Stadion we Wrocławiu: zgodnie z planem

2010-04-23 15:37
Stadion we Wrocławiu
Autor: Wrocław 2012 Wykonawca zapewnia, że roboty są prowadzone zgodnie z planem i stadion we Wrocławiu będzie gotowy na czas.

Każda rocznica przyznania Polsce i Ukrainie organizacji EURO 2012 przywołuje pytanie o postęp prac. Trzecia rocznica minęła właśnie 18 kwietnia. Nikt już się jednak nie ekscytuje kilometrami dróg i autostrad, które nie powstaną czy budową stadionów, bo wygląda, że zdążymy z nimi na czas. Chociaż jeden z obiektów teoretycznie ma zagrożony harmonogram - stadion we Wrocławiu... Jego nowy wykonawca zorganizował 22 kwietnia konferencję prasową.

- Wszystkie prace idą zgodnie z planem - zapewniał Jens Stark, dyrektor kontraktu z firmy Max Boegl. - Terminy z harmonogramu robót przewidzianych na stadionie są dotrzymywane. Trwają różnego rodzaju prace na wszystkich 8 sekcjach stadionu, w tym na dalszych częściach esplanady (są to między innymi roboty ziemne i odwodnieniowe). Działania budowlane koncentrują się obecnie na wznoszeniu części poziomu pierwszego stadionu. Na placu budowy jest ponad 300 robotników. Jest to liczba adekwatna do potrzeb.

Uwaga głównego wykonawcy skoncentrowana jest na zapewnieniu efektywnego działania tzw. centrom planowania, zarówno we Wrocławiu jak i w Niemczech. Plany budowy są intensywnie opracowywane i podlegają niezbędnej aktualizacji. Wykonanie do 31 maja 2010 pierwszego niezwykle istotnego etapu inwestycji - stropu ponad parter od osi 5 do 42 - nie jest zagrożone.

W ciągu najbliższego miesiąca, zgodnie z planem robót, zostanie wybudowany poziom pierwszy stadionu i rozpoczną się roboty na poziomie drugim. Jednocześnie rozpocznie się produkcja betonowych rygli zębatych, stopni trybun i dalszych prefabrykatów (schody). Ruszą roboty betonowe w rejonie esplanady. W tym czasie na budowie powinno już pracować około 500 robotników.

- Nie wszyscy wiedzą, że bardzo ważne działania, związane z budową wrocławskiego stadionu prowadzone są także w kilku miejscach w Niemczech. Już od czerwca w cyklach czwartek - poniedziałek z fabryki Max- Boegl w Sengenthal, oddalonej o 720 km zaczną docierać koleją do Wrocławia (bocznica kolejowa na Gądowie) olbrzymie betonowe belki - tzw. rygle zębate. Są to niezwykle ważne elementy konstrukcji trybun. Max Boegl wyprodukuje w sumie 96 belek o wadze 63-110 ton każda. Łącznie będą one ważyły 8586 ton. Ze względu na nietypowe wymiary ładunku, ze specjalnych wagonów zostanie zestawionych 8 pociągów a na każdym z nich będzie umocowanych 12 belek. W całe to przedsięwzięcie włączy się niemiecka kolej - Deutsche Bahn.

Po rozładowaniu z wagonów, belki specjalnymi dźwigami (o udźwigu 250 t) będą umieszczane na specjalnych samochodach ciężarowych, które dowiozą je do stadionu na Maślicach. Każdorazowo transport trzech belek - z uwagi na natężenie ruchu i względy bezpieczeństwa - będzie odbywał się nocą. Będzie to skomplikowana logistycznie operacja, na skalę nieznaną do tej pory we Wrocławiu. Na niektórych ulicach trzeba będzie zdemontować słupki ochronne i znaki. W następnej kolejności, w innej fabryce Max-Boegl, w Gera, zostaną wykonane a następnie przetransportowane do Wrocławia betonowe stopnie stadionowych trybun.

- Mamy bogate doświadczenia w budowie stadionów w różnych rejonach świata - zapewnia Jens Stark. - W tej chwili realizujemy na przykład duże inwestycje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - dwa stadiony w Dubaju i w Rumunii - arena sportowa w Bukareszcie. Można powiedzieć, że mamy unikalne know-how, które chcemy wykorzystać we Wrocławiu. Sprzyja też temu ogromny potencjał Max-Boegl. Podjęliśmy się inwestycji na Maślicach, bo wiemy jak doprowadzić ją do pomyślnego finału mimo napiętych terminów. Nam można zaufać. W każdej fazie, od kiedy przejęliśmy budowę wrocławskiego stadionu, pracuje przy jego wznoszeniu tyle osób ile powinno. Było 200, jest 300 a przyjdzie moment jesienią tego roku, że pojawi się ponad 1000. Naszej firmie nie zależy nam na robieniu spektakularnego wrażenia. Koncentrujemy się na profesjonalnym budowaniu.

Dyrektor kontraktu wyjaśnił, że wrocławska inwestycja przebiega pod dwoma hasłami - przyspieszenie i oszczędność. Max-Boegl zaproponował szereg rozwiązań - na przykład zmniejszenie liczby wind - by stadion był potem niedrogi w eksploatacji. Z kolei efekt przyspieszenia ma być osiągnięty m.in. dzięki montażowi gotowych betonowych elementów. Także konstrukcja dachu - a jego układanie przewidziane jest zimą - nie będzie spawana lecz zespalana specjalnymi śrubami. Zaoszczędzimy sporo czasu.
- Chcę też poinformować, że cały teren na stadionie zostanie w bliskiej perspektywie zniwelowany i wysypany tłuczniem, aby pozbyć się uciążliwego błota - dodał Jens Stark.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej