Tymczasem bez zielonych budynków powstających i użytkowanych z poszanowaniem zasobów przyrody i uwzględnieniem potrzeb obecnych i przyszłych pokoleń nie ma nie tylko rozwoju zrównoważonego, ale rozwoju w ogóle. Zaniechania już kosztują (przykład - powódź i straty na terenach zalewowych) i będą w przyszłości kosztować jeszcze więcej.
Uwaga – na to czy budynek jest „zielony” ma wpływ bardzo wiele czynników od lokalizacji, poprzez projektowanie, budowę, eksploatację, a wreszcie rozbiórkę. Kluczowe dla rozwoju i skuteczności idei zielonych budynków jest kompleksowe podejście, uwzględniające przy tym jednocześnie lokalne krajowe uwarunkowania.
Wydaje się, ze najkorzystniejszym byłoby postawienie na europejski system certyfkacji, bazujący na zestawie norm, opracowanych przez CEN w komitecie technicznym TC 350. Wszechstronnej eko-ocenie poddawany jest budynek, a środowiskowa charakterystyka wyrobów wykonywana w pełnym cyklu istnienia LCA wnosi niezbędne informacje cząstkowe. Pośród najważniejszych kryteriów, jakie muszą spełniać zielone budynki jest ich energooszczędność, realizowana z zachowaniem zasady Trias Energetca.
Firma Rockwool Polska Sp. z o.o. ma przygotowaną szeroką ofertą wyrobów, które temu służą, co więcej pomagają zapewnić komfortowy mikroklimat wnętrz, chronią przed ogniem i hałasem. Jednak nawet największa liczba indywidualnych przedsięwzięć nie wystarczy do takiego upowszechnienia zielonego budownictwa by uzyskać gospodarcze i społeczne korzyści wynikające z efektu skali. Do tego jest pilnie potrzebna krajowa strategia na rzecz zrównoważonego rozwoju, oczywiście uwzględniająca zielone budownictwo. Strategia powinna zawierać jednoznacznie określone cele, harmonogram, i rozwiązania prawne stanowiące spójny system wymagań oraz zachęt. Jej brak hamuje rozwój nie tylko tej branży i opóźnia przeobrażenie polskiej gospodarki w przyszłościową niskoemisyjną.