Budynki wpisane w otoczenie
Budynek Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, Centrum Jasna (także w Warszawie) i poznańska Delta - to przykłady obiektów, które dobrze wpisują się w miejską przestrzeń.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Nowa siedziba Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego powstała w wyniku przebudowy biurowca z lat pięćdziesiątych, usytuowanego w centrum Warszawy. Artykulacją bryły i użytymi materiałami nawiązuje do monumentalnych budynków w otoczeniu - Domu pod Orłami z początku XX wieku oraz okolicznych socrealistycznych gmachów. Siedzibę sądu wyróżniają: dobre proporcje, zwartość kompozycji, elewacja z piaskowca, dopracowany detal - cechy nie występujące zbyt często w dzisiejszej architekturze Warszawy.
autorzy: Sołtyk & Sołtyk Architekci, architekt Stanisław Sołtyk
Zdjęcie: Wojciech Kryński
Centrum Jasna w Warszawie
Budynek biurowo-usługowy Centrum Jasna położony jest w centrum Warszawy, niedaleko ruchliwego skrzyżowania ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, w sąsiedztwie gmachów użyteczności publicznej. Pięciokondygnacyjny obiekt elewacjami obłożonymi piaskowcem koresponduje z sąsiadującą siedzibą Warszawskiego Ośrodka Telewizyjnego i Pocztą Główną. Przestrzeń na każdym piętrze dzieli się na dwie niezależne, samowystarczalne strefy, stąd też budynek ma dwa główne wejścia i dwa rdzenie komunikacyjne. Obiekt charakteryzują dobrze zaprojektowane elewacje, dopracowane i logicznie powiązane z architekturą detale oraz starannie dobrana zieleń.
Autorzy: S.A.M.I. Architekci sp. z o.o., architekci Anna Albiniak, Marta Busłowicz, Seweryn Grobelny, Mariusz Korytkowski, Mariusz Lewandowski
Zdjęcie: Wojciech Kryński
Delta w Poznaniu
Przy jednej z ważniejszych miejskich osi urbanistycznych Poznania, w pobliżu głównego dworca kolejowego i zespołu Międzynarodowych Targów Poznańskich powstał biurowiec klasy A. Budynek o żelbetowej konstrukcji zaprojektowano na rzucie trójkąta, w który wpisane są dwie bryły o różnej wysokości, stanowiące zwartą kompozycję architektoniczno-przestrzenną. Warunki zabudowy zezwalały jedynie na pięć kondygnacji, czyli utrzymanie gabarytów obudowy znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie parku, jednak architektom udało się uzyskać od urzędu miasta zgodę na budynek jedenastokondygnacyjny.
Autorzy: Pracownia Architektoniczna Ewy i Stanisława Sipińskich, architekci Ewa Pruszewicz-Sipińska, Stanisław Sipiński
Zdjęcie: Daniel Rumiancew