Lepper w sprawie budownictwa
Ukraina chce brać przykład z polskich doświadczeń w budownictwie. 21 sierpnia 2006 roku w ramach ukraińsko-polskiego Dnia Budowlanych Włodzimierz Rybak, ukraiński wicepremier, minister budownictwa architektury i gospodarki komunalno-mieszkaniowej gościł przedstawicieli polskiej delegacji. Rzecznikiem polskiego budownictwa był Andrzej Lepper.
Polsko-ukraińska współpraca miałaby polegać głównie na utworzeniu międzyrządowej komisji. Na Ukrainie potrzebna jest reforma budownictwa komunalnego i socjalnego - w tym zakresie nasze doświadczenie okazuje się dla wschodnich sąsiadów najcenniejsze. Nowy wicepremier zapowiada, że pieniądze na ten cel mają być kierowane do regionów, mających trudności. Rząd chce prowadzić politykę decentralizacji.
Ale sprawą niecierpiącą zwłoki, którą muszą załatwić rządy obu państw, jest przede wszystkim nielegalny strumień budowlańców ukraińskich w Polsce. - Popyt na mieszkania jest duży zarówno u was, jak i u nas, toteż pracy mają wszyscy bardzo dużo - powiedziała Elżbieta Janiszewska-Kuropatwa, podsekretarz stanu w ministerstwie budownictwa i zaproponowała utworzenie grupy do wspólnego opracowywania dokumentów, upraszczających współpracę.
Spotkanie Włodzimierza Rybaka z polską delegacją było pierwszym, w jakim uczestniczył ukraiński minister, już w roli wicepremiera. - Stosunki między naszymi krajami były zawsze partnerskie - podkreślał Rybak. Dziś jest nam bardzo potrzebne doświadczenie Polski, w której reformy miały miejsce znacznie wcześniej. Tym bardziej, że podobieństw między krajami jest więcej. Andrzej Lepper porównał sytuację polityczną na Ukrainie do tej, która miała miejsce w Polsce jeszcze pół roku temu, kiedy to do PiS-u przyłączyły się LPR i Samoobrona. - W przededniu tych wydarzeń wszyscy byli przekonani, że taka koalicja jest niemożliwa - wyjaśniał Lepper. - Dokładnie taka sama sytuacja powtórzyła się również na Ukrainie. Kilka miesięcy temu nikt tutaj nie wierzył, że może być sformowana szeroka koalicja między rządzącą partią a Partią Regionów.
Polacy liczą w najbliższym czasie na rewizytę ze strony ukraińskiego ministra.