Jest projekt ustawy w sprawie płacenia podwykonawcom
Koniec z niepłaceniem podwykonawcom. Jak zapowiadał minister Sławomir Nowak, rząd wreszcie uchwalił ustawę, która ochroni interesy podwykonawców (mśp) realizujących kontrakty w ramach zamówień publicznych udzielanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Czy zaproponowana regulacja ochroni interesy podwykonawców i zniesie zatory płatnicze?
Nie od dziś wiadomo, że generalni wykonawcy nie płacą swoim podwykonawcom. O sprawie zrobiło się głośno, kiedy podwykonawcy odcinka C na A2 nie mogli wyegzekwować należności od wykonawcy DSS (Dolonośląskie Surowce Skalne). Przypomnijmy, że spółka DSS była głównym wykonawcą budowy odcinka C autostrady A2, po czym, większość prac przejęła czeska spółka Boegl & Kryls. Podwykonawcy do dziś mają problem w wyegzekwowaniu od DSS należności za wykonaną pracę.
Przeczytaj również: GDDKiA wypowiedziała umowę na autostradzie A4
Wówczas minister transportu, Sławomir Nowak zapowiedział, że będzie ustawa, która zmusi generalnych wykonawców do płacenia należności swoim podwykonawcom. W rezultacie rząd zaproponował 30 maja 2012 roku ustawę, która ochroni interesy firm realizujących roboty budowlane na zlecenie GDDKiA.
Podwykonawcy a ustawa
Zaproponowana regulacja zakłada wypłacenie zaległych należności przedsiębiorcom (mśp) za niektóre roboty, wynikających z realizacji wykonanych zamówień publicznych. Projekt ustawy uwzględnia fakt, że zamawiającego nie łączy z podwykonawcami stosunek prawny, zatem nie ma on możliwości zawierania umowy z podwykonawcą i realizowania wynikających z niej zobowiązań. Ustawa ma dotyczyć m.in. umów na roboty budowlane, dostawy materiałów i usługi.
Projekt ustawy zakłada, że GDDKiA od wysokości gwarancji należytego zrealizowania umowy, złożonej przez generalnego wykonawcę, będzie mogła wypłacić niezaspokojoną należność finansową podwykonawcy. Po spełnieniu określonych warunków (nieprawomocny sądowy nakaz zapłaty lub sądowy spis wierzytelności wykonawcy, który jest w procesie upadłości) GDDKiA rozpocznie wypłatę 50 procent zaliczki należności, a pozostałe 50 procent - wypłaci po uprawomocnieniu się nakazu sądowego, ugody przedsądowej lub zatwierdzeniu spisu wierzytelności przez sędziego-komisarza. Dzięki takiem rozwiązaniu, podwykonawcy, którzy zrealizowali i oddali roboty budowlane mogą uzyskać należność nawet w przypadku kiedy wykonawca ogłosi upadłość.
Rząd, z uwagi na konieczność przeprowadzenia konsultacji z samorządami, zdecydował o włączeniu do odrębnej ustawy kwestii systemowego uregulowania pomocy dla podwykonawców, którzy pracują dla wykonawców zamówień udzielonych w trybie ustawy o zamówieniach publicznych.