Historyczny schron stał na trasie S7. Rozebrano go cegła po cegle i odbudowano kilometr dalej

2025-08-13 10:55

Przy skarpie węzła Grębałów rośnie nowy schron. Właściwie to nie całkiem nowy, bo to odbudowywany schron amunicyjny, przeniesiony tu przez wykonawcę drogi ekspresowej S7. W 2022 roku rozebrano go cegła po cegle, skatalogowano i odbudowano kilometr dalej. Prace jeszcze trwają.

Dawny schron amunicyjny mógł być wyburzony

Budowla, która powstaje przy skarpie węzła Grębałów jest wyjątkowa. To dawny schron amunicyjny „Dłubnia”. Obiekt niestety znalazł się na trasie budowanej tam drogi ekspresowej S7 Kraków – Widoma. Groziło mu wyburzenie. Tak się jednak nie stało. Obiekt został przez wykonawcę przeniesiony. Odcinek S7 w tym miejscu buduje konsorcjum Gulermak (lider), Gűlermak Ağir Sanayi İnşaat ve Taahhűt oraz Mosty Łódź.

Ze względu na wartość historyczną schronu podjęto decyzję o jego przeniesieniu. Po demontażu obiektu w 2022 roku poszczególne jego elementy skatalogowaliśmy i przygotowaliśmy do ponownego złożenia. Teraz odbudowujemy ten obiekt przy powstającym węźle Grębałów. Schron, podobnie jak pierwotnie, znów będzie wkomponowany w teren. Tym razem, zamiast przy stoku wzgórza, będzie usytuowany przy nasypie zjazdu z ul. Kocmyrzowskiej na drogę ekspresową S7 – informuje Kacper Michna, rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA.

MuratorPlus: Budowa S1 obejścia Węgierskiej Górki

Prawie wszystkie elementy wykorzystane przy odbudowie schronu są oryginalne. Kluczowe wyjątki to strop i fundament, które musiały powstać w całości od nowa. 

Schron amunicyjny "Dłubnia" - do czego służył?

Schron powstał w latach 1914-1915 i został zaprojektowany jako miejsce przechowywania amunicji i materiałów wybuchowych. Magazyn zaopatrywał pobliski Fort pancerny 49a „Dłubnia”, będący częścią zewnętrznego pierścienia Twierdzy Kraków. Schron był wkomponowany w teren, opierał się o południowy stok niewielkiego wzniesienia Łysa Góra. Stanowiło to naturalną osłonę od północy, gdzie w odległości zaledwie 4 km biegła granica austriacko-rosyjska. 

Budynek ma jedną kondygnację. Jego wymiary to 14,4 m (długość), 6,4 m (szerokość) i 4,3 m (wysokość). Ściany zewnętrze zbudowano z cegły (0,9 m grubości) i kamienia (1,2 m). Żelbetowy strop grubości 1,2 m chronił wnętrze i był oparty na belkach stalowych HEB. Pierwotnie budynek miał drzwi i okna, jednak zostały one w późniejszych latach zamurowane. 

GDDKiA przenosiła nie tylko schrony, ale i drewniane chaty

Historyczny schron nie jest jedynym obiektem, jaki przeniesiono w inne miejsce, bo kolidował z przebiegiem trasy.

W ubiegłym roku gminie Jordanów przekazano przeniesiony i odbudowany zabytkowo dom pisarza Jalu Kurka.

To była wyjątkowa operacja logistyczna. Zabytkowy dom Jalu Kurka, mieszkańca małopolskiej Naprawy (wieś niedaleko Rabki), przeniesiono kilka kilometrów dalej. Wymusiła to budowa tunelu na S7 w Naprawie. Budynek rozebrano belka po belce i po renowacji odbudowano cztery kilometry dalej.

W lutym tego roku roku głośno było o rozbiórce i odbudowie innego drewnianego budynku kolidującego z trasa budowanej zakopianki.

Stara zabytkowa chałupa stała w Krzyszkowicach. Jeszcze do niedawna. Nie została wyburzona, była rozbierana belka po belce i precyzyjnie katalogowana. Zostanie przeniesiona i odbudowana w nowohuckim skansenie. Pieczę nad tym procesem trzyma konserwator zabytków.

Murowane starcie
Dachówki – cementowe czy ceramiczne? MUROWANE STARCIE
Murator Google News