Długa droga do ekoinwestycji
Nowoczesne oczyszczalnie ścieków, sieci wodno-kanalizacyjne, składowiska odpadów, zakłady ich utylizacji i spalarnie - może nie zaczną wyrastać jak grzyby po deszczu, ale dzięki 5,5 mld euro z Unii Europejskiej ma być ich więcej. Samorządy szykują już wnioski do trzeciej tury konkursu w programie "Infrastruktura i Środowisko". Mogą je składać od 3 listopada 2008 roku.
- Prawdopodobnie jeszcze w tym roku nabór wniosków odbędzie się po raz czwarty - mówi Robert Borkacki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Proces oceny wniosków trwa długo i nie tylko na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowany. Najpierw jest ocena formalna i merytoryczna pierwszego stopnia, potem drugiego - w tej biorą już udział eksperci z Ministerstwa Środowiska. Efekt ich pracy to tzw. lista rankingowa. O ostatecznym terminie rozstrzygnięcia konkursów decydować będzie Komisja Europejska.
Przedstawiciele większości funduszy wojewódzkich, które pomagają samorządom w staraniu się o dofinansowanie, o złożonych wnioskach mówią bardzo ostrożnie. Podkreślają, że projekty - o których informują za pośrednictwem swoich stron internetowych - są tymi, które udało im się dopiero zidentyfikować. Np. w woj. pomorskim uporządkowana miałaby być gospodarka wodno-ściekowa we Władysławowie, w Sopocie i na Helu, lepiej w wodę może być zaopatrywana Gdynia, a Urząd Morski w Gdyni wystąpił z propozycją zabezpieczenia brzegów Morza Bałtyckiego. - Lista nie jest ostateczna - zaznacza Piotr Bogacki z Zespołu ds. Funduszy Europejskich w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
W pierwszej turze konkursu właśnie Pomorskie złożyło najwięcej, czyli dziesięć projektów (por. "Polska Dziennik Bałtycki", 16.09.2008). Wnioski można było składać od 21 kwietnia do 26 maja 2008 roku. W całym kraju wpłynęło ich 96.
Za wyjątek może uchodzić woj. śląskie. Katowicki fundusz z dumą informuje, że w drugiej turze, która zakończyła się 1 września (trwała miesiąc - przyp. red.), wpłynęło sześć wniosków. Dotyczą one inwestycji z zakresu gospodarki wodno-ściekowej i opiewają na łączną kwotę ponad 256 mln zł. Jest wśród nich i przebudowa istniejącej oczyszczalni (w miejscowości Krzyżowice, na terenie gminy Pawłowice), i plan stworzenia systemu, doprowadzającego wodę i usuwającego ścieki, od nowa (Brzeziny Nowe, Brzeziny kolonia, Sobuczyn i Wrzosowa na terenie gminy Poczesna).
Z kolei w wojewódzkim funduszu w Poznaniu, pytając o projekty, finansowane z programu "Infrastruktura i Środowisko", słyszymy o tych, które otrzymały wsparcie w poprzednim okresie programowania, tj. w latach 2004-2006. To Kalisz, w którym przebudowywany jest system odprowadzania ścieków: powstanie tu ponad 82 tys. m kanalizacji sanitarnych i około 25 tys. m kanalizacji deszczowych. Roboty mają potrwać do końca sierpnia 2009 roku. Wykonawcą jest konsorcjum firm: poznańskiej spółki akcyjnej Wuprinż i przedsiębiorstwa Hydrowat z Konina. Drugi ze zwycięskich samorządów - Leszno - dzięki pomocy z Unii porządkuje swoją gospodarkę odpadową.
Ze strony Stanisława Gawłowskiego, wiceministra środowiska mamy natomiast entuzjastyczne zapewnienia, że z unijnego programu nie zmarnuje się ani jedno euro. - Po pierwszym naborze mamy już 41 najlepiej przygotowanych wniosków. Spełniały one wszystkie kryteria. Cała kwota, która była do rozdysponowania, czyli 400 mln euro, trafi do samorządów - mówił na wrześniowej konferencji w Międzyzdrojach.
Program operacyjny "Infrastruktura i Środowisko" jest finansowany z Funduszu Spójności. I tak, w latach 2007-2013 na inwestycje związane z ochroną środowiska Polska ma otrzymać około 5 mld euro. To jednak tylko mniejszy kawałek unijnego tortu. Pieniądze potrzebujemy też wydać na nowe drogi, tory i dworce kolejowe, sieci przesyłu energii czy dywersyfikację jej źródeł.