Bezpieczny dom: dobre okna i drzwi nie wystarczą

2018-01-10 15:07
drzwi antywłamaniowe
Autor: Hörmann Drzwi antywłamaniowe w standardzie klasy RC 3

Zawodowi włamywacze najczęściej dostają się do domu czy mieszkania przez okno lub drzwi. W bezpiecznym domu konieczne są więc także i inne zabezpieczenia, które powstrzymają włamywacza. Jakie?

- Najczęściej włamuję się oknami, albo też garażem, jeśli ma podnoszoną klapę. Do okien używało się diamentów, żeby wyciąć dziurę koło klamki, żeby móc otworzyć okno. Nie patrzyło się na okucia. Tylko szyba – mówi Andrzej, zawodowy włamywacz, który obecnie odsiaduje karę więzienia za liczne kradzieże z włamaniem. Andrzej opowiadał o sposobach stosowanych przez włamywaczy w czasie nietypowej konferencji prasowej, która odbyła się 10 stycznia 2018 r. w… Zakładzie Karnym Warszawa Białołęka.

Dom bezpieczny
Autor: dombezpieczny.com Konferencja prasowa w Zakładzie Karnym Warszawa-Białołęka. Zawodowi włamywacze: Andrzej i Marek opowiadają dziennikarzom, jak okradają domy i mieszkania.

Program Dom Bezpieczny ma edukować

– Celem naszego programu Dom Bezpieczny jest edukowanie społeczeństwa w zakresie metod i technologii przeciwwłamaniowych oraz uświadamianie tego typu zagrożeń – tłumaczy Karol Klos, koordynator koalicji Dom Bezpieczny, który zorganizował tę konferencję we współpracy z Okręgowym Inspektoratem Służby Więziennej w Warszawie.

Patrz też: okucia budowlane do okien antywłamaniowych – wymagania i klasyfikacja

Karol Klos poinformował, że do kradzieży z włamaniem dochodzi w naszym kraju co 8 minut! W 2017 r. policja odnotowała aż 80 tys. takich przestępstw. Z badań przeprowadzonych przez naszych zachodnich sąsiadów na terenie kraju związkowego Dolna Saksonia wynika, że w ośmiu na 10 włamań do domów jednorodzinnych włamywacze dostawali się do środka przez okno, najczęściej je wyważając. W przypadku mieszkań w budynkach wielorodzinnych aż 70% włamywaczy wolało sforsować drzwi (też głównie je wyważając). Co nie znaczy, że złodzieje nie włamują się przez okna. Inny uczestniczący w konferencji zawodowy włamywacz – Marek opowiadał, że w blokach mieszkańcy często zostawiają uchylone okna. Złodziej ten wyszukiwał domy, w których prowadzony był remont elewacji. Po rusztowaniach dostawał się na upatrzone piętro. Dla niepoznaki zakładał strój robotnika budowlanego.

Włamywacze mają sposoby

Ale nawet jeśli okno jest zamknięte, to dla zawodowego włamywacza nie jest to problem. – Zwykle okno fachowiec otworzy w ciągu kilku sekund – zauważa Karol Klos. I dodaje, że na sforsowanie okna z zabezpieczeniami zawodowy włamywacz potrzebuje co najmniej kilka minut. Jest więc szansa, że w tym czasie ktoś go zauważy i odstraszy. Andrzej i Marek przyznali, że w złodziejskim fachu kluczowy jest czas. Włamanie trwa zwykle 8-10 minut. Łupem włamywaczy padają głównie biżuteria, gotówka oraz drobny sprzęt elektroniczny. Paradoksalnie, widoczna instalacja alarmu może sugerować złodziejowi, że w mieszkaniu lub domu są cenne rzeczy. Na nic nie zdadzą się najbardziej pancerne drzwi, jeśli można łatwo otworzyć (włamywaczowi Markowi najczęściej wystarcza zwykły śrubokręt). W przypadku domów, najskuteczniejszą zaporą mogą być zaprzyjaźnieni sąsiedzi.

Patrz też: okna i drzwi – odporność na włamanie, klasyfikacja

Dom bezpieczny
Autor: Marek Wielgo Konferencja prasowa w Zakładzie Karnym Warszawa-Białołęka. Na zdjęciu od lewej: Karol Klos, koordynator koalicji Dom Bezpieczny; mjr Jacek Olchawski, więzienny psycholog; mł. chorąży Wojciech Drabik, ekspert ds. zabezpieczenia zakładu karnego.

Karol Klos zwraca uwagę, że ważna jest też świadomość efektywnego zabezpieczenia swojego domostwa. Młodszy chorąży Wojciech Drabik podkreślał, że w domu czy mieszkaniu, podobnie jak w więzieniu, ważne jest, żeby współgrały ze sobą różne zabezpieczenia, np. czujki ruchu z systemem monitoringu. Specjalista od zabezpieczeń uczula również, żeby nie zapominać o zamykaniu drzwi i okien oraz nie pozostawiać w oczywistych miejscach (pod wycieraczką czy doniczką z kwiatami) kluczy dla współdomowników.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej