Rusza odbetonowywanie terenu wokół Netto Areny. We wrześniu 2025 wykonawca przejął plac budowy. Za trzy miesiące zamiast betonu ma tu być nowoczesna przestrzeń do rekreacji i wypoczynku. To ważna inwestycja, bo w jej ramach z placu zniknie ponad 3000 metrów kwadratowych betonu i pojawi się blisko 500 mkw zieleni.
- Zaplanowano posadzenie 24 platanów i 10 klonów, które nawiązują do istniejących nasadzeń w pobliżu placu - mówł dla portalu wSzczecinie.pl Dariusz Sadowski z biura prasowego UM. - Będą też ozdobne trawy, byliny i rośliny stanowiące wypełnienie zieleńców, a także krzewy, które mają pełnić funkcję osłonową.
Drzewa wybrane do projektu to dwie odmiany platana i klon Norwegian Sunset.
Nowe zagospodarowanie obejmie ponadto:
- elementy małej architektury, czyli nowe ławki, siedziska i kosze na śmieci;
- rozbudowaną instalację oświetlenia zewnętrznego;
- nowoczesny system automatycznego nawadniania;
- tablice pamiątkowe wybitnych sportowców, które utworzą zieloną aleję gwiazd szczecińskiego sportu.
Realizacją zadania zajmuje się firma Usługi Budowlane Wiesław Furtak ze Szczecina. Koszt inwestycji wynosi niespełna 1,9 mln zł, a czas realizacji przewidziano na 75 dni od momentu przekazania placu budowy. Tymczasem kilka lat temu, gdy projekt pojawił się w budżecie obywatelskim, jego koszt szacowano na ok. 700 tys. zł, czyli trzy razy mniej. To dlatego czekał na realizację aż trzy lata.
- Okolice Netto Areny to olbrzymia ilość betonu. Dość tego - uznali już wtedy pomysłodawcy.
Czytaj też:
Marszałkowska będzie zielona i węższa
Nadzór nad inwestycją sprawuje Miejski Ośrodek Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji. Pierwsze efekty prac widać już po dwóch tygodniach. Informuje o tym na Fb radna Szczecina Ilona Milewska.
Netto Arena to największa hala widowisko-sportowa w Szczecinie. Została oddana do użytku w 2014 roku. Od tamtej pory jest główną halą o charakterze widowiskowo-sportowym w Szczecinie. Może pomieścić ponad 7 tysięcy widzów.
Realizacja inwestycji wymaga również wymiany gruntu i dokonania rozbiórki istniejącej nawierzchni oraz wykonania systemu odwadniającego.
Czytaj też:
Odbetonowali rynek, żeby ratować drzewo
