Autostrada A1: GDDKiA wypowiedziała umowę wykonawcy, a wykonawca GDDKiA. Kto komu wypowiedział umowę?

2012-09-10 13:01
Autostrada A1
Autor: GDDKiA Budowa autostrady A1 Sośnica - Bełk

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wypowiedziała polsko-irlandzkiemu konsorcjum kontrakt na budowę autostrady A1. W tym samym dniu owo konsorcjum poinformowało o odstąpieniu od tego kontraktu. A zatem kto komu złożył wypowiedzenie? To o tyle ważne, że dla każdej ze stron inne są tego konsekwencje...

GDDKiA zrywa kontrakt

Zerwanie umowy z polsko-irlandzkim konsorcjum GDDKiA argumentuje, że po upadłości spółek z grupy PBG, które należały do konsorcjów budujących A1, pozostali konsorcjanci nie byli w stanie dokończyć budowy.

Przeczytaj również: GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę drogi ekspresowej S19

Tym samym, przez najbliższe 3 lata żaden z wykonawców budujących dotychczas autostradę A1 (w woj. kujawsko-pomorskim) nie będzie mógł startować w przetargach ogłaszanych przez Generalną Dyrekcję. Autostarad A1 w kujawsko-pomorskim na odcinku od Czerniewic do Kowala podzielono na odcinki, które budowały konsorcja tych samych firm - SRB Civil Engineering, PBG, Aprivia, Hydrobudowa Polska i John Sisk and Son. Na odcinku Czerniewice-Brzezie liderem konsorcjum było SRB Civil Engineering, a na odcinku Brzezie-Kowal - PBG. Teraz GDDKiA zabezpieczy teren budowy przed zimą i dokończy inwentaryzację zakresu wykonywanych prac przez wykonawców. Na przełomie września i października GDDKiA ma ogłosić przetargi na wybór wykonawców, by wiosną 2013 roku prace na budowie były kontynuowane.

Wykonawca odstępuje od umowy

Tyle na ten temat podała GDDKiA. Natomiast w oświadczeniu wykonawcy -  SRB Civil Engineering Ltd., John Sisk & Son Ltd. oraz PBG SA - w upadłości układowej i Hydrobudowa Polska SA - w upadłości układowej, czytamy, że 6 września konsorcjum złożyło Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oświadczenie o odstąpieniu od dwóch kontraktów na budowę autostrady A1.
Jest to konsekwencją tego, że GDDKiA wezwana 10 sierpnia do usunięcia „istotnych naruszeń kontraktów” nic nie zrobiła w tej sprawie, nic nie dały wielotygodniowe rozmowy i negocjacje. To zmusiło wykonawcę do odstąpienia od kontraktów z przyczyn leżących po stronie zamawiającego.
Jak uważa polsko-irlandzkie konsorcjum, w reakcji na oświadczenia wykonawcy, z kilkugodzinnym opóźnieniem  GDDKiA złożyła spółkom PBG SA - w upadłości układowej oraz SRB Civil Engineering Ltd. oświadczenia o odstąpieniu od kontraktów. Oświadczenia te są bezpodstawne, a przy tym nieskuteczne, skoro do odstąpienia od kontraktów doszło wcześniej.
„Ze zdziwieniem przyjmujemy fakt zatajenia przez GDDKiA w komunikatach skierowanych do opinii publicznej wezwań wystosowanych przez wykonawcę w dniu 10 sierpnia 2012 roku do usunięcia przez zamawiającego istotnych naruszeń kontraktów oraz opublikowania w dniu 6 września 2012 roku nieprawdziwego komunikatu o tym, jakoby to GDDKiA odstąpiła od kontraktów na budowę autostrady A1. Działania te dezinformują opinię publiczną oraz w sposób nieprawdziwy przerzucają odpowiedzialność za zerwanie kontraktów na wykonawcę”, głosi oświadczenie konsorcjum.  
Wykonawca zapewnia także, że mimo trudnej sytuacji na budowie, firmy SRB Civil Engineering i PBG pracowały nad optymalnymi rozwiązaniami i dołożyły wszelkich starań, aby wszystkie kontrakty z udziałem SRB Civil Engineering zostały ukończone. Firma SRB dowodzi, że potrafiłaby to zrobić, bo gdy w marcu 2012 roku ogłoszono upadłość  wchodzącej w skład konsorcjum firmy Budbaum, kontynuowała budowę 30-kilometrowego innego fragmentu autostrady A1 na odcinku Kowal –Sójki, który został oddany w terminie. SRB żałuje, że GDDkiA nie dała jej szansy na dokończenie budowy pozostałych odcinków autostrady A1 w podobny sposób.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej