Kolejny etap prac na dworcu Kraków Główny

2011-04-04 14:56
Nowy dworzec Kraków Główny
Autor: PKP SA Nowy Kraków Główny

Firma Budus rozpoczęła kolejny etap prac na dworcu kolejowym Kraków Główny. Obejmuje on wykonanie przejścia dla pieszych pod peronami, które połączy część miasta od strony Galerii Krakowskiej z częścią od strony ulicy Bosackiej.

Prace te wiążą się z sukcesywnym zamykaniem poszczególnych wyjść na perony. W pierwszej kolejności zostanie zamknięte wyjście z antresoli na peron 3. Nastąpi to 11 kwietnia. W dalszej kolejności zamykane będą wyjścia: na peron 4 (27 kwietnia), na peron 2 (16 maja), na peron 5 oraz WC wschodnie (6 czerwca).

Zobacz także: Poznań będzie miał dworzec na EURO 2012

Jak zapewniają przedstawiciele spółki PKP - zamykanie wyjść z antresoli na perony nie będzie wiązać się z utrudnieniami dla osób niepełnosprawnych i mających problemy z poruszaniem się, ponieważ będą działały windy.

Nowy dworzec Kraków Główny będzie usytuowany pod torami i peronami dzisiejszej stacji. Połączy kolej z miejskimi autobusami i tramwajami. Jego poszczególne elementy łączyć będą ruchome schody i platformy, windy oraz tradycyjne klatki schodowe. Przestrzeń dla pasażerów zostanie zorganizowana na powierzchni 12 tys. metrów kwadratowych. W holu głównym znajdą się m.in. kasy biletowe, centra obsługi klienta, skrytki bagażowe, miejskie punkty informacyjne, bankomaty, kafejki czy kioski prasowe. Na jednym z poziomów zaplanowano poczekalnię dla pasażerów, restauracje i sklepy.

Zobacz także: Dworzec we Wrocławiu coraz bliżej

Obecnie firma BUDUS wykonuje tunele technologiczne, kanały oraz zbiornik wodny przeciwpożarowy. Są także wykonywane fundamenty pod schody tradycyjne oraz schody ruchome. W trakcie realizacji są ponadto roboty zabezpieczeniowe przy istniejących stropach.

Nowy dworzec będzie gotowy w II kwartale 2012 r. Jego budowa jest współfinansowana ze środków Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” Unii Europejskiej. Koszt prac to 130 mln złotych.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej