GDDKiA nie odpuściła firmie Covec za autostradę A2

2012-06-11 15:34
Autostrada A1 Bełk - Świerklany
Autor: MTBiGM

Wszystko skończyło się dobrze, bo najbardziej newralgiczny odcinek autostrady A2 został otwarty przed EURO 2012. Ale nie skończyły się problemy z chińskim Konsorcjum. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wyliczyła chińskiej firmie Covec, która niefortunnie budowała odcinki A i C autostrady z Łodzi do Warszawy, że ma zapłacić w związku z niewywiązaniem się z kontraktu 140 mln zł kar umownych oraz odszkodowanie w wysokości 600 mln zł. GDDKiA, a właściwie Skarb Państwa wciąż czekają na pieniądze...

GDDKiA zatrzymała wszelkie płatności za faktury wystawione przez Covec i wystąpiła do chińskich banków - Bank of China i Export-Import Bank of China, które udzieliły gwarancji Covec, o wypłatę kar umownych (banki te swego czasu przesłały wiadomość, że Ludowy Sąd Chiński zawiesił wypłaty należnych Polsce gwarancji). Co ciekawe, Deutsche Bank, który także udzielił gwarancji, część środków wypłacił. 
GDDKiA nie wystąpiła do sądu o zabezpieczenie roszczeń np. przez organy skarbowe. Takie narzędzie może być bowiem uruchomione wówczas, gdy firma jest niewypłacalna. A Covec nie sprawia takiego wrażenia, gdyż nadal startuje w Polsce w różnych przetargach, co wymaga od firmy wypłacalności.

Będziemy się przyglądać, jak GDDKiA poradzi sobie z tą sprawą, wszak chodzi tu o duże pieniądze.

Przeczytaj o oddaniu do użytku jezdni Trasy Toruńskiej >>   

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej