Czy styropian to styropian i czy klej klei...

2010-10-29 12:36
Docieplanie ścian w technologii BSO z wykorzystaniem styropianu
Autor: Piotr Mastalerz

Nawet 30% materiałów budowlanych może nie spełniać deklarowanych parametrów! Niższe koszty wytwarzania wyrobów, a w efekcie ceny sprzedaży, osiągane są różnymi metodami. Poprzez stosowanie niepełnowartościowych materiałów wsadowych, "oszczędzanie" na ilości składników szczególnie drogich (np. w chemii budowlanej), rezygnacja z permanentnej zakładowej kontroli produkcji. Nowym zjawiskiem jest produkcja wyrobów niepełnowartościowych na zamówienie konkretnego wykonawcy, inwestora, czyli wprost na plac budowy. Dodajmy jeszcze, wyroby budowlane z importu (zwłaszcza spoza UE), które często nie spełniają deklarowanych parametrów... Co kupować? Związek Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa na początek zbadał jakość wytwarzanych w Polsce klejów budowlanych i styropianu.

M.in. Termo Organika, Knauf Industries, Swisspor, Mapei, Caparol, Atlas, Henkel, Baumit, Selena znalazły się "pod lupą" laboratorium ITB i ZPPMdB. Celem badań było sprawdzenie zgodności właściwości użytkowych deklarowanych przez producentów z faktycznymi właściwościami wyrobów. Wynik? Tylko na zaniżaniu jakości styropianu jego producenci mogli zaoszczędzić w ciągu ostatnich sześciu lat nawet 800 mln zł... Sprawdź:

Wyniki badań zostaną przekazane lokalnym inspektoratom nadzoru budowlanego. Zakaz sprzedaży, wycofanie z rynku, zniszczenie lub nawet odkupienie sprzedanych już materiałów - o tym co czeka nieuczciwych producentów decyduje GUNB. Firmy, które nie zgadzają się z wynikami kontroli, mogą zażądać przeprowadzenia kolejnego badania - już na własny koszt.

Polak lubi oszczędzać

...i zrozumiałe jest (w sytuacji ograniczonych możliwości ekonomicznych), że na rynku szuka wyrobów tańszych. Tak oczekiwana nowelizacja ustawy o wyrobach budowlanych przez  brak środków finansowych na prowadzenie badań po prostu nie będzie w stanie zatrzymać procesu wprowadzania do obrotu nieprawidłowych wyrobów. Teoretycznie nad jakością materiałów budowlanych produkowanych i sprzedawanych w Polsce powinien czuwać Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. I będzie. Po 30 grudnia 2010, kiedy wejdą w życie stosowne przepisy - nowelizacja przygotowana w Ministerstwie Infrastruktury zakłada, że wyroby budowlane będą kontrolowane na każdym etapie obrotu, nawet u importera i sprzedawcy.

Nie kupuj kota w worku

Ochronę interesów konsumentów "wziął na siebie" Instytut Techniki Budowlanej oraz Związek Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa. Zostało zawarte porozumienie na podstawie którego będą badane właściwości użytkowe (parametry) wyrobów budowlanych i publikowane wyniki tych badań.

- Jesteśmy przekonani, że publiczna identyfikacja nieprawidłowych wyrobów zapoczątkuje proces usuwania oszustów z rynku materiałów budowlanych - mówi Ryszard Kowalski, prezes zarządu Związek Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa.

Budowanie po kosztach - efekty

Awarie budowlane (choćby poprzez zaniżone parametry wytrzymałościowe), wyższe koszty eksploatacji budynku (np. straty ciepła, większe zużycie wody), częstsze remonty (np. w wyniku złych izolacji wodoodpornych, niedostatecznej mrozoodporności płytek ceramicznych) i wyższe koszty budowy (np. niestabilne parametry geometryczne glazury powodujące wzrost pracochłonności) - to konsekwencje używania nieprawidłowych materiałów. Płaci budujący (choć często wydaje mu się, że zaoszczędził), potem eksploatujący budynek, a zarabia nieuczciwy "producent". A firmy działające zgodnie z obowiązującym prawem nie mają możliwości konkurowania z niższą ceną wyrobów oferowanych przez oszustów... - i znowu te poczucie, że uczciwość jednak nie popłaca.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej