Praca na etacie i działalność gospodarcza 2023 – czy mając działalność gospodarczą można pracować na etacie? Jakie koszty ZUS?

2023-09-07 15:30
Etat i działalność gospodarcza: jak łączyć, ZUS, podatki, koszty, działalność nierehestrowana
Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator O jakich uwarunkowaniach pamiętać, decydując się na jednoczesne zarobkowanie w roli przedsiębiorcy i pracownika?

Z formalnego punktu widzenia nie ma zakazu łączenia działalność gospodarczej z pracą na etacie. W praktyce może je wykluczać lub ograniczać sama umowa. Kluczowe znaczenie mają jednak korzyści i koszty takiego rozwiązania, w czym niebagatelną rolę odgrywają przepisy podatkowe i ZUS.

Spis treści

  1. Praca na etacie i działalność gospodarcza: co na to prawo?
  2. Pracownik i przedsiębiorca jednocześnie: co ze składkami ZUS?
  3. Etat i biznes jednocześnie: co z kosztami?

O jakich więc uwarunkowaniach z zakresu prawa pracy, przepisów podatkowych oraz dotyczących obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne trzeba pamiętać, decydując się na jednoczesne zarobkowanie w roli przedsiębiorcy i pracownika?

Praca na etacie i działalność gospodarcza: co na to prawo?

Żaden przepis prawa pracy, prawa cywilnego czy jakiejkolwiek innej ustawy nie zabrania łączenia pracy na etacie – czyli pod cudzym zwierzchnictwem – z pracą na własny rachunek, a więc zarobkowania w roli przedsiębiorcy.

Wiele osób korzysta więc z łączenia obu ról. Czym się kierują? Przede wszystkim minimalizacją ryzyka.

Dla jednych, zwłaszcza zaczynających karierę zawodową jest to zabezpieczenie podstawy egzystencji. Rzadko kiedy działalność gospodarcza daje od razu takie profity, że po odliczeniu składek na ZUS, zapłaceniu podatku – a wcześniej pokryciu wszelkich bezpośrednich kosztów działalności – zostaje na koncie tyle, że jest się za co utrzymać.

Bardzo często jest też tak, że ktoś zaczyna pracę na etacie, ale myśli o własnym biznesie – najczęściej w zupełnie innej branży. Wiadomo, że wiele biznesów kończy swój krótki żywot w ciągu pierwszych lat funkcjonowania. Osoby łączące dwie drogi zawodowe nie chcą palić za sobą wszystkich mostów w roli pracownika, a jednocześnie mając solidny fundament pracowniczy mogą więcej zaryzykować w biznesie, licząc że dzięki zwiększonemu ryzyku szybciej znajdą mocną pozycję na rynku jako przedsiębiorca – np. pracując jednocześnie w korporacji i zakładając własny sklep internetowy.

Czy trzeba mieć zgodę pracodawcy na jednoczesne prowadzenie działalności gospodarczej? Formalnie nie, bo kwestię tę rozwiązują przepisy kodeksu pracy zakazujące pracownikowi działalności konkurencyjnej – a więc o takim samym charakterze jak na etacie, niezależnie od tego czy będzie to równoległa praca dla innego pracodawcy czy na własny rachunek.

Dodatkowo często w umowach o pracę zawarte są klauzule o zakazie konkurencji, które na warunkach umownych ustalają między sobą strony umowy, a więc pracownik i pracodawca. One też mogą ograniczyć zakres prowadzonej działalności gospodarczej – choć nie mogą jej zakazywać w ogóle czyli poza konkurencyjną branżą.

Nie należy ponadto zapominać, o przepisach szczegółowych, np. nauczyciel czy urzędnik ma obowiązek poinformowania swojego pracodawcy o prowadzeniu działalności gospodarczej.

Pracownik i przedsiębiorca jednocześnie: co ze składkami ZUS?

Przez dłuższy czas do łączenia etatu z biznesem skłaniała konieczność płacenia już od pierwszego miesiąca wysokich składek na ubezpieczenia społeczne: emerytalnej, rentowej, wypadkowej czy chorobowej. Gdy płaciło się je z pozycji pracownika, od biznesu można było być z nich zwolnionym.

W ostatnich latach jednak początkujący przedsiębiorcy mogą liczyć na obciążenie składkami z tytułu ubezpieczeń społecznych na preferencyjnych zasadach – a z czasem tych zwolnień przybywa i wydłuża się okres stażu w biznesie kiedy można z nich korzystać. Parasol ze strony etatu w tym zakresie nie odgrywa już takiej roli.

Jednak od początku 2022 r. całkowicie zmieniła się sytuacja ze składką na ubezpieczenie zdrowotne. Przez lata była ona stała, na dodatek odliczana w znacznej części od podatku, w praktyce więc obciążenie nią odgrywało marginalną rolę.

Teraz jest inaczej – konieczność płacenia składki na ubezpieczenie zdrowotne i z tytułu umowy o pracę, i z racji uzyskiwania przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej, zwiększa koszty uzyskiwania dochodów. Na dodatek o ile od dochodów z pracy jest to niezmiennie 9 procent, o tyle przy działalności gospodarczej składka może być niższa, ale to już wymusza dla odmiany sposób opodatkowania dochodu z działalności.

Jak jest aktualnie? Zacznijmy od składek na ubezpieczenia społeczne. Jeśli płaci się je z tytułu etatowej pracy, można skorzystać ze zwolnienia (płacić tylko dobrowolnie, jeśli ktoś bardzo chce) z ZUS od działalności. Warunkiem jednak jest, że wynagrodzenie z tytułu pracy jest co najmniej równe lub wyższe od płacy minimalnej (aktualnie 3 600 zł).

Z kolei, od drugiej składki na ubezpieczenie zdrowotnej uciec się uda tylko w jednym jedynym wypadku. By być nią obciążonym tylko w pracy, trzeba jednak wybrać ryczałt jako formę opodatkowania dochodu. Ponadto dodatkowo trzeba jeszcze spełniać dwa warunki:

  • na etacie u swojego pracodawcy zarabiać nie więcej niż minimalne wynagrodzenie w danym roku kalendarzowym,
  • dodatkowe przychody z tytułu działalności nie mogą przekraczać 50% płacy minimalnej.

Etat i biznes jednocześnie: co z kosztami?

O ile zarejestrowanie firmy jest teraz proste i praktycznie nic nie kosztuje, to już samo prowadzenie biznesu wymaga wydatków.

Ile i na co trzeba wydać, to już zależy od konkretnego biznesu. Z kolei od wybranej formy opodatkowania zależy czy poniesione koszty pomniejszą podstawę opodatkowania – innymi słowy są możliwe do odliczenia od przychodów.

Główny koszt to prowadzenie księgowości. Nawet ta w uproszczonej formie wymaga zakupu programu księgowego lub płacenia – zazwyczaj niewielkiego ryczałtu – biuru rachunkowemu. Trudno dziś ponadto prowadzić jakikolwiek biznes bez własnej strony internetowej, dochodzą więc koszty hostingu, a wcześniej jej zaprojektowania.

Typowe koszty to wydatki na paliwo lub inne związane z dojazdem do klientów. Zapewne też na promocję i reklamę.

By móc je doliczyć przed opodatkowaniem trzeba jednak płacić podatek wyliczany z tabeli podatkowej lub liniowo, bazując na księdze przychodów i rozchodów.

Jeśli wybierzemy uproszczone formy opodatkowania – ryczałt lub kartę podatkową, o koszty nie pomniejszymy podstawy opodatkowania.

Za to jednak dochody z działalności w skali roku opodatkujemy oddzielnie, nie łącząc ich z etatowymi. Podobnie dwa oddzielne PIT-y złożymy przy podatku liniowym.

Natomiast przy opodatkowaniu biznesu na podstawie tabeli podatkowej, odliczymy koszty, ale dochód przed opodatkowaniem musimy zsumować z dochodami z etatu co może sprawić, że zamiast 12 proc. podatku od części dochodu zapłacimy daninę według stawki 32 proc.

Także więc z powodów podatkowych w praktyce łączenie etatu z działalnością gospodarczą ma sensy głównie wtedy gdy biznes prowadzony jest na niewielką skalę.

Dodatkowo warto pamiętać, że od 1 lipca 2023 r. można prowadzić tzw. nierejestrowaną działalność gospodarczą (nie podlegającą wpisu do rejestru CEIDG), o ile przychody z niej w skali miesiąca nie przekraczają 75 proc. płacy minimalnej czyli do końca 2023 r. 2 700 zł. Taka forma biznesu podlega też całkowitemu zwolnieniu ze składek ZUS – i na ubezpieczenie społeczne, i na ubezpieczenie zdrowotne.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej