Drogi ekspresowe będą gotowe
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie potwierdza informacji jakoby do 2012 nie zdążymy z budową zaplanowanych dróg ekspresowych. Inwestycje mogą bowiem zablokować nieprawidłowo wydane decyzje środowiskowe, a to może oznaczać także utratę unijnych dotacji...
Obecnie dróg o kategorii S jest 502 km, w budowie znajduje się ponad 400 km, na etapie przetargu jest około 480 km, w planach na ten rok Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma ogłoszenie kolejnych przetargów na prawie 400 km. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez GDDKiA w 2009 roku, do Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku powstanie około tysiąca kilometrów dróg ekspresowych.
Weryfikacja uzyskanych “starych” decyzji środowiskowych przygotowanych i wydanych w oparciu o poprzednią wersję przepisów, zmienionych w listopadzie 2008 roku, została już w GDDKiA przeprowadzona. Tylko jedna decyzja środowiskowa, a nie połowa z posiadanych, wymaga zmiany.
Rok 2009 był rokiem intensywnej pracy nie tylko nad budową autostrad, ale także dróg ekspresowych i obwodnic. Prowadzone były także zintensyfikowane prace remontowe na istniejącej sieci drogowej – wykonano 230 zadań na sieci 1000 km dróg.
W 2008 roku w budowie było 184 km dróg ekspresowych, a w 2009 roku – 431 km. W 2008 roku postępowaniami przetargowymi objętych było 325 km, na koniec 2009 roku 475 km. W 2010 roku GDDKiA ogłosi przetargi na kolejne 400 km. W 2008 roku przed uzyskaniem decyzji środowiskowej było 79 procent dróg ekspresowych, a na koniec 2009 roku zaledwie 43 procent.
Przy projektowaniu dróg ekspresowych w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyjęto zasadę jak największego wykorzystania istniejących dróg krajowych, zakładając, że nowa ingerencja w obszar cenny przyrodniczo bardziej negatywnie wpływa na ten obszar niż rozbudowa ciągu, który już w środowisku istnieje. W większości przypadków podejście takie okazało się słuszne – rozbudowa istniejących ciągów powodowała zdecydowanie mniejszą zajętość terenów cennych i zdecydowanie mniejsze oddziaływania.
W nielicznych przypadkach podejście takie spowodowało jednak problemy polegające na wymuszeniu kolizji (braku możliwości jej uniknięcia) na odcinkach sąsiadujących – taki przypadek miał miejsce na drodze ekspresowej S7 Miłomłyn – Olsztynek, gdzie wykorzystanie istniejącej drogi krajowej nr 7, dwukrotnie kolidującej z obszarem Natura 2000 “Dolina Drwęcy”, spowodowało konieczność przejścia również na odcinku nowo trasowanym przez ww. obszar.
W okresie od października 2009 r. do stycznia 2010 r. GDDKiA przeprowadziła weryfikację uzyskanych decyzji środowiskowych i stwierdziła różnej rangi problemy, które jednak w znakomitej większości mogą zostać usunięte w ramach powtórnego postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko i nie wymagają zmiany decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Jedynie w jednym przypadku (autostrada A18 Olszyna – Golnice, przebudowa jezdni południowej) stwierdzono konieczność zmiany decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach w związku ze stwierdzeniem znaczącego oddziaływania na obszary Natura 2000, które nie było wykazane w pierwotnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a wynikało przede wszystkim z faktu wyznaczenia nowych obszarów Natura 2000 w październiku 2009 r.
Drugim przypadkiem, gdzie stwierdzono prawdopodobieństwo wystąpienia potrzeby zmiany decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest wspomniany już projekt budowy drogi ekspresowej S7 Miłomłyn – Olsztynek. W chwili obecnej trwają szczegółowe analizy i dopiero po ich zakończeniu (czerwiec 2010 r.) okaże się, czy konieczna będzie zmiana decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Trasowanie dróg ekspresowych prowadzone było przed wysłaniem ostatecznej propozycji Natury 2000 do Komisji Europejskiej w październiku 2009 r. i w wielu przypadkach pojawiły się kolizje nie wynikające ze złego wytrasowania drogi, lecz z wyznaczenia nowych obszarów Natura 2000. Przykładem może tu być droga ekspresowa S5 Nowe Marzy – Cotoń, gdzie kolizja z obszarem Natura 2000 “Łąki trzęślicowe w Foluszu” zaistniała wiele miesięcy po złożeniu wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, co jednak oznaczało konieczność przeprojektowania drogi. W takich przypadkach, a dotyczy to również m.in. drogi ekspresowej S7 Chęciny – Jędrzejów, wnioski o wydanie decyzji o środowiskowych muszą zostać wycofane i zostaną złożone nowe wnioski na nowe przebiegi tych ciągów ekspresowych.
Projekty drogowe przygotowywane były w sytuacji niedostosowania polskich przepisów do prawa wspólnotowego – do 15.11.2008 r. Niemniej GDDKiA, świadoma problemów wynikających z tego niedostosowania, przygotowała najpierw procedurę umożliwiającą wyprzedzające przygotowywanie raportów do powtórnych ocen, a także wprowadziła zalecenie obligatoryjnego opracowywania materiałów i wnioskowania o powtórną ocenę oddziaływania na środowisko na etapie wydawania decyzji ZRID dla wszystkich projektów drogowych, choć taki obowiązek nie został nałożony w ustawie.
Tyle komentarz GDDKiA wobec informacji opublikowanych przez Dziennik Gazetę Prawną w wydaniu z 8 lutego 2010.