Farby, lakiery - zmowa cenowa na rynku. Inicjatorem: Akzo Nobel

2011-01-12 14:06
Farby, lakiery - zmowa cenowa na rynku. Inicjatorem: Akzo Nobel
Autor: Piotr Mastalerz

Producent farb i lakierów Akzo Nobel (dawniej Nobiles) przez kilka lat ustalał ceny swoich produktów z marketami budowlanymi: Castorama, Leroy Merlin, Obi i Prakitker. Na uczestników zmowy zostały nałożone kary w łącznej wysokości prawie 54 mln zł.

Od 2003 roku...

Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w 2006 r. - wykazało, że przedsiębiorcy ustalali minimalne ceny odsprzedaży niektórych farb i lakierów (np. Sadolin Extra, Cztery Pory, Klasycznie Biała czy Impregnat Drewnoochronny). Porozumienie Akzo Nobel z Castoramą działało co najmniej od 2003 r., a z pozostałymi przedsiębiorcami – od 2004 r. i trwało do końca 2006 r.

Kontakty utrzymywane były głównie drogą mailową pomiędzy pracownikami centrali spółek. Zebrana przez Urząd korespondencja elektroniczna świadczy nie tylko o istnieniu zmowy ("Proszę o wprowadzenie do systemu minimalnych cen półkowych niektórych produktów Nobilem"; "Proszę o przestrzeganie minimalnego poziomu cen"), ale również o świadomości naruszenia prawa przez jej uczestników ("Jak Pani doskonale wie sugerowanie lub też żądanie utrzymywania określonych cen jest sprzeczne z prawem. Jest to traktowane przez prawo jak zmowa cenowa").

Inicjatorem: Akzo Nobel

Z informacji uzyskanych przez UOKiK wynika, że inicjatorem oraz koordynatorem porozumienia był Akzo Nobel. Spółka m.in. otrzymywała i przekazywała informacje o aktualnych cenach odsprzedaży stosowanych w poszczególnych sieciach. Stosowała również system zachęt, mający na celu utrzymanie swoich produktów w marketach – np. udzielała rabatów sklepom, które poniosły straty w wyniku spadku cen w innych sieciach handlowych i kierowała groźby w przypadku znacznego odchylenia od cen minimalnych ("Jeszcze raz proszę o podniesienie ceny w Państwa systemie. Jeśli Państwo szybko nie zareagują, cena u konkurencji na pewno szybko wróci do poprzedniego poziomu, a wtedy na pewno nie podniesiemy Państwa marży na Sadolin w tym roku"). Pozostali uczestnicy zmowy traktowali Akzo Nobel jak swego rodzaju 'strażnika porozumienia', od którego żądali doprowadzenia do obniżenia cen sprzedaży u swoich konkurentów.

Dzięki istnieniu niedozwolonego porozumienia sieci handlowe mogły uzyskiwać satysfakcjonującą ich marżę, unikając wojny cenowej pomiędzy sobą – tym bardziej, że niektóre z nich stosują politykę handlową polegającą na zwracaniu klientom różnicy w cenie, w przypadku znalezienia tańszego produktu w innej sieci. Akzo Nobel zyskiwał natomiast pewność sprzedaży swoich towarów w sklepach pozostałych kartelistów. Ponadto stosowanie odpowiednio wysokich cen przez markety dawało spółce gwarancje sprzedaży farb i lakierów w mniejszych sklepach. Efekty zmowy odczuli również konsumenci, którzy nie mieli możliwości zakupu produktów Nobiles oraz Akzo Nobel po cenach niższych niż ustalone przez uczestników porozumienia.

Na uczestników zmowy zostały nałożone kary w łącznej wysokości prawie 54 mln zł

Na uczestników zmowy prezes UOKiK nałożyła kary w wysokości: Akzo Nobel – 10 336 188 zł, Leroy Merlin – 28 428 898 zł, Praktiker – 13 031 097 zł, Obi – 2 170 582 zł.

W trakcie postępowania dwaj przedsiębiorcy złożyli wniosek o odstąpienie od nałożenia kary. Pierwsza zrobiła to Castorama. Spółka przedstawiła nieznane wcześniej Urzędowi informacje dotyczące zmowy, które przyczyniły się do wydania decyzji. Wnioskodawca nie był również inicjatorem porozumienia, nie nakłaniał innych do udziału w nim, a także zaprzestał stosowania niedozwolonych praktyk. Dlatego prezes UOKiK zdecydowała o odstąpieniu od ukarania spółki Castorama.

Drugim przedsiębiorcą, który złożył wniosek leniency był Akzo Nobel. Informacje uzyskane od producenta farb również pozwoliły na rozbicie kartelu, dlatego kara nałożona na spółkę została obniżona o 50 proc. od pierwotnie ustalonej i wyniosła ostatecznie 10 336 188 zł.

Decyzja nie jest ostateczna. Przedsiębiorcom przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Warto wspomnieć, że o udział w kartelu podejrzewany był jeszcze jeden przedsiębiorca. Postępowanie nie wykazało jednak, aby Przedsiębiorstwo Handlowe Chemia dopuściło się naruszenia prawa.


Niedozwolone porozumienia przedsiębiorców dotyczące cen towarów należą do najpoważniejszych naruszeń konkurencji. Ze względu na swój niejawny charakter są również niezwykle trudne do wykrycia i udowodnienia. Za udział w niedozwolonym porozumieniu grożą kary finansowe – do 10 proc. przychodu przedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Jednym ze sposobów na uniknięcie dotkliwych sankcji jest skorzystanie z programu leniency. Przedsiębiorca, który jako pierwszy dostarczy dowody na istnienie zmowy może liczyć nawet na odstąpienie od kary finansowej. Pozostali uczestnicy porozumienia również mogą osiągnąć korzyści ze współpracy z UOKiK – prezes urzędu ma prawo zdecydować o obniżeniu wobec nich sankcji pieniężnej, jeśli przedstawią dowody istotnie przyczyniające się do wydania decyzji. Dotychczas do UOKiK wpłynęły 43 wnioski leniency (w tym 15 wniosków uproszczonych, składanych w przypadku powiadomienia Komisji Europejskiej o udziale w zakazanym porozumieniu obejmującym terytorium więcej niż trzech państw członkowskich Unii Europejskiej).

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany