Tunel w Łodzi. Katarzyna jeszcze popracuje. Są nowe wieści na temat startu maszyny

2025-11-07 8:48

Maszyna TBM Katarzyna będzie dalej drążyć kolejowy tunel średnicowy w Łodzi. Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Infrastruktury Mariusz Serżysko, prezes PBDiM Mińsk Mazowiecki, firmy budującej tunel - podał konkretny termin. Maszyna ma ruszyć pod Łodzią 16 stycznia 2026 roku. Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział, że nie ma mowy o zaniechaniu tej inwestycji. Budowa tunelu to priorytet.

Siedem kilometrów tunelu w Łodzi pod ziemią

Budowa siedmiokilometrowego tunelu średnicowego w Łodzi utknęła na dobre po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku zawaliła się część jednej z kamienic stojących nad drążącą tunel maszyną TBM o imieniu Katarzyna. Katarzyna została zatrzymana i od ponad roku stoi bezczynnie. Do wydrążenia pozostał zaledwie kilometr.

Jak twierdzi wykonawca, budowa tunelu w Łodzi, to tak naprawdę wiele placów budów, bo tunel drążony przez Katarzynę nie był jedyny. 

Inwestycja składa się z ponad 7 km podziemnego połączenia i 5 podziemnych obiektów kubaturowych. Jest więc podzielona na wiele placów budowy – odcinków. Małe tunele są gotowe konstrukcyjnie. Dwa przystanki są w znacznym stopniu zaawansowania, to Polesie i Koziny, podobnie jak dwie komory techniczne, które konstrukcyjnie też są mocno zaawansowane. We wszystkich tych miejscach od jesieni ubiegłego trwały prace.

Tarcza utknęła tylko w miejscu drążenia dużego tunelu.

- Nie zatrzymała jej katastrofa budowlana, bo kamienica 23, której ściana się osunęła jest już za czołem tarczy. Praca maszyny we wrześniu została na chwilę wstrzymana, ale potem tarcza ruszyła i wykonała około 30 metrów tunelu. Zatrzymała się w połowie listopada przez trudny grunt (anomalia w postaci kurzawki). Powstało zbyt duże ryzyko dla budynków stojących nad tarczą. W konsekwencji czego zdecydowano o czasowym zaprzestaniu drążenia. Dodatkowe badania, analizy i prace wykonywane w obszarze postoju tarczy wymagały czasu, aż do czerwca ubiegłego roku, gdy podjęto decyzję, że tern jest już na tyle przygotowany, by móc wykonać próbne obroty głowicy maszyny – testy przeprowadzono pomyślnie- informuje Piotr Grabowski, rzecznik PBDiM Mińsk Mazowiecki.

Dodatkowe koszty po stronie wykonawcy tunelu

To także problem dla generalnego wykonawcy, bo po katastrofie budowlanej, trzeba było przesiedlić mieszkańców kamienicy. Za tymczasowe pobyty mieszkańców w hotelach płaci wykonawca. Tymczasem Na trasie tunelu PBDiM wskazało 35 budynków, które powinny być rozebrane ze względu na bardzo zły lub grożący zawaleniem stan. Jak twierdził kilka miesięcy temu w mediach prezes PBDiM, Mariusz Serżysko , wspólnie z inwestorem podjęto decyzję o tym, by ich nie burzyć, aby uniknąć konieczności zapewnienia mieszkańcom lokali zastępczych, za które płaci wykonawca. Zamiast tego zdecydowano się na zabezpieczanie budynków od spodu. Na trasie tunelu wciąż znajduje się co najmniej kilkanaście budynków w złym lub awaryjnym stanie, co stwarza ryzyko kolejnych przestojów. Wymaga to dalszych uzgodnień między inwestorem, wykonawcą a właścicielami kamienic. Firma pokrywa koszty relokacji i pobytu mieszkańców z zagrożonego rejonu w hotelach, co trwa już około roku. 

- Wykonawca płaci za pobyt tymczasowy osób, które ze względu na przejście maszyny pod budynkami muszą opuścić swoje mieszkania - to względy bezpieczeństwa. Na ten cel wydano już ponad 20 mln zł. Jeśli kamienice miałyby być rozbierane, to wówczas koszt nowych lokali dla mieszkańców leży po stronie Inwestora, a nie wykonawcy- uzupełnia Piotr Grabowski z PBDiM Mińsk Mazowiecki.

Tubingi do tunelownicy są zwożone na plac budowy

Firma też zainwestowała w 30 tys. tubingów wykorzystywanych do budowy tunelu przez maszynę drążącą. Łódzki tunel średnicowy jest budowany z wykorzystaniem technologii TBM. Ściany tunelu powstają z tubingów, które po ułożeniu przez maszynę tworzą ringi. Tubingi, czyli żelbetowe, prefabrykowane elementy, jak informuje wykonawca, wciąż zwożone są na łódzki plac budowy.

Sytuacja z przestojem maszyny i finansowaniem tymczasowych lokali mieszkańcom zawalonej kamienicy, generuje niemałe koszty dodatkowe, o których rekompensatę u PKP PLK zabiega firma.

Koniec ery TBM? Dalej tunel wydrążą górnicy?

Tymczasem kilka tygodni temu, podczas wywiadu dla PAP, wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak dolał oliwy do ognia, mówiąc, ze tunel pod Łodzią będzie prawdopodobnie opóźniony, bo jest rozważana zmiana sposobu budowy tunelu. Zamiast maszyną TBM – miano by zastosować metodę górniczą. Czyli bez użycia TBM.

Co o tym sądzi generalny wykonawca – PBDiM Mińsk Mazowiecki.

Łódzki tunel średnicowy zgodnie z decyzją środowiskową, decyzją pozwolenia na budowę, wymogami inwestora z przetargu i według wszelkich założeń kontraktowych, budowany jest z wykorzystaniem technologii TBM. Mała tarcza TBM przed terminem wybudowała jednotorowe tunele. Powstają podziemne przystanki i inne obiekty kubaturowe. Z ponad 7 km podziemnego połączenie do wybudowania został kilometr. Wykonawca skupia się nad wznowieniem drążenia tunelu dużą tarczą Katarzyną, która jest gotowa do pracy – odpowiedział nam dwa tygodnie temu Piotr Grabowski, rzecznik prasowy budowy tunelu PBDiM Mińsk Mazowiecki

Priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców

Jak twierdzi, priorytetem jest jednak bezpieczeństwo mieszkańców oraz zabezpieczenie budynków (w tym wielu zabytkowych) i opracowanie takich rozwiązań, które uzupełniałyby już wykorzystywane technologie przy zabezpieczeniu kamienic przy al. 1 Maja (tu obecnie znajduje się maszyna TBM).

Te rozwiązania mogłyby być wykorzystywane na dalszych etapach drążenia. Nasze propozycje trafiają do PLK S.A., a my jako wykonawca oczekujemy na wiążące decyzje. Trzeba pamiętać, że prace wykonywane są w trudnych i zmiennych warunkach gruntowych, posadowienie tunelu jest bardzo płytkie, a budynki nad nim stojące są często w złej kondycji technicznej. Zgodnie z oczekiwaniami inwestora i opinii publicznej generalny wykonawca dąży do tego, by jak najmniej budynków na trasie przyszłego tunelu było rozbieranych – dodaje Piotr Grabowski.

PKP PLK o problemach na budowie tunelu w Łodzi

Kiedy więc w tej sytuacji możemy się spodziewać dokończenia tej, istotnej z punktu widzenia budowy połączeń kolejowych m.in. do Centralnego Portu Komunikacyjnego, inwestycji? Czy będzie to rok 2029, jak mówił w wywiadzie Piotr Malepszak?

Zapytaliśmy o to zamawiającego, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe.

Budowa tunelu średnicowego pod Łodzią jest inwestycją o ogromnym znaczeniu dla miasta i jego mieszkańców. Nie rozważamy jej przerwania – naszym celem jest nie tylko zakończenie prac zgodnie z harmonogramem, ale również zapewnienie poczucia bezpieczeństwa wszystkim zaangażowanym stronom – podkreśla Rafał Wielgusiak, z zespołu prasowego PKP PLK.

Jak mówi, powstały już cztery tunele jednotorowe. W budowie są 3 podziemne przystanki – Koziny, Śródmieście, Polesie. Do wydrążenia pozostaje około 1 km tunelu dwutorowego pod ścisłą zabudową centrum Łodzi.

Tarcza TBM Katarzyna, która wykonuje ten odcinek zatrzymała się w rejonie al. 1 Maja.

Poszukujemy najlepszych rozwiązań technicznych, które pozwolą skutecznie zabezpieczyć nieruchomości przy al. 1 Maja oraz wyjechać tarczą spod budynków. Z uwagi na urbanistyczne uwarunkowania, zróżnicowane warunki gruntowe oraz wyzwania dotyczące stanu technicznego poszczególnych budynków nad trasą drążenia, aktywnie analizujemy dostępne rozwiązania. Metoda górnicza jest jedną z możliwych opcji dla wybranych odcinków budowy tunelu. Najważniejsze dla PLK SA jest bezpieczne prowadzenie robót oraz ochrona budynków i trwałość całej inwestycji – dodaje.

Trwają rozmowy z wykonawcą w sprawie kosztów i harmonogramu budowy tunelu

Przedstawiciel PKP PLK odniósł się również na naszą prośbę do kwestii finansowych, związanych z inwestycją.

- Rozmowy mediacyjne w sprawie kosztów i harmonogramu prac są prowadzone. Harmonogram inwestycji uzależniony jest od dalszych ekspertyz, w tym ekspertyz geologicznych i dotyczących stanu obiektów budowlanych. Naszym celem pozostaje zakończenie budowy w sposób bezpieczny, odpowiedzialny i zgodny z najwyższymi standardami technicznymi. Powrót mieszkańców do swoich lokali będzie możliwy po zakończeniu prac związanych z wyjazdem tarczy TBM spod budynków przy al. 1 Maja oraz po uzyskaniu pozytywnych ekspertyz technicznych – kończy Rafał Wielgusiak.

Kiedy koniec budowy tunelu w Łodzi?

Budowa tunelu w Łodzi  trwa od 2017 roku i już wcale nie jest pewne czy zakończy się w 2027 roku. Minister Piotr Malepszak podał inną datę - 2029 rok. Generalnym wykonawcą tunelu jest obecnie firma PBDiM Mińsk Mazowiecki. Firma przejęła kontrakt po Energopolu Szczecin, który pierwotnie był głównym wykonawcą, ale ogłosił upadłość. oczekuje waloryzacji kontraktu, do którego, jak twierdzi, dołożył już około pół miliarda złotych.

MuratorPlus: Most kratownicowy we Włocławku
Murowane starcie
Technologia budowy - beton komórkowy czy ceramika. MUROWANE STARCIE
Murator Plus Google News

Jest data wznowienia drążenia tunelu w Łodzi

Podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury (5 listopada) również dyskutowano na temat budowy tunelu. Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapewnił, że nie ma mowy o zaniechaniu tej inwestycji. To obecnie priorytet by ten tunel powstał. Gdy głos zabrał Mariusz Serżysko, prezes PBDiM Mińsk Mazowiecki, wspomniał, że obecnie aktualna data wznowienia prac, przez tarczę TBM Katarzyna, to 16 stycznia 2026 roku.