Drogi lokalne: rząd da pieniądze na ich budowę i modernizacje
Na posiedzeniu 6 września rząd zadecydował o kontynuacji programu budowy dróg lokalnych w latach 2012-2015. Oznacza to ogromne - chociaż infrastruktura drogowa potrzebuje ich znacznie więcej - środki przekazane samorządom przez rząd na budowę, przebudowę lub modernizację dróg lokalnych. Jednak w kolejnych latach samorządy będą musiały z własnej kasy wyłożyć 70% koniecznych środków na takie inwestycje, teraz wystarcza połowa. Może być ciężko...
Lokalna infrastruktura drogowa w rządowym programie
Rząd w październiku 2008 r. zdecydował, że pomoże samorządom przebudować, zbudować lub wyremontować ważne odcinki dróg gminnych i powiatowych, tak aby poprawić ich połączenia z siecią dróg wojewódzkich i krajowych. W rezultacie lokalne ośrodki gospodarcze miały stać się bardziej dostępne i miały się intensywniej rozwijać. Wtedy to powstał „Narodowy program przebudowy dróg lokalnych". Zasadą było finansowanie lokalnej infrastruktury drogowej po połowie środkami budżetu państwa i samorządu terytorialnego. O kontynuowaniu programu zdecydowały efekty poprzedniego, w ramach którego do końca 2010 r. zmodernizowano i wybudowano ponad 5,6 tys. km dróg lokalnych.
Zgodnie z nowym programem, w 2012 r. rząd przekaże samorządom na realizację jego zadań 200 mln zł, w latach 2013-2015 będzie to 3 mld zł (po miliard w każdym roku). Samorządy, które będą chciały skorzystać z dotacji budżetowej na drogi lokalne będą musiały przeznaczyć środki własne na planowaną inwestycję infrastrukturalną. Finansowanie inwestycji drogowych w latach 2012–2015 będzie odbywało się w następujących proporcjach: 30 proc. środki budżetowe i 70 proc. środki własne samorządów (gmin i powiatów).
Drogi lokalne - na ile km wystarczy pieniędzy?
Ocenia się, że przy takim finansowaniu jest szansa, by do końca 2015 roku ok. 13 000 km dróg lokalnych zostało zbudowanych, przebudowanych lub wyremontowanych. W przyszłym roku może to być ok. 850 km dróg lokalnych.
Program będzie realizowany przez ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz wojewodów. Minister będzie nadzorował i koordynował działania wojewodów, których podstawowym zadaniem będzie nabór wniosków o dotację budżetową od jednostek samorządu terytorialnego, a także udzielanie tych dotacji oraz monitorowanie ich prawidłowego wykorzystania i rozliczenia.
Pracodawcy RP pozytywnie o decyzji rządu
Decyzję rządu popierają Pracodawcy RP, największa organizacja pracodawców w Polsce. - Pracodawcy RP uważają, że kontynuacja – do tego w rozbudowanej postaci – programu modernizacji i budowy dróg lokalnych jest bardzo ważna. Samorządy odpowiadają bowiem za zdecydowaną większość dróg w Polsce, dysponując na ten cel niezmiernie ograniczonymi środkami. Sytuacja finansowa samorządów, podobnie jak budżetu centralnego, jest obecnie napięta. Stąd należy poddać w wątpliwość słuszność ograniczenia udziału środków budżetu państwa z 50% do 30%. Nie wiadomo bowiem, czy samorządy będą w stanie udźwignąć 70% kosztów inwestycji drogowych - mówi ekspert Pracodawców RP Piotr Wołejko.
Plany modernizacyjne związane z nowym programem są bardzo ambitne. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zakłada, iż do końca 2015 r. przebudowanych bądź zbudowanych zostanie ponad 13 tys. km dróg lokalnych, po 4000 km dróg rocznie, z wyłączeniem roku 2012, kiedy program obejmie niespełna 1000 km. Liczby te robią wrażenie, jednak dróg w Polsce jest ogółem ponad 300 000 km.
- Patrząc z tej perspektywy, rządowy program jest tylko niezbędnym minimum, które pozwala zapewnić podstawowe bezpieczeństwo na drogach oraz ich przejezdność - ocenia ekspert Pracodawców RP.
Pracodawcy RP przypominają, iż infrastruktura transportowa to szkielet gospodarki, bez którego nie może się ona dynamicznie rozwijać. Tymczasem z najnowszego „Globalnego raportu konkurencyjności 2011-2012” opracowanego przez World Economic Forum we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim wynika, iż polska infrastruktura transportowa nadal odbiega od standardów rozwiniętego państwa i sytuuje Polskę na 111. miejscu w tej dziedzinie. Jeszcze gorzej wypadamy w rankingu infrastruktury drogowej, gdzie zajmujemy dopiero 134. pozycję.