Technologie architektury - Centrum Olimpijskie w Warszawie

2007-05-18 12:50

Konstrukcja Centrum Olimpijskiego miała charakteryzować się lekkością. Wykorzystanie ścian jako elementów jako elementów konstrukcyjnych było wykluczone. Podłoże stanowiły nasypy o znacznej miąższości, których nie można było traktować jako podłoża nośnego...

 

 


Głębokie wzmacnianie gruntów
technologią vibro.

 


Parter wysokości dwóch kondygnacji -
jego płytę stropową odcięto od Ścian garażu podziemnego.

 


Kładka podwieszona po zakończeniu prac.

 

 

Istotnym zagadnieniem inżynierskim Centrum Olimpijskiego był wybór sposobu posadowienia. Podłoże stanowiły nasypy o znacznej miąższości (do 7 m), których nie można było traktować jako podłoża nośnego. Ponadto analiza warunków gruntowo-wodnych oraz prognoz powodziowych wykazała, że teren inwestycji może zostać całkowicie zalany podczas tak zwanej wody tysiącletniej. Aby zapobiec przeniknięciu wody do garażu, część podziemną postanowiono zrealizować jako szczelną wannę, co z kolei pociągnęło za sobą problem zbalastowania całego budynku. Powstała obawa, że siła wyporu wód gruntowych podczas ich wysokiego stanu wypchnie całą konstrukcję do góry.

Nienośne podłoże implikowało z kolei wykorzystanie jednej z form posadowienia pośredniego. Choć najbardziej oczywisty wydawał się wybór tradycyjnych fundamentów palowych, to po szczegółowej analizie kosztów zdec

Kolejną kwestią do rozwiązania były bardzo wysokie wymagania architekta dotyczące estetyki budynku. Przede wszystkim projekt ścian zewnętrznych uniemożliwiał wykonanie jakiejkolwiek przerwy dylatacyjnej, która byłaby widoczna na elewacji. Ponadto konstrukcja obiektu miała charakteryzować się lekkością, co podkreślały półprzezroczyste ściany osłonowe, poprzez które widoczne były cienkie płyty stropów opartych na odsuniętych od krawędzi nielicznych słupach. Wykorzystanie ścian jako elementów konstrukcyjnych było wykluczone, a dwa trzony żelbetowe zredukowano do minimum i umieszczono w nich szyby windowe oraz schody ewakuacyjne. Parter miał wysokość dwóch kondygnacji. W uzyskanej przestrzeni zlokalizowano spiralną pochylnię wejściową. Wrażenie unoszenia się całego budynku uzyskano dzięki odcięciu płyty parteru od ścian garażu podziemnego. Wszystkie wymienione założenia pociągały za sobą problemy statyczno-wytrzymałościowe i wykonawcze. Budynek pozbawiony został poprzecznych ścian usztywniających, podczas gdy stosunkowo duża wysokość (27 m), lokalizacja w słabo zabudowanym terenie nad Wisłą oraz dach w kształcie skrzydła narażały obiekt na porywy wiatru.

Dużym wyzwaniem było również uzyskanie układu bezdylatacyjnego. Długość całkowita płyty stropowej - niemal 70 m - ponad dwukrotnie przekraczała wartość, dla której norma projektowa nie wymagała uwzględniania wpływu wewnętrznych sił wywołanych skurczem betonu oraz zmianami temperatury (atmosferycznej i nasłonecznienia).

Najciekawszym elementem Centrum Olimpijskiego jest spiralna pochylnia - kładka wejściowa, prowadząca z poziomu parteru na pierwsze piętro. Stanowiąca centralny element obszernego holu wejściowego pochylnia musiała spełniać bardzo surowe wymagania. Wijąca się spiralnie wokół owalnej klatki schodowej, nie mogła być połączona z otaczającą konstrukcją za pomocą jakichkolwiek elementów wielkowymiarowych. Dlatego podwieszono ją do stropu za pomocą cienkich lin stalowych zamocowanych do stalowych elementów, zabetonowanych w stropie wyższego piętra. Założono, że kombinacja rozchodzących się w różnych kierunkach lin w pełni unieruchomi konstrukcję. Obliczenia przestrzenne, uwzględniające obciążenia dynamiczne oraz określające częstości drgań własnych elementu ujawniły, że taki układ będzie miał tendencje do wpadania w rezonans.

 

 

Skomplikowany kształt kładki narzucił także technologię jej wykonania. Jedynie przy użyciu żelbetu możliwe było wymodelowanie wstęgi o zmiennym spadku i rzucie składającym się z krzywych elipsoidalnych. Kładka zatacza wokół klatki schodowej kąt 550o (ponad 1,5 pełnego koła). Jej długość w rozwinięciu wynosi prawie 77 m, a szerokość płyty grubości 22 cm waha się w granicach 175-250 cm. Zdecydowano się zastosować metodę kolumn żwirowych systemu Keller.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej