Spis treści
Oddadzą kierowcom 10 km z budowanych 16
25 sierpnia 2025 roku do użytku zostanie oddane 10 km odcinka S1 od węzła Oświęcim do węzła Brzeszcze, wraz z dodatkowym 600-metrowym fragmentem drogi krajowej DK44 oraz częścią obwodnicy Oświęcimia. Te ostatnie razem tworzą 4,1 km nowej infrastruktury drogowej, która połączy węzeł Oświęcim z rondem na ul. Wojewódzkiej w Pławach. Pozostała część odcinka Oświęcim – Dankowice (około 6 km) zostanie udostępniona pod koniec 2025 roku, wraz z sąsiednimi odcinkami trasy S1.
Wykonawcą odcinka S1 Oświęcim – Dankowice jest konsorcjum firm PORR S.A. oraz Duna Polska S.A. (dawniej Mota-Engil Central Europe S.A.). Umowa na projekt i budowę tego odcinka została podpisana 14 maja 2020 roku.
- Pisaliśmy też: Budowa drogi ekspresowej S1 Oświęcim - Dankowice prawie skończona, ale otwarcia może nie być
S1 łączy tu dwa województwa
Nowa trasa, to nie tylko kolejny kawałek asfaltu – to droga, która odmieni codzienne dojazdy, ułatwi tranzyt i pozwoli odetchnąć mieszkańcom regionu. Szeroka gładka trasa przez pola i lasy omija zatłoczone ulice miast. To trasa, która łączy województwa śląskie i małopolskie, a w przyszłości otworzy też polskim kierowcom drzwi na południe Europy.
Odcinek Oświęcim – Brzeszcze to więcej niż tylko 10 km nowej drogi. To ulga dla mieszkańców Oświęcimia i Brzeszcz, gdzie przez centrum przejeżdża obecnie 14 tysięcy pojazdów dziennie, w tym wiele ciężarówek. Nowa trasa odciąży zatłoczoną DK44 i lokalne drogi, zmniejszając hałas i spaliny w miastach. Dla kierowców to krótszy czas podróży w stronę Bielska-Białej czy Katowic, a w przyszłości – płynne połączenie z granicą ze Słowacją i autostradą D3. To także impuls dla lokalnej gospodarki, ułatwiający transport i dostęp do regionów turystycznych Beskidów.
- Czytaj też: Obejście Węgierskiej Górki będzie jedną z najdroższych i najpiękniejszych dróg ekspresowych w Polsce
S1 Oświęcim - Dankowice. Powstały imponujące obiekty
Ta dwujezdniowa trasa, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku (każdy o szerokości 3,75 m) oraz pasami awaryjnymi (2,5 m), została zaprojektowana z myślą o komforcie i bezpieczeństwie. Szeroki, 12-metrowy pas rozdziału między jezdniami daje przestrzeń na ewentualną przyszłą rozbudowę o trzeci pas, co czyni ją inwestycją z perspektywą na dekady. Nawierzchnia jest przystosowana do obciążeń 11,5 tony na oś, co gwarantuje trwałość nawet przy intensywnym ruchu ciężarowym.
Droga została wyposażona w zaawansowaną infrastrukturę, w tym węzły drogowe:
- Oświęcim,
- Wola
- i Brzeszcze.
W ramach tego odcinka powstało 18 obiektów inżynierskich,
- pięć mostów,
- siedem wiaduktów drogowych,
- dwa wiadukty kolejowe,
- estakada,
- kładka dla pieszych
- oraz przejścia dla zwierząt.
Majestatyczna estakada nad stawem i linią kolejową na S1
Szczególną uwagę przyciąga estakada o długości ponad 480 m na jezdni w stronę Bielska-Białej. Ten majestatyczny obiekt, zbudowany w technologii nasuwu podłużnego, stoi nad zelektryfikowaną linią kolejową nr 93 (Trzebinia – Zebrzydowice), stawem Tesznowiec, przejściem dla zwierząt i drogą powiatową Jawiszowice – Kaniów. To prawdziwy majstersztyk dzisiejszej inżynierii, który nie tylko ułatwia ruch, ale i harmonizuje z krajobrazem, szanując lokalną przyrodę.
Odcinek obejmuje także rozwiązania ekologiczne: siedem przejść dla płazów, sześć przepustów drogowych pełniących funkcję przejść dla zwierząt oraz 17 zbiorników retencyjnych, z czego pięć wspiera rozmnażanie płazów.
Zobacz jak budowano S1 Oświęcim - Dankowice. To był "wodny" plac budowy
Kiedy cała S1 będzie gotowa?
Oddawany odcinek S1 jest częścią większej inwestycji, bowiem w budowie jest w sumie około 48 km nowej drogi ekspresowej S1. Oto, kiedy kierowcy pojadą poszczególnymi odcinkami:
Oświęcim – Brzeszcze (10 km): Już 25 sierpnia 2025 r. pierwsi kierowcy przejadą tym odcinkiem, choć na razie z ograniczeniem do 3,5 tony. To przedsmak tego, co czeka nas dalej – gładka trasa, która otwiera Małopolskę na Śląsk.
Oświęcim – Dankowice (15,2 km): Pełne otwarcie zaplanowano na IV kwartał 2025 r. To serce nowej S1, z trzema węzłami (Oświęcim, Wola, Brzeszcze), które sprawią, że wjazdy i zjazdy będą płynne jak nigdy dotąd.
Dankowice – Bielsko-Biała Hałcnów (12 km): Do końca 2025 r. ten odcinek połączy Cię z Bielskiem-Białą w mgnieniu oka. Dwa węzły (Stara Wieś i Hałcnów) i szeroka trasa z rezerwą na trzeci pas to zaproszenie do komfortowej podróży.
Bieruń – Oświęcim (2,9 km + obwodnica Bierunia): Jedna jezdnia ruszy pod koniec 2025 r., a pełna trasa będzie gotowa do 2026 r. Obwodnica Bierunia to ulga dla mieszkańców, którzy pożegnają ciężarówki z centrum miasta.
Mysłowice (Kosztowy) – Bieruń (10 km): Ten odcinek, z węzłami Kosztowy II i Lędziny, otworzy się w drugiej połowie 2027 r. To klucz do odblokowania Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego.
Obejście Węgierskiej Górki (8,5 km): Pod koniec 2025 r. kierowcy wjadą w tunele i estakady, które przeniosą ich przez beskidzkie góry. To odcinek, który zapiera dech w piersiach – dosłownie i w przenośni.
Cała trasa Mysłowice – Bielsko-Biała osiągnie pełnię możliwości w 2027 r., stając się kręgosłupem komunikacyjnym regionu.
