W budownictwie będzie lepiej jak zbankrutuje połowa firm budowlanych. WIDEO
Budownictwo boryka się z kryzysem. Wiele przedsiębiorstw upada, a firmy budowlane coraz częściej mają trudności za sprawą zatorów płatniczych. - By w budownictwie działo się lepiej należy zmienić prawo, a część firm musi upaść - komentuje Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.
Budownictwo jest najbardziej zagrożone bankructwem. Zarówno małe jak i duże firmy budowlane mają kłopoty finansowe, a najbardziej zagrożone bankructwem są wykonawcy i podwykonawcy.
Nowe prawo szansą dla firm budowlanych
Prezes Budimexu, jednej z największych firm budowlanych w kraju ocenia, że jedyną receptą na poprawę sytuacji na rynku jest zmiana prawa. Zdaniem Blochera priorytetem powinny być zmiany w systemie zamówien publicznych, gdyż za złą sytuację w sektorze budownictwa odpowiadają głównie firmy, które startowały w przetargach z propozycjami poniżej kosztów realizacji zadania.
Komentuje Dariusz Blocher, prezes spółki Budimex:
Firmy budowlane a kryzys
Firmy budowlane mają coraz zmniejszą rentowność, a wykonawcy trudności z zachowaniem płynności finansowej. Dodatkowo, spółki, które borykaja się z problemem wypłacenia należności podwykonawcom zagrożone są bankructwem. W branży źle dzieje się od lat. W czasie kryzysu w 2008 roku, przyhamowało głównie budownictwo mieszkaniowe. Jednak na przestrzeni ostatnich miesięcy, kłopoty finansowe miały firmy działające nie tylko na rynku deweloperskim. Przypomnijmy, że w kwietniu 2012 roku udpałość ogłosiły Dolnośląskie Surowce Skalne, budujące autostradę A2, a w czerwcu Hydrobudowa złożyła wniosek o upadłość likwidacyjną w wyniku niewypłacenia należności podwykonawcom budującym Stadion Narodowy.