Prace nad nowelizacją ustawy PZP
W 2006 roku ogłoszono blisko 140 tys. przetargów i zleceń budowanych, czyli o 60% więcej niż w roku poprzednim (TAI). To m.in. efekt znowelizowanej w maju ubiegłego roku ustawy Prawo zamówień publicznych. Tymczasem w sejmie rozpoczęto prace nad kolejną nowelą.
10 stycznia 2007 roku projekt został przychylnie przyjęty w sejmowych komisjach gospodarki i w samorządowej. Rządowi zależy na czasie. W latach 2007-2013 do Polski ma trafić bowiem 67 mld euro z unijnej kasy, z czego część będzie wydana zgodnie z Prawem zamówień publicznych. Powinno ono być zatem przejrzyste i klarowne do stosowania.
Według projektu zasadniczej zmianie miałby ulec podstawowy próg, od którego trzeba będzie stosować procedurę zamówień publicznych z 6 tys. euro do 14 tys. euro. Ponadto podwyższeniu uległby pułap, do którego stosowana jest procedura uproszczona. I tak, dla administracji rządowej wynosiłby on 137 tys. euro, dla samorządów - 211 tys. euro, a dla zamówień sektorowych – 422 tys. euro. Uproszczona procedura ma jednak swoje minusy – przedsiębiorcy nie mają prawa odwołań do prezesa UZP, a ewentualne skargi rozstrzyga zamawiający.
Novum jest powołanie Krajowej Izby Odwoławczej, w której będzie pracować grupa zawodowych arbitrów, mająca się trudnić rozstrzyganiem sporów. Członków Izby będzie powoływał i odwoływał Prezes Rady Ministrów. Ale, aby do tego doszło, osoby ubiegające się o to stanowisko, powinny spełnić kilka warunków. Członkowie Izby będą musieli bowiem mieć wykształcenie prawnicze i minimum pięcioletnie doświadczenie, a także przejść przez postępowanie kwalifikacyjne.
Teraz projektem ma się zająć specjalnie utworzona w tym celu podkomisja.