Cały projekt sfinansowała firma Gray International w zamian za dostęp do działki przylegającej do ogromnego centrum handlowego Felicity. W związku z tym, że na działce na której zależało firmie znajdowało się schronisko Dingo, konieczna okazała się wymiana na inny teren. Żeby nie zostawić zwierząt bez dachu nad głową i zdobyć równocześnie strategiczne miejsce, firma zdecydowała się na sfinansowanie całego przedsięwzięcia. W efekcie porozumienia obie strony są w pełni zadowolone z inwestycji. Pod adresem wykonawcy nie szczędzą pochwał przedstawiciele schroniska Dingo i lubelskiego oddziału Animals. Ta realizacja ma dużą szansę stać się wizytówką Lublina. Obecnie trwają prace nad prawnym uregulowaniem wszystkich formalności. Zaraz po tym właściciele starego schroniska będą mogli przetransportować zwierzęta do nowego obiektu.
Schronisko oprócz wysokich standardów może się pochwalić zastosowaniem technologii oszczędnościowych, mających zmniejszyć zapotrzebowanie na energię. Bezdomne zwierzęta będą mieszkać w niemal "hotelowych" warunkach. Przykładem może być zamontowanie przeźroczystych i lekko przyciemnionych dachów kojców, tak by wygrzewających się lokatorów nie raziło światło słoneczne. Oprócz budynków dla zwierząt znajdą się też pomieszczenia administracyjne, biura dla pracowników, kuchnia i laboratorium.