Budować drogi - tak, ale jak w upale?
Kiedy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza, drogi zaczynają mięknąć, co znacznie utrudnia jazdę. Dla nieprzystosowanego asfaltu pojawiło się jednak zastępstwo - beton. Można z niego budować zarówno autostrady, jak i drogi o charakterze lokalnym.
Przykładem takiej betonowej trasy może być droga lokalna na terenie gminy Ujazd, oddana do użytku 7 lipca 2006 roku, a także budowana obecnie droga na terenie powiatu opatowskiego w województwie świętokrzyskim.
Świeżo oddana do użytku droga betonowa w Ujeździe ma nawierzchnię o grubości 20 cm. Wykonawca drogi - firma Mo-Bruk z Korzennej - rozpoczął budowę w październiku 2005 roku. Po długiej i mroźnej zimie, prace związane z wykonaniem dróg dojazdowych do pól, układaniem poboczy, sfinalizowano w maju 2006 roku.
Z powodu uciążliwego upału prace na niejednej budowie są wstrzymywane - tak dzieje się na 5328-metrowym odcinku drogi betonowej w powiecie opatowskim, trasie łączącej miejscowość Gliniany w gminie Tarłów z Teofilowem w gminie Ożarów. Ze względu na długą zimę prace ruszyły dopiero na początku kwietnia 2006 roku - teraz wstrzymują je wysokie temperatury. Po fazie prac geodezyjnych, ziemnych, karczowania roślinności i wykonania podbudowy, 19 czerwca rozpoczęło się układanie nawierzchni betonowej.
Nawierzchnię tę układa się na podłożu piaskowym stabilizowanym cementem. Podłoże to bez przerwy utrzymywane jest w stanie wilgotnym, dodatkowo przykrytym geowłókniną 500 g. Nawierzchnia betonowa o grubości 20 cm i szerokości 5 metrów jest układana z daszkowym spadkiem - 2,5 proc. w każdą stronę. Na zakrętach spadek jest jednostronny - 6 proc.
Wspomniany upał powoduje, że część prac wykonywanych jest w nocy lub nad ranem. Przy wysokich temperaturach nie można bowiem zapomnieć o należytej pielęgnacji mieszanki betonowej. Na beton nakładany jest środek parafinowaty, który przeciwdziała zbytniemu odparowaniu wody. Nacinane są szczeliny skurczowe, a następnie na nawierzchnię nakładana jest folia. Zabieg ten pozwala uniknąć problemów związanych ze skurczem.
Kto zyska na budowaniu dróg betonowych?
Okazało się, że gdyby w Polsce w ciągu 10 lat wybudowano 2500 km autostrad z betonu, to polskie cementownie sprzedałyby jedynie o 3 mln ton cementu więcej, niż gdyby te autostrady zostały wykonane z asfaltu. A 3 mln stanowi 1/4 rocznego zużycia cementu na krajowym rynku. - Dlatego kwestia "białe" czy "czarne" nie ma aż tak wielkiego znaczenia dla przemysłu cementowego. Z tych wyliczeń prosto wynika, że największym wygranym trwałych rozwiązań betonowych na polskich drogach będą ich użytkownicy - mówi Andrzej Balcerek, prezes Górażdże Cement S.A.
W technologii betonowej jest również budowana autostrada A4, prowadząca na zachód od Wrocławia.