Innowacje w budowlanym realu
Innowacyjność w budownictwie? Pytanie dziwi, czymś naturalnym jest bowiem jej brak, który wynika ze specyfiki rynku. Firma badawcza ASM sprawdziła, że są wyjątki, które przeczą regule. Z kolei przedstawiciele świata nauki wskazują obszary, w których można szukać nowych, unikatowych rozwiązań technologicznych. 26 listopada 2007 roku rozmawiano o tym podczas forum, poświęconego roli młodych naukowców we wprowadzaniu innowacji.
Na ich pomysły i zaangażowanie liczy sektor B+R, który działa w oparciu o komercjalizację osiągnięć nauki. Wdrażanie nowoczesnych rozwiązań przez firmy z sektora budowlanego ma umożliwić projekt BUILD-NOVA. W Polsce za jego realizację odpowiadają dwie firmy: ASM Centrum Badań i Analiz Rynku oraz Mostostal-Warszawa. Projekt jest wspierany przez Komisję Europejską w ramach inicjatywy Europe INNOVA (pieniądze na ten cel pochodzą z 6. Programu Ramowego - przyp. red.).
Forum biznesowe, zatytułowane "Młodzi naukowcy w sektorze budowlanym - pomysł na innowacyjną firmę", było trzecim z kolei. Ideę innowacyjnego budownictwa przybliżano już wcześniej: 5 grudnia 2006 roku oraz 23 stycznia 2007 roku, na targach Budma. W projekcie BUILD-NOVA poza Polską uczestniczą Belgia, Finlandia, Francja, Irlandia i Hiszpania.
To możliwe, ale...
W budownictwie innowacje są możliwe przede wszystkim w obszarze energooszczędności. - Europa wkroczyła w erę energii. Do 2020 roku efektywność energetyczna budynków musi wzrosnąć o 20 proc. - przekonywała Dorota Chwieduk, przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Energetyki Słonecznej.
To daje pole do rozwoju technologii grzewczych i klimatyzacyjnych, wykorzystujących energię słoneczną i inne energie odnawialne. Zgodnie z wymaganiami Unii Europejskiej (europejski plan rozwoju strategicznych technologii energetycznych - przyp. red.) do 2030 roku technologie słoneczne mają stać się podstawą energetyki odnawialnej. Moc zainstalowana w nich będzie wynosić 200 GW, podczas gdy dziś jest to dopiero 13,3 GW. Zdecydowanym liderem rynku są Niemcy z udziałem w wysokości 49 proc.
- Nie chodzi o to, by innowacyjne technologie były czymś wyabstrahowanym i oderwanym od architektury. Na świecie jest już sporo budynków, w których widać, jak te dwie rzeczy stapiają się ze sobą. Zadaszenia, przeszklenia, balkony - to idealne miejsce, gdzie można montować ogniwa fotowoltaiczne - podpowiada Dorota Chwieduk.
Autor: Hespul
Ogniwa fotowoltaiczne ma na dachu budynek Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. - Rozwiązania instalacyjne czy też materiałowe powinny znajdować się w fasadzie już od początku. Trend idzie w tym kierunku, by budynek sam, na własne potrzeby produkował energię, a nawet było jej tyle, by mógł sprzedawać ją na zewnątrz - dodaje specjalistka.
Magazynowaniu ciepła w ścianach służą np. materiały ze zmianą fazy, czyli tzw. PCM (ang. Phase Changing Materials). W 2004 roku wprowadził takie Basf. Produkt o nazwie Micronal to zatopione w tynku mikrokapsułki wosku. Ich specyfika polega na tym, że pod wpływem ciepła topnieją, a gdy nastają chłodniejsze dni - zbierają ciepło.
... trzeba wyważać drzwi
BUILD-NOVA wspiera firmy sektora budowlanego w znajdowaniu źródeł kapitału. Listopadowe forum biznesowe pokazało jednak, że na razie jest więcej "przeciw" niż "za". - Dla młodych ludzi, którzy są najbardziej otwarci na wyzwania i chętnie włączają się w inicjatywy takie jak nasza, możliwość zaistnienia na rynku z własną firmą jest nie lada przedsięwzięciem. Ich obawy wiążą się po pierwsze z brakiem funduszy, po drugie z wymogami formalnymi, których - chociażby ze względu na wiek - nie są w stanie spełnić. W przypadku inżynierów, którzy chcą przejść na swoje, poważnym mankamentem jest np. brak uprawnień inżynierskich. Studenci twierdzą, że takie mogą zdobyć najwcześniej przed czterdziestką - mówi Maria Góreczna z ASM.
I choć podaje się, że dla rozpoczynających działalność, czyli tzw. start up'ów szansą na pozyskanie kapitału są fundusze Venture Capital czy Anioły Biznesu, te drzwi dopiero trzeba wyważać. Venture Capital do tej pory sprawdzała się w branżach takich jak IT czy biotechnologie. To forma finansowania innowacyjnych projektów, która daje duże stopy zwrotów, ale jest też obarczona wysokim ryzykiem. - Firma, która chce zainwestować w technologie energooszczędne i w tym celu stara się o pieniądze, musi mieć przewagę konkurencyjną w stosunku do innych firm. W przypadku dużego rozdrobnienia na rynku jest to praktycznie niemożliwe. Jeśli jest się pracownikiem większej firmy, sposobem na przekonanie inwestora do naszego pomysłu jest wykazanie minimum 15-procentowego udziału w zyskach firmy - uważa Barbara Nowakowska z Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych.
- Liczymy na pomysły z branży budowlanej, ale nie w tradycyjnym rozumieniu - jak np. ziemia pod biurowiec. Mamy w sieci aniołów (majętne osoby z doświadczeniem w biznesie, często już na tzw. biznesowej emeryturze - przyp. red.), którzy znają się na tej branży, dlatego wolą koncepty, które są uzupełnieniem już istniejących projektów. Mogą to być rozwiązania usprawniające funkcjonowanie budynków, wyposażenie IT dla obiektu, pomysł na zarządzanie energią czy produkcją - mówi Jacek Błoński z PKKP Lewiatan.
Pozyskanie prywatnego inwestora przyczyniło się do sukcesu Bolixu (dawniej: Erbak) i Ceramiki Nowej Gali. Z badań ASM wynika, że takich firm jest w budownictwie więcej. Należą do nich: Opoczno, Hydrobudowa Gdańsk, ZABERD, MK Zary (systemy kominowe), Megachemie (chemia budowlana).