Wrocław: budowa stadionu bezpieczna
Budowa stadionu na UEFA EURO 2012TM nie jest zagrożona. - Umowa podpisana z niemiecką firmą Max Bögl jest ważna, prace są kontynuowane, a realizacji projektu nic nie zagraża - po doniesieniach prasowych uspokaja Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Zobacz koniecznie: Stadion we Wrocławiu coraz większy
Przypomnijmy. Miasto rozwiązało umowę z pierwszym wykonawcą stadionu - Mostostalem - pod koniec 2009 r. Powodem takiej decyzji były opóźnienia przy realizacji inwestycji, których, zdaniem miasta, nie dało się nadrobić. Nowego wykonawcę, firmę Max Bögl, wybrano w trybie z wolnej ręki. Taką procedurę kwestionuje Urząd Zmówień Publicznych.
- Zrobiliśmy to, czego oczekiwali wrocławianie i UEFA, czyli szybko znaleźliśmy nowego wykonawcę - zarzuty urzędu odpiera prezydent Dutkiewicz. - Spór z UZP dotyczy ścieżki, którą doszliśmy do wyboru nowego wykonawcy, nie podpisanej z nim umowy.
Zobacz koniecznie: Stadion we Wrocławiu: zgodnie z planem
Według specjalistów wybór procedury z wolnej ręki jest zgodny z prawem i uzasadniony.
- Gdyby miasto szukało wykonawcy w procedurze ograniczonego przetargu prawdopodobnie przetarg toczyłby się do dziś - mówi specjalista od prawa zamówień publicznych dr Tomasz Kwieciński.
O sytuacji są poinformowani Martin Kallen - dyrektor organizacyjny turnieju UEFA EURO 2012TM oraz minister sportu Adam Giersz.
- Obaj są spokojni o naszą inwestycję - zapewniają władze Wrocławia.
Miasto złoży zastrzeżenia do wyników kontroli UZP. Sporne kwestie może rozstrzygnąć Krajowa Izba Odwoławcza.