Grupa B-8 o Prawie i Kodeksie budowlanym
Trwają jeszcze w środowisku budowlanym konsultacje o planowanej nowelizacji Prawa budowlanego i stworzeniu nowego Kodeksu budowlanego. Tym razem swoją opinię wyraziła Grupa B-8, a w porozumieniu tym są: Izba Urbanistów, Izba Architektów, PIIB, Towarzystwo Urbanistów Polskich, Stowarzyszenie Architektów Polskich, PZITB, Izba Projektowania Budowlanego, Izba Gospodarcza Projektowania Architektonicznego, Geodezyjna Izba Gospodarcza i Stowarzyszenie Geodetów Polskich.
Przypomnijmy, że Grupa B-8 (pierwotnie miała właśnie tylu członków, ale potem przystąpiły do niej kolejne organizacje) zajmuje się wypracowaniem wspólnych stanowisk odnoszących się m.in. do funkcjonowania branży budowlanej i samorządów zawodowych. Ostatnie spotkanie przedstawicieli B-8 poświęcone było założeniom nowego Prawa budowlanego i nowelizacji ustawy o planowaniu przestrzennym - oba te dokumenty mają stać się kiedyś częścią Kodeksu budowlanego (na co trzeba będzie poczekać zapewne minimum 2 lata, bo dla opracowania kodeksu jest inna procedura legislacyjna niż dla ustawy).
Od 1994 Prawo budowlane było nowelizowane niemal setkę razy i dalej to nie ma już sensu. Prace nad nowym Prawem budowlanym trwają już od jekiegoś czasu, ale na razie znam jedynie tzw. założenia. Mimo szeroko prowadzonych przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej - za ten projekt odpowiada w MTBiGM podsekretarz stanu Janusz Żbik - prekonsultacji w środowisku budowlanym, nadal niektóre proponowane rozwiązania budzą kontrowersje.
Grupa B-8 popiera cel zmian w Prawie budowlanym, którym jest usprawnienie procesu inwestycyjnego. Jednak w przedstawionych założeniach brakuje wielu propozycji, które wcześniej zgłaszały środowiska budowlane, a na niektóre rozwiązania nie ma zgody.
W trakcie debaty mówiono m.in. o bezpieczeństwie w procesie inwestycyjnym, prawie własności i prawie do zabudowy, nadzorze autorskim, funkcjonowaniu specustaw, zawartości projektu budowlanego oraz o zróżnicowaniu jego zawartości w zależności od stopnia skomplikowania obiektu itp. Zwrócono uwagę na niespójność zapisów Prawa budowlanego w odniesieniu do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Nie podoba się proponowany zapis, by w projekcie budowlanym projektant miał określać obszar oddziaływania obiektu, krytycznie został przyjęty pomysł na wprowadzenie do procesu budowlanego jeszcze jednego ogniwa - podmiotu, który ma pełnić funkcję kontrolującą na poszczególnych etapach budowy. To podważa zaufanie do ludzi z odpowiednimi uprawnieniami, którzy przecież ponoszą odpowiedzialność zawodową. Ponownie zaapelowano, by przywrócić technikom możliwość uzyskiwania uprawnień budowlanych (teraz takie prawo przysługuje jedynie inżynierom).
- Jesteśmy otwarci na dyskusję i konstruktywne uwagi dotyczące zmian, jakie powinny być wprowadzone w nowym Prawie budowlanym oraz ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - zapewnił Grupę B-8 Janusz Żbik.
- W przygotowanym projekcie założeń jest wiele pozytywnych rozwiązań. Należy do nich, na przykład, przyjęcie zasady, że budować można na podstawie skutecznego zgłoszenia z jasno określonymi wyjątkami oraz ograniczenie zakresu wydawania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie oraz wprowadzenie zasady tzw. „żółtej kartki” – wymienił Andrzej Dobrucki, prezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa (PIIB), która obecnie przewodniczy Grupie B-8.
Skoro trwają jeszcze konsultacje założeń do nowego Prawa budowlanego, to na gotowy dokument, którym rozpocznie się jego droga legislacyjna przyjdzie chyba jeszcze poczekać, chociaż Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej planowało, że ustawa zacznie obowiązywać od przyszłego roku. To będzie raczej trudne do wykonania...