Zlikwidują "fale Dunaju" na autostradzie A1. GDDKiA właśnie ogłosiła przetarg

2025-10-10 19:29

Słynne „fale Dunaju” na śląskiej części autostrady A1 w okolicy Piekar Śląskich przejdą wkrótce do historii. I to już na poważnie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła właśnie przetarg na remont pierwszych trzech kilometrów pofałdowanej nawierzchni. Wymienią nawierzchnię wraz z całą konstrukcją drogi.

MuratorPlus: Budowa S1 obejścia Węgierskiej Górki

Pofałdowany asfalt na A1 zniknie - jest przetarg na remont

Silnie pofałdowana autostrada A1 na Śląskim odcinku ma szansę wkrótce już nie straszyć kierowców. „Fale Dunaju”między Pyrzowicami i Piekarami Ślaskimi zostaną zlikwidowane. Przynajmniej ich część. GDDKiA właśnie ogłosiła przetarg na pierwszy etap tej inwestycji.

Przetarg obejmie remont ponad 3-kilometrowy odcinek jezdni w kierunku Piekar Śląskich, zaczynający się około 150 metrów za wiaduktem na ul. Kościuszki w Siemoni, a kończący się na wysokości MOP Dobieszowice Zachód.

Do udziału w przetargu nie zostaną dopuszczone firmy z tzw. krajów trzecich, czyli spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, np. z Chin.

W ramach remontu przewidujemy całkowitą rozbiórkę istniejącej konstrukcji nawierzchni wraz z warstwą mrozoochronną i górną częścią nasypu drogowego. Nowa konstrukcja zostanie wykonana w technologii bitumicznej z zastosowaniem warstwy antypoślizgowej z piasku równoziarnistego, geomembrany uszczelniającej oraz geomateraca z kruszywa stabilizowanego georusztem – informuje GDDKIA w Katowicach.

Najpierw była ekspertyza za 10 mln zł, teraz remont

Jak twierdzą przedstawiciele tej instytucji, taka technologia robót pozwoli na zabezpieczenie autostrady przed przedostawaniem się wody opadowej i roztopowej do korpusu drogi. 

W ramach remontu zostaną też wymienione i wyremontowane elementy systemu odwodnienia, przebudowana kanalizacja deszczowa, odtworzone krawężniki, wpusty, oznakowania poziomego i pionowego, a także montaż nowych barier ochronnych. 

Roboty budowlane prowadzone będą na podstawie opracowanej ekspertyzy naukowej, programu naprawczego oraz dokumentacji przetargowej dla naprawy autostrady A1. Prace projektowe w tym zakresie, za niemal 10 mln zł, zrealizowała firma Trakt z Katowic we współpracy z Politechniką Śląską. W kolejnych etapach planowane są dalsze prace naprawcze na pozostałych fragmentach trasy.

Koszt robót naprawczych całego odcinka oszacowano na ponad 700 milionów złotych.

Skąd się wzięły „fale Dunaju” na autostradzie A1?

Przypomnijmy. Przyczynę oddanego w 2012 roku odcinka A1 między Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi udało się ustalić już na początku. Powodem był użyty do budowy drogi żużel, którego aktywność chemiczna, zgodnie z dokumentacją, jaką dysponował wykonawca – już się zakończyła. Jednak okazało się to nieprawdą. Dostarczony wykonawcy materiał, mimo certyfikatów dopuszczających go do użycia na budowie autostrady, pęczniał i powodował coraz większe wybrzuszenia drogi. Nic nie dawały doraźne remonty, najpierw wykonywane przez wykonawcę w ramach gwarancji, a potem również przez GDDKiA.

Pofałdowana autostrada? To znak że wjeżdżasz na Śląsk! Zobacz galerię

Murowane starcie
Fotowoltaika – na dachu czy na działce? MUROWANE STARCIE
Murator Plus Google News