Smogu w mieszkaniach nie ma? Tak uważa większość mieszkańców miast

2017-02-10 17:10
Smog Warszawa
Autor: JAWAR

Smog na mieszkańcach miast raczej nie robi dużego wrażenia. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że problem smogu rozdmuchuje lobby producentów nowoczesnych urządzeń grzewczych, żeby zwiększyć ich sprzedaż. Widać jednak rosnącą świadomość Polaków, bo wybierając miejsce zamieszkania coraz częściej zwracają uwagę na zanieczyszczenie powietrza.

Rozkład stężeń pyłu
Autor: materiały prasowe

Problem smogu występuje w wielu polskich miastach, a Kraków jest jednym z tych, w których powietrze jest zanieczyszczone najbardziej. Jaki ma to wpływ na rynek nieruchomości, a zwłaszcza ich ceny? Póki co, raczej niewielki.

Smog najbardziej doskwiera mieszkańcom Krakowa

Kamil Kowalewski z krakowskiego biura nieruchomości NowodworskiEstates przyznaje, że inwestorzy budujący biurowce czy kupujący mieszkania na wynajem, w ogóle nie zaprzątają sobie głowy czymś takim jak smog. – Kraków jest miastem akademickim, więc procedura wynajmu mieszkania przeważnie nie trwa dłużej niż kilka dni – twierdzi Kamil Kowalewski. Przyznaje jednak, że kupujący domy i mieszkania na własne potrzeby coraz częściej zwracają uwagę na zanieczyszczenie powietrza. - Najbardziej dociekliwi w tym temacie są ludzie młodzi, którzy planują powiększenie rodziny oraz najstarsi - związani z Krakowem od lat, a szukający choć trochę lepszych warunków niż te panujące np. w dzielnicy Kazimierz czy na Starym Mieście – opowiada krakowski pośrednik. I dodaje, że problem smogu odczuwalny jest zwłaszcza w centrum miasta. Normy zanieczyszczenia powietrza są tu bowiem wielokrotnie przekroczone. To wtedy najwięcej osób wyprowadza się do domu pod miastem. - Czas dojazdu do pracy czy szkoły przestaje grać tu tak dużą rolę, właśnie ze względu na chęć choć najmniejszego odcięcia się od zanieczyszczeń wszechobecnych w mieście. W dodatku wprowadzane są udogodnienia dla mieszkańców, takie jak darmowa komunikacja miejska, mające zachęcić do pozostawienia samochodów na parkingach – mówi Kowalewski. Zwraca uwagę, że rośnie popularność dzielnic do tej pory postrzeganych jako obrzeża miasta (np. Dębniki, Bronowice czy Prądnik Biały) oraz podkrakowskich miejscowości takich jak Zielonki czy Rząska. - Oprócz czystszego powietrza, zyskać można również niższą cenę nieruchomości, co ostatecznie przekonuje do wyboru wspomnianych lokalizacji  - podkreśla ekspert NowodworskiEstates.

Wrocławianie na smog patrzą z nieufnością

O ile w Krakowie i na Śląsku o problemie smogu mówi się i pisze od dawna, o tyle mieszkańcy Wrocławia czy Warszawy całkiem niedawno dowiedzieli się, że oddychają mocno zanieczyszczonym powietrzem. Szefowa Dolnośląskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami Marlena Joks przyznaje, że kupujący mieszkania coraz częściej zwracają uwagę już nie tylko na hałas, ale też zanieczyszczenie powietrza. – Dużo trudniej jest sprzedać mieszkania przy głównych arteriach przelotowych miasta, np. w Alei Wiśniowej. No i ceny są tam niższe – mówi Marlena Joks. - Mam klientów, którzy ze względów zdrowotnych uciekają z Wrocławia (Ołtaszyn) do Sobótki. Bo jest na tyle blisko, że można korzystać z rozrywek i udogodnień miasta, a jednocześnie otulina Ślęży daje oddech od spalin samochodowych i dymów z kominów - dodaje Irmina Pytlowany-Jankowska z Rentier Nieruchomości. Według niej, niezmienną popularnością z tego względu cieszą się najbardziej zielone osiedla Wrocławia, czyli Biskupin, Sępolno i Grabiszyn. Problem w tym, że ceny stają się tak zaporowe.

Czytaj więcej na temat smogu w Warszawie>>

W Olsztynie smogu nie ma i nie będzie

Są też w Polsce miasta, w których zanieczyszczenie powietrza nie jest zbyt duże. Mimo to podjęły one działania, które mają zapobiegać powstawaniu smogu. Np. władze Olsztyna zamierzają zainwestować w nieemisyjną komunikację miejską (tramwaje, elektryczne autobusy), oraz opracować i wdrożyć program wspierający dotacją tych mieszkańców, którzy zdecydują się na przyłączenie się do miejskiej sieci ciepłowniczej lub na ogrzewanie ekologiczne. - Napawa to nadzieją, że rejon Warmii i Mazur będzie mógł dopisać określenie „kraina bez smogu” – mówi Marek Klamut z firmy TREENEO, zajmującej się inwestowaniem w ziemię na Mazurach. Także inne miasta podjęły walkę ze smogiem. Irmina Pytlowany-Jankowska opowiada, że we Wrocławiu miasto zainwestowało w liczne nasadzenia drzew. - Mieszkam na Klecinie, w centrum czarnej smogowej dziury, bo nie dość, że zwiewa do nas wszystko z miasta, to jeszcze regularne korki na autostradowym węźle bielańskim dokładają swoje. W tym roku zasadzono nam prawie pod domem ze 100 drzew, tworząc zalążki nowego parku, więc sytuacja powinna się poprawiać, choć pewnie nie od razu - opowiada wrocławska posredniczka.
Dodajmy, że wśród rekomendacji Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów jest także wprowadzenie obowiązku dokumentowania jakości spalin przez stacje kontroli pojazdów oraz wymóg badania spalin w trakcie kontroli drogowej. Ponadto rząd rozważy obniżenie stawki akcyzy w przypadku zakupu samochodów hybrydowych oraz zwolnienia z podatku akcyzowego dla samochodów elektrycznych.

O rekomendacjach Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów czytaj także w "Smog. Jedni na niego narzekają, a inii zacierają rece, bo mogą... zarobić

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany