Muzeum Sztuki Współczesnej - akt I...

2009-12-10 12:11
Moment wmurowania aktu erekcyjnego w hali dawnej fabryki emalii Schindlera
Autor: WARBUD SA Moment wmurowania aktu erekcyjnego w hali dawnej fabryki emalii Schindlera, która w przyszłym roku stanie się nowoczesną przestrzenią ekspozycyjną Krakowa (3 grudnia 2009 r.)

"Artysta - jego dzieło, historyczna pamięć - współczesność, stają się atrybutem nowej jakości tego miejsca" - głosi m.in. treść aktu erekcyjnego, który został wmurowany 3 grudnia 2009 r. w hali dawnej fabryki emalii Schindlera, gdzie mieścić się będzie Muzeum Sztuki Współczesnej. Nowoczesną przestrzeń ekspozycyjną Krakowa buduje Warbud.

Nowa placówka muzealna powstaje w oparciu o koncepcję i projekt słynnego włoskiego architekta Claudio Nardiego.
- To będzie nowoczesna architektura na najwyższym światowym poziomie wkomponowana w stare Zabłocie. Cieszę się, że tę trudną inwestycję wygrała i realizuje znakomita firma Warbud – podkreślił prezydent Krakowa. Poświęcenia obiektu dokonał ksiądz infułat Jerzy Bryła, duszpasterz środowisk twórczych.

Uroczystość była także doskonałą okazją do zapoznania się z aktualnym stanem prac. Realizacja inwestycji rozpoczęła się latem tego roku. Najpierw przeprowadzono prace rozbiórkowe części budynków. Wylano też fundamenty pod nową halę. Równolegle prowadzone są prace adaptacyjne pozostałych obiektów.

Całkowita powierzchnia użytkowa Muzeum Sztuki Współczesnej na terenie fabryki Schindlera wyniesie ponad 10 000 m2. Obiekt będzie się składać z siedmiu budynków. Jeden z nich będzie nowy. Pozostałe to dawne hale fabryki emalii, dostosowywane do nowych potrzeb. Wszystkie sale wystawiennicze mają być wyposażone w specjalistyczne oświetlenie i nagłośnienie, a także w nowoczesne środki artystycznego przekazu. W muzeum planowane jest otwarcie nowatorskich stałych ekspozycji muzealnych, realizacja wystaw czasowych, wykorzystanie sal konferencyjno-edukacyjnych oraz uruchomienie warsztatów artystycznych.

Wybudowanie Muzeum Sztuki Współczesnej na Zabłociu będzie kosztować 60 mln zł. Niemal połowę tej kwoty – około 27 mln – dołoży Unia Europejska. Prace mają się zakończyć w 2010 r.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej