Kłócimy się o klimat

2008-08-11 11:47

Gdy w czerwcu zeszłego roku rozeszła się wieść, że w Poznaniu w 2008 roku odbędzie się szczyt klimatyczny ONZ, nikt nie przypuszczał, że miejsca w hotelach na ten czas zostaną sprzedane w ciągu sześciu miesięcy. Do konferencji, planowanej w dniach 1-12 grudnia, stolica Wielkopolski szykuje się z wielkim namaszczeniem. Rok 2008 to w Poznaniu Rok Klimatu i Środowiska.

Będzie to XIV Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC), połączona z IV Sesją Spotkania Stron Protokołu z Kioto (COP14). Jak szacują organizatorzy, do Poznania ściągnie około 10 tys. zagranicznych gości: delegatów rządowych, członków organizacji pozarządowych, dziennikarzy, naukowców oraz obserwatorzy.

Zmiany klimatyczne to dziś jeden z najważniejszych tematów dyskusji, prowadzonej na forum międzynarodowym. Unia Europejska, która kładzie duży nacisk na ochronę klimatu i ekologię, w styczniu zeszłego roku zaproponowała pakiet "3x20". Oznacza to, że do 2020 roku kraje Wspólnoty miałyby o 20 proc. zredukować emisję dwutlenku węgla (w porównaniu z rokiem 1990), o 20 proc. powinny też zwiększyć udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii oraz o 20 proc. zmniejszyć zużycie paliw. Kontynuacją propozycji jest pakiet energetyczno-klimatyczny ze stycznia tego roku.

Polska już zdążyła zaoponować. Z raportu, przygotowanego na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, wynika, że przyjęcie postanowień przełożyłoby się nie tylko na wzrost cen energii, ale i wzrost inflacji, zmniejszenie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek PKB, a także zablokowanie inwestycji w energetyce. Koncepcja zdaje się faworyzować państwa starej Unii, które w dużym stopniu wykorzystują odnawialne źródła energii (OZE).

Dlaczego szczyt klimatyczny w Poznaniu miałby zainteresować branżę budowlaną? - Redukcja emisji CO2 pociąga za sobą konieczność stosowania jak najmniej energochłonnych technologii i najbardziej energooszczędnych materiałów. Wydaje się też, że budujący powinni zwrócić większą uwagę na możliwość korzystania z alternatywnych źródeł energii, np. energii słonecznej czy rozwiązań takich jak domy pasywne - mówi Ewa Świerkula z Instytutu na rzecz Ekorozwoju.

Koalicja Klimatyczna, do której należy m.in. Instytut na rzecz Ekorozwoju, domaga się, by Polska publicznie potwierdziła strategiczny cel polityki klimatycznej, jakim jest 40-procentowa redukcja emisji gazów cieplarnianych w latach 1988-2020 (Rada Ministrów przyjęła ten dokument 4 listopada 2003 roku - przyp. red.).

Poniżej prezentujemy najważniejsze założenia stanowiska Koalicji Klimatycznej w sprawie przygotowań do COP14 w Poznaniu i negocjacji pakietu energetyczno-klimatycznego UE:

1) Od 1988 do 2006 roku emisja gazów cieplarnianych spadła o 28,9 proc., ale przez ostatnie dwa lata nastąpił niewielki jej wzrost. Według prognoz rządu w 2020 roku redukcja emisji wyniesie jedynie 16 proc. (IV sprawozdanie do sekretariatu Konwencji Klimatycznej). Emitujemy pięciokrotnie więcej CO2 niż potrzeba do stabilizacji zmian klimatu. Dlatego Polska powinna potwierdzić strategiczny celu swojej polityki klimatycznej tj. 40-procentową redukcję emisji gazów cieplarnianych w okresie 1988-2020.

2) Polska marnotrawi energię. Podczas gdy w krajach starej Unii zapotrzebowanie mieszkań na ciepło wynosi 40-90 kWh/m2/rok, u nas wskaźnik ten sięga 150-350 kWh/m2/rok. Przykładowo 80 proc. rur, dostarczających ciepło, nie jest preizolowanych - szacuje koalicja. Nie funkcjonuje - mimo obietnic rządu - system białych certyfikatów (mają być przyznawane sprzedawcom energii - przyp. red.). Dlatego Polska powinna wdrożyć program oszczędzania energii tak, by co roku następowała poprawa efektywności energetycznej o co najmniej 3 proc.

3) Energetyka odnawialna rozwija się w naszym kraju wolno. Polska wykorzystuje obecnie około 17 proc. potencjału ekonomicznego tej formy energetyki. Dwukrotny wzrost udziału OZE między 2007 a 2020 rokiem jest możliwy - twierdzi Koalicja Klimatyczna. Na forum w Poznaniu polski rząd powinien zatem przedstawić program wdrożeniowy, którego celem jest co najmniej 15-procentowy udział OZE w zużyciu finalnym energii do roku 2020. Do programu powinien być dołączony harmonogram działań wraz z projektami niezbędnych mechanizmów prawnych.

4) Ponadto Polska powinna opracować kompleksową koncepcję wdrażania rozwiązań, zawartych w pakiecie energetyczno-klimatycznym UE, ze szczególnym uwzględnieniem sposobu zagospodarowania 5-7 mld euro - uzyskiwanych rocznie z aukcji uprawnień do emisji CO2.

5) Zaś w 2009 roku rząd powinien skupić się na rewizji programów operacyjnych - tak, by pieniądze z funduszy unijnych w większym stopniu wspierały ochronę klimatu.

slupsk
Autor: Urząd Gminy Słupsk
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany