Spis treści
CH Land w Warszawie. Tu rok 1999 nigdy się nie skończył?
Budynki z lat 90. znikają w szybkim tempie. Gdy je wznoszono, zachwycały kolorami i nowoczesną architekturą, tak inną od siermiężnych budowli PRL-u. Teraz, ponad 30 lat później, już nam się nie podobają i coraz częściej trafiają pod kilof, by na ich miejscu mogły powstać nowe obiekty. Nie inaczej będzie z CH Land – otwartym w sierpniu 1999 r. centrum handlowym przy metrze Służew, którego dni są już policzone.
O tym jednak za chwilę, bo póki ciekawe centrum handlowe wciąż działa. To pod wieloma względami prawdziwy skansen przełomu lat 90. i dwutysięcznych – wnętrza obiektu przez trzy dekady praktycznie się nie zmieniły. Są tu pastelowe płytki, oczko wodne z karpiami oraz nieczynna od wielu lat wypożyczalnia DVD. Wędrując krętymi korytarzami, można odbyć prawdziwą podróż w czasie – warto się tu wybrać choć na chwilę.

i
Centrum handlowe Land najlepsze lata ma za sobą. Pustych lokali jest wiele
Choć centrum handlowe Land niewiele się zmieniło od 1999 r., miejsce to wciąż żyje – chętnie korzystają z niego lokalni mieszkańcy. Nie znajdziemy tu praktycznie tak dziś popularnych sieciówek: to królestwo małych, prywatnych sklepików oraz punktów usługowych. W CH Land m.in. zjeść lody, naprawić telefon, kupić płaszcz, skorzystać z usług jubilera i fryzjera.
– Pierwsze Polskie Centrum Usługowo Handlowe LAND powstało wyłącznie w oparciu o polski kapitał. (…) Rozpoczęcie budowy nastąpiło we wrześniu 1996 r., oddanie w całości do użytku – sierpień 1999 r. W galerii handlowej Centrum LAND możecie Państwo zrobić zakupy w jednym z 200 sklepów, odpocząć i posilić się w jednym z siedmiu lokali gastronomicznych – czytamy na stronie obiektu, która też ma już wygląd mocno niedzisiejszy.
Odwiedzając CH Land, trudno jednak nie zauważyć, jak wiele jest tu zamkniętych i pustych lokali. Część reklam na ścianach kieruje do nieistniejących od dawna sklepów. Upływ czasu najlepiej widać z zewnątrz – ze schodów odpadają popękane płytki, większość wejść straszy brudem i zaciekami, ściany coraz gęściej pokrywają się graffiti. Latem 2022 r. część budynku zwaną Landem A zamknięto na dobre. Obiekt stale jednak pozyskuje nowych najemców i mimo wyglądu wcale nie chyli się ku upadkowi.
- Przeczytaj również: Pawilon Cepelii w Warszawie po remoncie odzyskał blask
Co z Landem w Warszawie? Budynek z lat 90. ustąpi miejsca nowemu biurowcowi
Ten, kto chce poczuć ducha lat 90., nie powinien zwlekać z wycieczką do CH Land. Centrum handlowe zostanie bowiem wyburzone. Według zapowiedzi właściciela obiektu, dewelopera Ghelamco, rozbiórka CH Land miała rozpocząć się już w 2023 r., ale ostatecznie tak się nie stało. Jak dowiedział się serwis warszawa.eska.pl, rozbiórka CH Land najprawdopodobniej ruszy w 2026 r. Inwestor już planuje w jego miejscu biurowiec o wysokości od 13 do 24 m, z 52-metrowym wysokościowcem od strony ul. Wałbrzyskiej.

i

i
Na powyższych wizualizacjach można zobaczyć wstępny projekt nowego biurowca autorstwa pracowni JEMS Architekci. Ostatecznego projektu jeszcze nie zaprezentowano. Budynek, który zastąpi CH Land, zaoferuje:
- ok. 30 tys. m kw. powierzchni biurowej,
- ok. 7300 m kw. powierzchni usługowej,
- ok. 500 miejsc parkingowych,
- ogólnodostępny plac z zielenią w środku kompleksu,
- zieleń na tarasach i dachach biurowca.
Jak dowiedziała się „Wyborcza”, inwestor jest w trakcie gromadzenia niezbędnej dokumentacji. Od grudnia 2022 r. dysponuje już tzw. decyzją środowiskową. Deweloper zdradził też, że na parterze biurowca znajdą się restauracje, kawiarnie i sklepy, zaś wyżej – biura. Na ten moment nie wiadomo jednak, kiedy inwestycja zostanie zrealizowana. Póki co CH Land wciąż znajduje nowych najemców.
- Dowiedz się więcej: Oto najdziwniejsze zabytki Warszawy. Nie uwierzysz, co objęto ochroną konserwatora w stolicy
