Park miejski w Starachowicach jednym z najpiękniejszych na świecie

2023-06-02 16:50

Park miejski w Starachowicach otrzymał nagrodę Design Educates Awards 2023. Widziany z lotu ptaka park łatwo byłoby pomylić z lasem, gdyby nie plac przed kawiarnią. Park starachowicki to bór z zawieszonymi wysoko nad ziemią koronami sosen, dębów i brzóz. Ta estetyka została doceniona przez jury konkursu jako nowa, pozytywna i długofalowa jakość, którą park wnosi w życie mieszkańców Starachowic.

Design Educates to europejska organizacja, przyznająca nagrody dla projektów architektonicznych z całego świata. W tym roku jury konkursu Design Educates doceniło projekt polskiej pracowni eM4.Pracownia Architektury.Brataniec. Honorowe wyróżnienie otrzymał odnowiony park im. Stefana Żeromskiego w Starachowicach.

Projekt parku miejskiego w Starachowicach

O założeniach autorskich projektu mówią Urszula Forczek-Brataniec, Marcin Brataniec: Zaniedbany leśny park miejski w Starachowicach stał się tematem konkursu. Poprzedzony konsultacjami społecznymi już na wstępnym etapie miał zdefiniowany program funkcjonalny, oparty na opiniach mieszkańców. Naszym zadaniem było nadanie formy tym oczekiwaniom. W poszukiwaniu idei pomogło nam miejsce. Poznaliśmy jego przemysłową historię w formie zagadkowego szybu Herkules i piękną przyrodę w postaci lasu, wychodni skalnych i żelazistych źródełek. Splot tych wątków utkał ideę projektu z nitki wody, nitki żelaza i nitki kwiatów. Nitka żelaza w postaci czerwonej ścieżki oprawiona została rdzewiejącymi wykończeniami z blachy korten. Przybrała prostokreślną formę, podobnie jak wszystkie sąsiadujące elementy, łącznie z położonym przy niej amfiteatrem.

Wbudowana w skarpę kawiarnia zainspirowana została pobliskim szlakowiskiem. Przybierając postać surowej jasnej bryły, wlewa się betonowymi ścieżkami w zieleń parku. W kontraście do nich łagodne formy naturalistycznych rabat kwiatowych wytyczają ścieżki i podążają wzdłuż nitki strumienia w dolinie. Topografia terenu podpowiedziała sposób myślenia o nim. Strome stoki pozostały nienaruszone, a nowe elementy wpisano w dolinę i skłon wzgórza.

Pocięty wcześniej ścieżkami tranzytowymi park zyskał swe ambulatio w postaci ścieżki żelaza umożliwiającej spacer wewnątrz jego przestrzeni na różnych poziomach. Dodatkowo pojawiły się platformy i tarasy widokowe – miejsca obserwacji. Oryginalne miejsce narzuciło indywidualne metody projektowe. Wpasowanie ścieżki pomiędzy drzewa i pochyłości terenu wymagało analogowego wytyczania jej biało-czerwoną taśmą, podobnie jak wyznaczanie platform widokowych. Większość parku została we władaniu przyrody. Naturalne ogrody deszczowe, te zacienione i rozświetlone słońcem, stoki wzgórza wraz z runem, podszytem leśnym i wychodniami skalnymi żyją własnym życiem, tworząc niepowtarzalną aurę miejsca zmieniającą się w takt pór roku.

Galeria zdjęć z parku miejskiego w Starachowicach

Historia parku miejskiego w Starachowicach

Teren XVIII-wiecznego Pakułowego Smugu, z kopalnią Herkules wydobywającą rudę żelaza, to dzisiaj las, który od połowy XX wieku pełni funkcję parku miejskiego. Są w nim ławki, place zabaw, dwie kawiarnie, ale przede wszystkim bardzo dużo drzew. To bór z zawieszonymi wysoko nad ziemią koronami sosen, dębów i brzóz, pod którymi wiosną niemal cały teren pokrywają kwitnące zawilce. Pośród nich architekci ukryli alejki spacerowe, amfiteatr i platformy widokowe, pozwalające zanurzyć się w koronach drzew. Projekt rewaloryzacji parku w Starachowicach jest wynikiem konkursu ogłoszonego przez władze miasta. Został on poprzedzony konsultacjami społecznymi, w wyniku których szczegółowe wytyczne architekta miejskiego zostały uzupełnione o propozycje mieszkańców.

Projektanci, krakowska pracownia eM4, zastali park w ruinie. Nawierzchnia i urządzenia były w złym stanie technicznym, ale przede wszystkim zatarte zostały wartości krajobrazowe i użytkowe tego miejsca – zniszczeniu uległa relacja pomiędzy krajobrazem a użytkownikiem. Wydawałoby się, że czas ogrodów narracji epickiej w stylu Hamiltona Finlaya, autora Małej Sparty dawno minął, ale nie ulega wątpliwości, że park to miejsce, od którego oczekuje się opowieści.

W tym starachowickim opowieść przyrodnicza i kulturowa – ścieżka kwiatów i ścieżka żelaza – zapisana jest na żelaznych, perforowanych tablicach, które będąc nośnikiem informacji, jednocześnie budują warstwę narracyjną i dizajnerską. Nie tylko te dwa motywy narracji przeplatają się w tej przestrzeni. Wszystkie okruchy pamięci z dawnych lat są obecne w splatających się wątkach scenariusza parku, dzięki czemu mieszkańcy poczuli się w nim jak u siebie.

Wątek przyrodniczy jest ściśle związany z historią wydobycia żelaza, które wydała tu ziemia. Przestrzeń jak palimpsest przywołuje wszystkie ważne etapy historii, od przedśredniowiecznych świętokrzyskich dymarek po produkcję stali w PRL-u. Historię tego miejsca, nawet tę najnowszą, kiedy już gościło park, czyta się nie tylko w napotykanych wzdłuż parkowych ścieżek tekstach, ale i w użytych do rewaloryzacji materiałach: XIX-wiecznym żelazie, przypominającym o wielkim piecu i XX-wiecznym betonie, który chociaż w pierwszej chwili wydaje się brutalistyczny, doskonale wpisuje się w krajobraz. Widać ją nawet w falującej wstędze barierek schodów, której forma przywołuje najlepsze lata polskiego dizajnu. Fakturowany, surowy beton i najprostsza ekokrata, którą trudno sobie wyobrazić jako dekoracyjną, tu „zrecyklowane” myślowo, wyglądają wręcz ekskluzywnie.

Współczesność i przyszłość parku są natomiast zapisane w jego warstwie przyrodniczej – rodzimych gatunkach kwiatów, przepuszczalnych dla wody nawierzchniach, naturalnych uroczyskach z czerwonymi od żelaza wodami i zaprojektowanych ogrodach deszczowych. Rabaty roślin kwitnących i traw zostały pomyślane tak, by z czasem mogły stać się częścią naturalnego ekosystemu. Nawet w przypadku niedostatku pielęgnacji, nawet jeśli rabaty opanuje spontaniczna wegetacja siewek rosnących wokół roślin, park nie zatraci swojego charakteru.

O inwestycji

  • Nazwa inwestycji: Park miejski im. Żeromskiego, w tym obiekty kawiarni oraz amfiteatr, bramy wejściowe, altany, platformy widokowe i mała architektura
  • Lokalizacja: Starachowice, ul. Radomska, ul. Chopina, ul. Pileckiego
  • Autorzy: eM4.Pracownia Architektury.Brataniec, architekci Marcin Brataniec (główny projektant), Urszula Forczek-Brataniec, Marek Bystroń, Damian Mierzwa, Maciej Gozdecki
  • Architektura krajobrazu: architekci Urszula Forczek-Brataniec, Marcin Brataniec, Marek Bystroń (współpraca), Paulina Nosalska (współpraca)
  • Konstrukcja: Janusz Krzykawski
  • Generalny wykonawca: F.U. FREEDOM Hubert Olejarz
  • Inwestor: Gmina Starachowice
  • Powierzchnia terenu: 127 700 m²
  • Powierzchnia zabudowy: kawiarnia – 338 m², amfiteatr – 204 m², cafe Baba Jaga – 58 m²
  • Projekt konkursowy: 2017
  • Projekt: 2017-2018
  • Realizacja: 2019-2021
  • Koszt inwestycji: 13 mln zł
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Czytaj więcej