Podziemny balkon w Krakowie? To nie żart, to patodeweloperka. Zobacz zdjęcia
Autor: Instagram/@lukasz_gibala
Czy można zbudować balkon pod ziemią? Brzmi jak żart, a to niestety rzeczywistość. Najświeższy przykład patodeweloperki z Krakowa podbija Internet i trudno się temu dziwić, bo publikowane m.in. przez Super Express zdjęcia robią duże wrażenie. Dla kogo deweloper buduje mikrokawalerki z podziemnymi balkonami?
Spis treści
Balkon pod ziemią. Nowa patodeweloperka z Krakowa
Jeśli sądzisz, że w kwestii patodeweloperki nic cię już nie może zaskoczyć, jesteś w błędzie. W Krakowie patodeweloperzy wspinają się na nowe wyżyny. Zdjęcia budynku wznoszonego obecnie przy ul. Horaka robią furorę w Sieci. Nie dość, że powstaje kolejny już w mieście blok z tzw. mikrokawalerkami o wielkości kilkunastu metrów kwadratowych, to w dodatku ma on... balkony poniżej poziomu gruntu. Sprawę nagłośnił radny klubu Kraków dla Mieszkańców Łukasz Gibała.
Na fotografiach widać, że deweloper ogrodził podziemne balkony wysoką siatką, bo w przeciwnym razie ktoś mógłby wskoczyć – lub wpaść – do środka. Balkony pod ziemią niewątpliwie dają możliwość wyjścia na świeże powietrze, ale kojarzą się raczej mało przyjemnie, bo z piwnicami albo lochami.
Mikromieszkania, które wcale nie są mieszkaniami
Przypomnijmy, że „mikrokawalerki” czy „mikroapartamenty” to stosowana od lat deweloperska sztuczka, pozwalająca budować mieszkania z obejściem przepisów. W rzeczywistości nie są to w ogóle mieszkania, a lokale usługowe, bo mają za mały metraż, żeby prawo pozwalało traktować je jak lokale mieszkalne. Taki nieduży blok może zatem stanąć w miejscu, gdzie plan miejscowy nie dopuszcza zabudowy wielorodzinnej, np. w skupisku biurowców lub na osiedlu domków jednorodzinnych.
Trudno w takich przypadkach mówić o patodeweloperce, a nawet o działaniach deweloperów. Kilkunastometrowe kawalerski nie są i nie będą nigdy mieszkaniami. Mówmy tu więc raczej o przedsiębiorcach, którzy – jak może się okazać – chcieli prowadzić swoje biznesy niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Z reakcji urzędu miasta Krakowa wynika bowiem, że te prace budowlane nie są prowadzone zgodnie z istniejącymi procedurami i trwa w tej sprawie postępowanie wyjaśniające
– wyjaśnia ekspert Muratora Plus.
Warto dodać, że budynek z podziemnymi balkonami to tylko jeden z wielu przykładów patodeweloperki w Krakowie. Więcej dowiesz się z artykułu Super Expressu: Balkon wybudowany pod ziemią?! To nie żart. Tak wygląda patodeweloperka w Krakowie [ZDJĘCIA].
Patodeweloperki nie brakuje też w Warszawie, co dobrze pokazuje poniższa galeria.
Autor: Szymon Starnawski
Bliska Wola Tower składa się z trzech wysokich na niemal sto metrów wieżowców wypełniających w całości niewielką działkę. Zw względu na skojarzenia z Azją, mieszkańcy stolicy nazwali tę patodeweloperkę warszawskim Hongkongiem