę 300 mln zł. Jednak w roku 2020 pojawił się niezaplanowany koronawirus, rząd ucina budżety dużym metropoliom i nie wiadomo, czy nadal jest to kwota aktualna. A sprawa jest poważna, bo Warszawa w rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast świata zajmuje wysokie, lecz niechlubne, pozycje.
Takie są fakty: w rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast świata IQAir – Warszawa 17 grudnia 2020 o godz. 12.00 zajmowała 10. miejsce, a o godz. 14.30 „spadła” na 13. pozycję.
Smog – Warszawa liderem transportu samochodowego
Rok temu oszacowano, że na 1000 warszawiaków przypada 715 samochodów (w Berlinie jest ich jedynie 333, jak podaje serwis warszawa.naszemiasto). Ale trzeba do tego jeszcze doliczyć transport miejski (jednak coraz bardziej ekologiczny), dostawy dla warszawy oraz tranzyt. A co by było, gdyby nie było dwóch linii metra, gdyby mieszkańcy tak bardzo nie polubili rowerów (własnych i miejskich) i elektrycznych hulajnóg? Zgroza.
Smog w Warszawie jest zaliczany do typu Los Angeles - smog powstaje w słoneczne dni przy dużym ruchu ulicznym. Brunatna (niektórzy twierdzą, że różowa) mgła zwykle pojawia się nad miastem podczas upałów i słonecznej pogody, a mieszanka zanieczyszczeń powietrza (zwłaszcza spalin) wchodzi w reakcję ze światłem słonecznym (smog fotochemiczny). Stąd władze miasta dążą do ograniczenia liczby samochodów na ulicach, szczególnie w gęstej zabudowie centrum. Przybywa ścieżek rowerowych, powiększa się baza i zasięg miejskich rowerów. Liczbę przemieszczających się po mieście samochodów mają ograniczyć coraz większe strefy płatnego parkowania (SPPN). SPPN w Warszawie obejmuje obecnie ponad 190 km dróg i ok. 30 tysięcy miejsc postojowych. Do 2023 roku SPPN powiększy się o obszar ponad 250 km dróg oraz blisko 40 600 miejsc. Nowe parkometry mają stanąć na Woli, Pradze Północ, Pradze-Południe i w Porcie Praskim, w Śródmieściu Południowym, w kolejnych rejonach Mokotowa, na Ochocie i Żoliborzu.
Znacząco wzrosły też koszty parkowania w tych strefach, by zniechęcić kierowców. Obowiązują jeszcze następujące stawki za postój:
- pierwsza godzina – 3,00 zł
- druga godzina – 3,60 zł
- trzecia godzina – 4,20 zł
- czwarta i kolejne godziny – po 3,00 zł
- od czwartego stycznia 2021 opłaty wzrastają odpowiednio do: 3,90 zł, 4,60, 5,50 zł, czwarta i kolejne godziny 3,90 zł, w centrum miasta parkingi mają być płatne również w weekendy, płatne parkowanie będzie obowiązywać do godz. 20.00 (było do 18.00).
Do kolejnych narzędzi mających ograniczać ruch samochody należy zaliczyć podwyższenie kar za brak opłaty parkingowej. Wcześniej było to 50 zł, a obecnie 250 zł. Kwota może zostać zmniejszona do 170 zł, jeśli kierowca opłaci mandat w ciągu 7 dni od daty wystawienia. W poszukiwaniu przewinień, straż miejską wspierają pojazdy wyposażone w system e-kontroli.
Mniej samochodów w mieście, tym mniej smogu.
- Czym jest smog? Co znajduje się w smogu i czym to grozi?
- Nie tylko Warszawa walczy ze smogiem – sprawdź o co chodzi w uchwałach antysmogowych
- Czy Polsce uda się osiągnąć neutralność klimatyczną w terminie?
- Sprawdź, jak Kraków – który chce zostać w 2023 roku Zieloną Stolicą Europy – walczy ze smogiem.
- NIK o jakości powietrza w Polsce
Smog w Warszawie i kopciuchy do wymiany
Jak najszybsza likwidacja kopciuchów w Warszawie to kolejny element walki ze smogiem. Miasto opracowało program dopłat do wymiany starych kotłów na paliwa stałe na nowoczesne instalacje grzewcze. Decyzje remontowe miał przyspieszyć tzw. regresyjny system dopłat - w latach 2019–2020 można było uzyskać dofinansowanie na poziomie 100% kwoty inwestycji – od 12 000-200 000 zł, w kolejnych latach dotacja się zmniejsza. W 2021 dotacja będzie mogła wynieść 90% kosztów inwestycji, w 2022 roku – do 70%. To okazało się skuteczne, bo jeszcze zanim pojawił się ten program (a można było uzyskać dopłatę) wniosków o dopłaty pojawiało się kilka rocznie. A teraz, w roku 2020 takich wniosków spodziewanych jest nawet 4 tys. Sprawnie też idzie wymiana kopciuchów w tzw. zasobach komunalnych. Np. w 2019 roku dzielnice planowały zlikwidować 350 starych instalacji grzewczych, a udało się prawie 600. Zgodnie z harmonogramem, wszystkie kopciuchy mają zniknąć do końca 2021 roku.
Rozbudowywany jest system monitoringu jakości powietrza, przybywa nie tylko stacji pomiarowych, ale także czujników. Zostało uruchomione przedsięwzięcie pod nazwą Warszawski Indeks Powietrza (WIP). Jest to wskaźnik wyrażający przybliżony stopień zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego w czterostopniowej skali wraz z zaleceniami dla mieszkańców. Im stężenia zanieczyszczeń są wyższe, tym poziom indeksu jest wyższy. Najniższym poziomem w skali jest poziom pierwszy, a najwyższym poziom czwarty. Dla poszczególnych grup mieszkańców przygotowano dwa indeksy:
- Warszawski Ogólny Indeks Powietrza (WIPo) – informowanie ogółu mieszkańców Warszaw
- Warszawski Zdrowotny Indeks Powietrza (WIPz) – informowanie wybranych wrażliwych grup mieszkańców (osób z chorobami układu oddechowego, osób starszych, osób z chorobami układu krążenia, dzieci z astmą).
Mobilna aplikacja Warszawa 19115 jest platformą informacyjną między miastem i mieszkańcami. W serwisie powiadomień są m.in. (w zakładce Indeks Powietrza) informacje o stanie zanieczyszczenia powietrza, które można spersonalizować do swoich potrzeb. Zwrotnie warszawiacy Poprzez aplikację mogą zgłaszać swoje uwagi (również w formie zdjęć), a także wnioski o zmiany w mieście.
Smog w Warszawie zmniejszy zieleń?
W Warszawie wydaje się, że buduje się (czy wybudowało) gdzie się da, często kosztem cennych terenów zielonych (a liczy się każde drzewo) zamykając budynkami korytarze powietrzne (to ich brak sprawia, że smog w mieście stoi zamiast być wypychany przez wiatr). Od 2015 roku trwa miejska akcja "Milion drzew dla Warszawy". Na początku roku 2020 bilans akcji wynosił niespełna 500 000 drzew. Ale przedsięwzięcie nabiera rozpędu, bo tylko w roku 2019 posadzono ich ok. 114 tys. Dane te uwzględniają drzewa posadzone przez różne jednostki, m.in. Lasy Miejskie Warszawa, Zarząd Zieleni i dzielnice. Władze miasta chcą osiągnąć cel do 2023 roku.
W roku 2020 warszawiacy na pewno zauważyli w wielu miejscach roboty polegające na zwężaniu chodników i poszerzaniu pasów zieleni. Są też kolejne pomysły na walkę ze smogiem wspierające oddziaływanie zieleni – np. chodniki antysmogowe (w fazie eksperymentu). Dodajmy, że w chodniki pochłaniające smog Kraków też inwestuje.
– Warszawa jako jedno z pierwszych miast w Polsce i Europie będzie stosowała tę innowacyjną technologię na tak dużą skalę. To oczywiste, że chodniki antysmogowe nie rozwiążą za nas problemu zanieczyszczeń powietrza i niskiej emisji, ale mogą skutecznie przyczynić się do eliminacji niebezpiecznych substancji pochodzących z ruchu drogowego. Ich efektywność została potwierdzona badaniami – mówił w połowie 2019 roku Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.
Podobną funkcję oczyszczania powietrza z zanieczyszczeń mogą pełnić farby fotokatalityczne (np. na elewacjach, konstrukcjach mostowych czy muralach).
- Kliknij na mapę poniżej i sprawdź smog w Warszawie i nie tylko...