Stadion Narodowy bez zabezpieczeń przeciwpożarowych?

2013-02-15 13:53
Nowa murawa na Stadionie Narodowym
Autor: NCS Stadion Narodowy gotowy na EURO 2012

W Prokuraturze Okręgowej Warszawa Praga zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, którym ma być brak bezpieczeństwa pożarowego na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wniosek ten został złożony przez Alpine Construction Polska, czyli jedną z firm konsorcjum, które jako generalny wykonawca stadion wybudowało.

Jak pamiętamy, generalnym wykonawcą Stadionu Narodowego było konsorcjum firm: Alpine Bau Deutschland,  Alpine Bau GmbH, Alpine Construction Polska, Hydrobudowa Polska i PBG. Znane są perypetie tych firm podczas realizacji tego kontraktu, a ich reperkusjami są upadłości ogłoszone przez Hydrobudowę i PPG. Ale to w kontekście bezpieczeństwa pożarowego Stadionu Narodowego jest drugorzędne.
Drugorzędne natomiast nie są zarzuty, jakie Alpine Construction Polska zawarła we wniosku do prokuratury, dostali go również Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla m.st. Warszawy oraz do Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.

W zawiadomieniu o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonym przez Alpine Contruction Polska w prokuraturze czytamy m.in. że nieustalone osoby, działające w imieniu Narodowego Centrum Sportu lub pod jego nadzorem dopuściły się następujących czynów:
- unieruchomienie hydrantów znajdujących się na Stadionie Narodowym będących częścią systemów przeciwpożarowych;
- uszkodzenie bram dymoszczelnych oraz kurtyn dymowych
- organizowanie imprez masowych i udostępnienie stadionu grupom wycieczkowym w sytuacji niesprawnego systemu przeciwpożarowego

Jako wykonawca Alpine Construction Polska deklaruje, że zgodnie z projektem zostały wykonane wszystkie systemy przeciwpożarowe, w tym hydranty oraz przeciwpożarowa sieć wodociągowa, a także bramy dymoszczelne oraz kurtyny dymowe. Prawidłowe funkcjonowanie tych systemów jest absolutnie konieczne dla bezpiecznej i zgodnej z prawem eksploatacji stadionu.
Wykonawca do wykonania systemów ppoż. zatrudnił podwykonawców, firmy: Soli-Bud (hydranty), Małkowski – Martech (kurtyny dymowe i bramy dymoszczelne). W listopadzie 2011 protokołem odbioru technicznego potwierdzono, że systemy spełniają wymagania. W momencie więc przejęcia stadionu przez spółkę Narodowe Centrum Sportu wszystkie instalacje były sprawne, za co od tej pory miał odpowiadać zarządca, czyli NCS. Jednak podczas ostatniego przeglądu urządzeń (20 lipca 2012) zainstalowanych przez firmę Małkowski –Martech, wyszło na jaw, że wiele z tych urządzeń zostało uszkodzonych w sposób mechaniczny (np. pogięto prowadnice). Charakter tych urządzeń wskazuje jednoznacznie na ich wadliwą eksploatację. Firma o sytuacji poinformowała komendanta miejskiej straży pożarnej. A NCS, mając wiedzę o uszkodzeniach nie podjęło działań, by przywrócić sprawność  tych urządzeń. Od tamtego czasu na Stadionie Narodowym odbyło się wiele imprez masowych...
W styczniu 2013 firma Małkowski-Martech poinformowała o sytuacji nowego zarządcę, czyli prezesa spółki PL.2012+.
Podobnie rzecz się ma z hydrantami. Było coś nie tak, dlatego firma Solid-Bud została wezwana przez zarządcę do usunięcia wad. Tymczasem, w wyniku przeglądu podwykonawca stwierdził m.in. zamkniętą zasuwę główną, zamknięte dwie zasuwy liniowe i uszkodzony hydrant. Za to wykonawca nie odpowiada.

Na początku lutego wykonawca wysłał do zarządcy pismo, że  "ze względu na zaniedbania oraz zaniechania na etapie użytkowania oraz brak czynności serwisowych, użytkownik utracił gwarancję na w/w urządzenia przeciwpożarowe".

Zgłoszenie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa jest obszerne, szczegółowe i stało się faktem. Sprawa systemów  ppoż stała się tym samym sprawą publiczną. Nie ma żartów, kolejny sezon imprez masowych na Stadionie Narodowym coraz bliżej...

Stadion Narodowy
Autor: CzeM
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej