Kręczki. Aleja Willowa, Sasanek, Chabrowa. Piękne nazwy! Na wizualizacjach - kwiaty w ogródkach, równo przycięte tuje. W rzeczywistości: setka identycznych domków, jeden obok drugiego. To Villa Campina, osiedle, które od kilku dni rozgrzewa internet. Osiedle domków - klonów, jak z kopiarki. - Już ponad 230 domów znalazło nabywców dzięki czemu powstało rodzinne miasteczko - chwali się inwestor, firma J.W. Construction. Wczoraj pokazaliśmy zdjęcie, jakim inwestor pochwalił się na Facebooku, z informacją, że właśnie zakończył kolejny etap prac. Dom - jak dom. Pięć pokoi, na dole salon z jadalnią półotwartą kuchnią, toaleta, wyjście do ogródka, garaż. Na górze trzy sypialnie, łazienka. Typowy dom na zwykłym osiedlu pod miastem.
Jak młody szparag na polu. Osiedle Villa Campina

i
Post, pod którym było kilkaset komentarzy, szybko zniknął z Facebooka. Internauci zdążyli napisać, co o tym myślą. Większość komentarzy była krytyczna. Ale nie wszystkie. Ktoś przypomniał, że w USA, Holandii czy Wielkiej Brytanii większość domów tak wygląda. Ktoś inny, że mieszkanie w bloku wcale nie jest dużo lepsze. - Koło Kampinosu wyrosła inwestycja, która jest spełnieniem amerykańskiego snu na miarę skromnych możliwości ludzi, którzy chcą być klasą średnią - oceniają internauci.
- Od razu pomyślałam o filmie Żony ze Stepford - napisał ktoś na Facebooku.
- Raczej jak w filmie Vivarium - dopowiada ktoś.
- No dobrze, z góry to może i tak wygląda, ale ja chciałbym zobaczyć to osiedle z bliska - studzi emocje ktoś inny.
Nasz fotoreporter był na miejscu. Zobaczcie, jak na żywo wygląda osiedle Villa Campina pod Ożarowem.
Co zobaczył na miejscu? Niewiele. Osiedle na pograniczu miejscowości Kaputy i Kręczki naprawdę jest w szczerym polu, za to ma nie tylko bramę, szlaban, ale i budkę strażnika. Zresztą, sama brama to już jest coś! Zobaczcie. Tak wygląda wjazd na osiedle Villa Campina. Na bramie jest nie tylko nazwa osiedla, ale i dewelopera: J.W. Construction.

i
W okolicy stoją nie tylko jednorodzinne domki, ale też bloki - lub apartamentowce. Jest jeszcze sporo wolnego terenu, więc pewnie domów będzie tu przybywać.