Rynek pracy 2008 – rynek zmian
Jeszcze do połowy roku mówiło się o trudnościach ze znalezieniem ludzi do pracy w budownictwie. W sumie do tej branży skierowano do 13,5 tys. ofert pracy. Najważniejsze wnioski płynące z raportu "Rynek pracy specjalistów w 2008 roku" to prawie 37 % wysłanych ofert pracy tym samym budownictwo uplasowało się pod tym względem na czwartym miejscu z wynikiem 15 397.
Najwięcej ofert pracy w 2008 roku skierowanych było do przedstawicieli branż handel i sprzedaż, bankowość i finanse oraz telekomunikacja i zaawansowane technologie. Najtrudniej było o pracę w branży prawo i obsługa prawna oraz w przemyśle chemicznym.
2008 rok był burzliwy nie tylko na rynkach finansowych, ale i na całym rynku pracy. Całkowita liczba ofert pracy zamieszczonych w Pracuj.pl nieznacznie wzrosła względem 2007 roku. Wyraźnie jednak widać, że pierwsza połowa roku była bardziej optymistyczna, a liczba ofert pracy z miesiąca na miesiąc rosła. W III i IV kwartale zaobserwowano już nieznaczny spadek. Należy jednak pamiętać, że rynek pracy charakteryzuje duża okresowość. Liczba ofert zatrudnienia zazwyczaj dynamicznie wzrasta od początku roku aż do lata, w wakacje rekrutacje są mniej intensywne, wrzesień przynosi kolejne wzrosty, natomiast przełom listopada i grudnia - to okres kolejnego spadku. Aby ocenić faktyczną sytuację na rynku pracy, konsultanci Pracuj.pl dokładnie przeanalizowali okres, w którym pojawiły się pierwsze doniesienia o kryzysie gospodarczym. W tym celu porównali poziom spadku liczby ofert na przełomie ostatnich dwóch miesięcy 2008 roku z analogicznym okresem roku poprzedniego. Jak wskazała analiza, w 2008 roku spadek ten był o 4 punkty procentowe większy niż rok wcześniej. Jest to prawdopodobnie odzwierciedleniem niepewnej sytuacji na rynkach finansowych i atmosfery wyczekiwania wśród pracodawców. W 2008 roku największe zapotrzebowanie na specjalistów - podobnie jak w roku poprzednim - odnotowała branża handel i sprzedaż. Na kolejnych miejscach znalazły się natomiast bankowość i finanse oraz telekomunikacja i zaawansowane technologie.
Komentarz do wyników raportu
Za zmieniającą się koniunkturą gospodarczą w naturalny sposób podążają zmiany na rynku pracy. Po ostatnich latach, które sprzyjały umacnianiu pozycji pracownika na rynku, sytuacja zaczyna się odwracać. Na pewno zmiany te spowodują, że w wybranych branżach czy zawodach będzie dużo trudniej o pracę. Jednak z punktu widzenia pracodawcy ta sama wiadomość ma pozytywny wydźwięk, ponieważ łatwiej będzie teraz znaleźć dobrego specjalistę za rozsądne wynagrodzenie. W niektórych branżach sytuacja docelowo zapewne na tyle się zmieni, że będzie można znowu mówić o rynku pracodawcy. W sytuacji pogarszającej się koniunktury gospodarczej firmy wprowadzają oszczędności, w tym poprzez redukcję kosztów zatrudnienia. Jednak strategie pracodawców w tym zakresie są różne. Jedni wybierają redukcję kosztów poprzez zmniejszenie zatrudnienia, zwolnienia dotykają zwykle w pierwszej kolejności osoby mniej doświadczone oraz pracowników administracji. Inne firmy wolą czasowo ograniczyć pensje oraz inne przywileje pracownicze unikając w ten sposób znaczących zwolnień. Takie firmy obawiają się, że w przypadku powrotu koniunktury ponowne znalezienie oraz wyszkolenie pracowników będzie kosztowne. Nawet w branżach najbardziej newralgicznych, jak chociażby budownictwo, są obszary działalności, które mają dobre perspektywy i generują zapotrzebowanie na pracowników. Tak jest obecnie w przypadku budownictwa drogowego i infrastrukturalnego. Wciąż w relatywnie dobrej kondycji jest handel detaliczny, który opiera się na krajowym popycie. W przeciwieństwie do niego, mocno spadający popyt zagraniczny stanowi realne zagrożenie dla naszych eksporterów i ich pracowników. Pod koniec 2008 roku, ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację gospodarczą, widoczna była wśród pracodawców atmosfera wyczekiwania. Z początkiem roku sytuacja się poprawiła i firmy zaczęły realizować założone na ten rok.