Spis treści
- Historyczna chwila dla polskiej energetyki
- Gigant na Morzu Bałtyckim - liczby robią wrażenie
- Nowoczesne turbiny i polski wkład
- Baza operacyjna w Łebie i harmonogram projektu
Uruchomienie farm Bałtyk 2 i Bałtyk 3 będzie ogromnym krokiem w kierunku czystej, bezpiecznej i niezależnej energetycznie Polski. To inwestycja, której efekty będziemy odczuwać przez dekady. Realizacja projektu to dowód na ogromny potencjał, jaki drzemie w polskiej części Morza Bałtyckiego.
Historyczna chwila dla polskiej energetyki
Na ten moment czekaliśmy od lat. Rozpoczęcie budowy morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 to kamień milowy dla transformacji energetycznej w Polsce. Po miesiącach intensywnych przygotowań, zabezpieczeniu finansowania w kwocie około 4,4 mld euro (ok. 19 mld zł) i skompletowaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń, partnerzy projektu – polska Polenergia i norweski Equinor – dali zielone światło dla fazy realizacyjnej.
„To przełomowy moment nie tylko dla naszych spółek, ale dla całej polskiej energetyki. Uruchamiamy projekt, który jako jeden z pierwszych wprowadzi Polskę w erę odnawialnych źródeł energii na dużą skalę. Morskie farmy wiatrowe to stabilne i czyste źródło zasilania, które uniezależni nas od importu paliw kopalnych” – podkreśla Jerzy Zań, Prezes Zarządu Polenergii.
Gigant na Morzu Bałtyckim - liczby robią wrażenie
Skala przedsięwzięcia jest imponująca. Dwie farmy wiatrowe, zlokalizowane w odległości około 37 i 22 kilometrów od brzegu na wysokości Łeby i Ustki, będą składać się ze 100 najnowocześniejszych turbin wiatrowych.
Najważniejsze parametry projektu Bałtyk 2 i Bałtyk 3:
- łączna moc: 1440 MW (po 720 MW na każdą farmę),
- produkcja energii: Wystarczająca do zasilenia ponad 2 milionów gospodarstw domowych,
- liczba turbin: 100,
- model turbin: Vestas V236-15.0 MW – jedne z najpotężniejszych i najnowocześniejszych jednostek dostępnych na rynku,
- wysokość turbin: Ponad 200 metrów nad poziomem morza.
Farmy powstaną w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Energia z instalacji ma popłynąć do polskich domów już w 2027 roku.
Nowoczesne turbiny i polski wkład
Sercem inwestycji będą turbiny Vestas V236-15.0 MW. Każda z nich ma moc 15 MW, a średnica ich wirnika wynosi aż 236 metrów. To technologia z najwyższej półki, zapewniająca maksymalną wydajność nawet przy zmiennych warunkach wiatrowych.
Co istotne, projekt będzie miał realny wkład w rozwój polskiej gospodarki. Za budowę lądowych stacji przyłączeniowych, które umożliwią wprowadzenie energii do krajowej sieci, odpowiadać będzie polska firma Budimex. Ponadto, duński producent turbin Vestas otworzył w Szczecinie fabrykę, w której będą produkowane gondole i piasty m.in. na potrzeby projektów na Bałtyku. Oznacza to nowe miejsca pracy i transfer nowoczesnych technologii do naszego kraju.
Baza operacyjna w Łebie i harmonogram projektu
Już teraz trwają pierwsze prace budowlane na lądzie, związane z infrastrukturą przesyłową. Równolegle rusza produkcja kluczowych komponentów – fundamentów, turbin i kabli. Centrum operacyjnym dla obu farm będzie nowoczesna baza serwisowa, która powstanie w porcie w Łebie. Będzie ona odpowiadać za utrzymanie i eksploatację farm przez co najmniej 30 lat ich funkcjonowania, zapewniając stabilne zatrudnienie dla lokalnych specjalistów. W 2024 r.
Harmonogram prac wygląda następująco:
- 2024 - rozpoczęcie prac na lądzie (infrastruktura przyłączeniowa),
- 2025 - produkcja fundamentów, turbin i kabli,
- 2026 - rozpoczęcie instalacji komponentów na morzu,
- 2027 - uruchomienie komercyjne i dostarczenie energii do sieci.

Zobacz także: Baza dla farm wiatrowych Bałtyk 2 i 3