O odszkodowaniu "za Rospudę" zadecyduje wyrok Sądu

2009-07-29 16:59
Budimex Dromex domaga się odszkodowania za zerwany kontrakt na budowę obwodnicy Augustowa
Autor: Budimex Dromex Inna realizacja Budimeksu Dromex - obwodnica Radzymina na międzynarodowej trasie Via Baltica

Inwestor nie chce płacić odszkodowania, bo uważa, że inwestycja została wstrzymana ze względu na interes publiczny, a nie z przyczyn zależnych od GDDKiA. Wykonawca - Budimex Dromex - domaga się jednak zapłaty umownej za zerwanie kontraktu. Na razie Sąd stanął po stronie wykonawcy...

Budimex Dromex pozew przeciwko Skarbowi Państwa - Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, Oddział w Białymstoku, złożył w białostockim sądzie 7 lipca. Domagał się w nim od inwestora zapłaty kary umownej z tytułu odstąpienia od kontraktu na budowę obwodnicy Augustowa w ciągu drogi krajowej Nr 8 (granica państwa – Wrocław – Białystok – Suwałki – granica państwa) od miejscowości Gatne do skrzyżowania dróg krajowych Nr 8 i 61 w Augustowie, długości 17,116 km. (I etap realizacji – budowa jezdni wschodniej oraz budowa dwóch jezdni o przekroju docelowym w rejonie mostu przez dolinę rzeki Rospuda i w obrębie skrzyżowania z drogą powiatową Nr 40822) - z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Wartość przedmiotu sporu została oszacowana na 43 896 816 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 28 lutego 2009 r. do dnia zapłaty.

Przypomnijmy, że białostocka GDDKiA 13 stycznia złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy, powołując się na art. 145 Prawa zamówień publicznych: “ze względu na interes publiczny”. Natomiast wykonawca zwrócił uwagę na fakt, iż próba rozwiązania umowy spowodowana została utratą przez inwestora pozwolenia na budowę i w istniejącym stanie faktycznym oświadczenie to nie wywołało skutków prawnych. Równocześnie zaś wypełnione zostały przesłanki określone kontraktem zarówno do odstąpienia od umowy przez Budimex Dromex SA, jak i do naliczenia kary umownej.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał 16 lipca Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nakaz zapłaty kary umownej z tytułu odstąpienia od umowy kwoty wyliczonej przez Budimex Dromex wraz z odsetkami (w wysokości 13 proc. rocznie od daty 28 lutego 2009). Drogowcy muszaa równiez ponieść koszty sądowe w wysokości 32 000 zł. Nakaz nie jest jeszcze prawomocny, bo Sąd dał GDDKiA czas na wniesienie sprzeciwu w terminie do 3 sierpnia.

GDDKiA taki sprzeciw złoży. Dopiero po jego złożeniu zostanie ustalona data rozprawy sądowej. W jej efekcie zapadnie wyrok w tej sprawie. GDDKiA niezmiennie uważa, że nie musi płacić kary umownej na rzecz spółki Budimex Dromex. Inwestor odstąpił od umowy w związku z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który zapadł w połowie grudnia 2008 roku. Na jego mocy białostocki oddział GDDKiA nie miał prawomocnych decyzji, które umożliwiałyby kontynuowanie budowy. Sąd uznał m.in., że decyzja środowiskowa w sprawie tej inwestycji została wydana wadliwie. GDDKiA nie może być zatem adresatem pozwu Budimeksu Dromeksu, ponieważ nie wydaje decyzji środowiskowych. Zawieszenie robót do czasu uzyskania nowych decyzji narażałoby Skarb Państwa na dodatkowe koszty. W związku z tym, z uwagi na interes społeczny, GDDKiA oddział w Białymstoku podjął decyzję o wypowiedzeniu umowy.

Na rozstrzygnięcie tej sprawy trzeba poczekać więc do prawomocnego wyroku Sądu.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany