Dzień Wiatru
Tegoroczny Dzień Wiatru, czyli 15 czerwca, świętujemy globalnie. Na pięciu kontynentach odbywają się imprezy, konferencje, wydarzenia i konkursy promujące korzyści (elektrownie wiatrowe) z czerpania z tego najbardziej ekologicznego źródła energii. W Polsce działania związane z obchodami tego wyjątkowego święta koordynuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wraz z Global Wind Energy Council.
Tysiące wydarzeń w ponad 25 krajach na całym świecie to m.in. dni otwarte na farmach wiatrowych, konferencje, konkursy malarskie i fotograficzne, prezentacje samochodów napędzanych wiatrem.
W Szczecinie zaplanowano konferencję prasową z udziałem Stanisława Gawłowskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska. Tematem przewodnim spotkania będzie Globalny Dzień Wiatru i jego znaczenie w podnoszeniu świadomości i akceptacji społecznej w zakresie energetyki wiatrowej. Ponadto zostaną przedstawione najnowsze dane związane z rozwojem rynku energetyki wiatrowej w Polsce.
- Dzięki zmasowanym działaniom, połączonym siłom GWEC, EWEA i stowarzyszeń narodowych, takich jak PSEW mamy szansę zwrócić uwagę całego świata na fakt, że wykorzystanie wiatru do produkcji energii elektrycznej przyczynia się do przeciwdziałania zmianom klimatu i zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju, oraz niesie ze sobą wiele korzyści ekologicznych, społecznych i gospodarczych - przekonuje Jarosław Mroczek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Tymczasem w Polsce brak poważnej dyskusji na temat wizji rozwoju sektora elektroenergetycznego. PSEW z przykrością stwierdza, że decyzje strategiczne, które zostały podjęte w minionym roku, dotyczące budowy pierwszej elektrowni jądrowej czy budowy gazoportu w Świnoujściu, nie zmienią sytuacji w polskiej energetyce w perspektywie najbliższych 5-8 lat, z uwagi chociażby na terminy realizacji tych projektów.
Zużycie energii elektrycznej w 2008 r. wzrosło o 0,5% w stosunku do roku poprzedniego, jednocześnie produkcja energii elektrycznej spadła o 2,5% w tym samym okresie - wynika że sprawozdania z działalności prezesa URE za rok 2008. Wzrosło także średnie roczne zapotrzebowanie na moc, w tym maksymalne zapotrzebowanie na moc, a realny poziom rezerw się zmniejszył, a co za tym idzie ryzyko wystąpienia przerw w dostawach energii elektrycznej proporcjonalnie się zwiększyło. Zdaniem wielu ekspertów, widmo blackoutu oddalił od nas w zasadzie jedynie kryzys gospodarczy, który spowodował spowolnienie gospodarcze, a przez to także spadek zapotrzebowania na energię elektryczną w pierwszej połowie 2009 roku. Niekorzystnie kształtuje się także bilans w obrocie energią z zagranicą - nasz eksport energii spada systematycznie - w minionym roku aż o 25%, przy jednoczesnym wzroście importu w 2008 o 16% w stosunku do roku poprzedniego.
Na tle tych informacji powolny, ale konsekwentny przyrost mocy w energetyce wiatrowej cieszy – powoli zbliżamy się do poziomu pierwszych 500 MW zainstalowanych w elektrowniach wiatrowych na terenie całego kraju (stan na koniec roku 2008 wynosił 451 MW, pod koniec lutego 2009 już 463 MW). Z informacji URE wynika, że ważnych promes koncesji jest na kolejnych ponad 1500 MW. Kolejka chętnych do uzyskania warunków przyłączenia dla developwanych projektów wiatrowych jest znacznie dłuższa – według różnych szacunków spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator SA spółek dystrybucyjnych – od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy.
Nie zmienia to jednak faktu, że zrealizowanych inwestycji jest wciąż za mało, znacznie mniej niż wskazuje na to potencjał geograficzny (dostępny teren, warunki wietrzności), a nawet techniczny, uwzględniający ograniczenia sieci elektroenergetycznych. W porównaniu do zakładanych celów, zarówno zainstalowana moc, jak i generacja z elektrowni wiatrowych, są wciąż dalece niesatysfakcjonujące. Wystarczy przypomnieć, że założenia rządowe, wyrażone w "Polityce energetycznej Polski do roku 2025", mówiły o ok. 2000 MW zainstalowanej mocy w elektrowniach wiatrowych do roku 2010. Natomiast cel indykatywny w zakresie udziału produkcji energii elektrycznej z OZE w krajowym zużyciu energii elektrycznej, zapisany w Traktacie Akcesyjnym, wynosi dla Polski 7,5% w roku 2010.
Tymczasem w połowie roku 2009 – moc zainstalowana w elektrowniach wiatrowych osiągnęła ok. 500 MW (jedynie 25% planu), zaś stan realizacji celu indykatywnego szacowane jest na ok. 53% (udział energii odnawialnej w krajowym zużyciu energii wyniósł na koniec 2008 roku ok. 4% - wszystkie źródła OZE wygenerowały ok. 6,22 TWh energii elektrycznej, przy zużyciu na poziomie 154 TWh).
Energetyka wiatrowa jest technologią, która będzie w Polsce z pewnością rozwijana – nie ma innej możliwości by wypełnić nasze obecne zobowiązania w zakresie rozwoju OZE do roku 2010. Także patrząc na cele przyjęte do roku 2020 w ramach pakietu klimatyczno energetycznego, trudno sobie wyobrazić by ich realizacja była możliwa bez energetyki wiatrowej. Elektrownie wiatrowe to dziś dojrzała technologia, szeroko wykorzystywana na świecie. Dynamika przyrostu nowych mocy jest najwyższa wśród wszystkich technologii wytwarzania energii elektrycznej, w tym uwzględniając technologię jądrową i gazową. W samych Stanach Zjednoczonych w elektrowniach wiatrowych w 2008 zainstalowano ponad 8300 MW, a rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł energii jest jednym z filarów pakietu antykryzysowego opracowanego przez administrację prezydenta Baracka Obamy. Polska także powinna dostrzec potencjał tej branży, nie tylko z uwagi na korzyści ekologiczne, ale przede wszystkim z uwagi na liczne korzyści gospodarcze.
Warto podkreślić, że niezależnie od obranego kierunku rozwoju, sektor energetyki w Polsce potrzebuje odważnych i kompleksowych zmian, które wiązać się będą z wielomiliardowymi nakładami. Energetyka wiatrowa mogłaby by być ich motorem, dając Polakom szanse na dostęp do lokalnego, niewyczerpalnego źródła energii, którego koszty produkcji są dziś w pełni porównywalne do produkcji energii w nowych, niskoemisyjnych blokach energetycznych elektrowni węglowych.
W czerwcu zeszłego roku ponad 90 000 osób uczestniczyło w obchodach w 20 krajach UE, od konkursów rysunkowych dla dzieci, po warsztaty energetyczne, zorganizowane w ramach Europejskiego Dnia Wiatru 2008. Swoje podwoje otworzyło dla rodzin, organizując dni otwarte185 farm wiatrowych .
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej założone w 1999 roku (jako Towarzystwo Wspierania Elektrowni Wiatrowych Vis Venti), to organizacja pozarządowa wspierająca i promują rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce, a w szczególności energetyki wiatrowej. Cele Stowarzyszenia jest praca na rzecz poprawy istniejących i tworzenia nowych zapisów prawnych oraz zwiększenia politycznej i społecznej świadomości w zakresie energetyki wiatrowej, jak również systematyczny wzrost wykorzystania energii wiatru jako czystego źródła generacji energii elektrycznej.
Stowarzyszenie skupia czołowe firmy działające na rynku energetyki wiatrowej w Polsce, deweloperów, inwestorów, producentów turbin i podzespołów do elektrowni, firmy obrotu energią elektryczną, firmy zajmujące się usługami dla sektora: logistyka, doradztwo, konsulting, zarówno z Polski, jak i zza granicy.
Obecnie do PSEW należy ponad 70 członków wspierających oraz ponad 70 członków zwyczajnych.