Do EURO zostało 936 dni
Żadne inwestycje związane z przygotowaniami do EURO nie są dzisiaj zagrożone, ale to nie znaczy, że brakuje trudności w ich realizacji. Jednak przy żadnym przedsięwzięciu nie zapala się czerwona lampka - zapewniali po kolejnym roboczym spotkaniu członkowie grupy G5...
Grupa G5 to porozumienie zawarte 6 czerwca 2009 roku pomiędzy ministrem sportu i turystyki, prezydentami miast gospodarzy EURO 2012 oraz zarządem Spółki PL.2012. G5 spotyka się regularnie, by omawiać postępy w prowadzonych inwestycjach, sygnalizować powstające problemy i wspólnie je rozwiązywać. W poniedziałek 16 listopada, na 936 dni przed pierwszym meczem mistrzostw, spotkali się w Warszawie: Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska, Ryszard Grobelny - prezydent Poznania, Rafał Dutkiewicz - prezydent Wrocławia, Jacek Wojciechowicz - wiceprezydent Warszawy, Adam Giersz - minister sportu i turystyki oraz kierownictwo PL.2012 na czele z prezesem Marcinem Herrą. Wszystkie kluczowe inwestycje zawarte w Master Planie dla Polski, takie jak m.in. stadiony, budowa i modernizacja dróg, inwestycje miejskie, centra pobytowe oraz hotele, są realizowane w terminie. Ponad 120 inwestycji jest już na etapie budowy. Wszyscy, także UEFA, dostrzegają, że od momentu zintegrowanego sposobu zarządzania projektem przez ministra sportu i turystyki, a operacyjnie przez spółkę PL.2012, jakość prowadzonych prac jest oceniana bardzo wysoko.
- Jesteśmy bardzo dobrze zgranym zespołem, dalej będziemy działać w ten sposób, bo tylko to daje gwarancję przygotowania się do EURO 2012 i sprawnego przeprowadzenia imprezy - zapewnił Marcin Herra.
- Obecnie projekt przygotowań przechodzi z fazy infrastrukturalnej do organizacyjnej. Oznacza to ok. 200 projektów obejmujących transport, zabezpieczenie imprezy, telekomunikację, organizację stref kibiców, wolontariat oraz EuroBilet dla kibiców i platformę rezerwacji hoteli - wyliczał minister sporu i turystyki.
- Chciałby wszystkim mieszkańcom naszych miast przekazać, że czynimy wszelkie starania, by zapewnić najwyższy komfort tym, którzy mistrzostwami nie będą zainteresowani i żeby kibicom było jak najlepiej. W przyszłym roku miasta-gospodarze rozgrywek bardzo mocno się zadłużą, by finansować inwestycje, ale zadłużenie będzie na bezpiecznym poziomie, na takim, na które miasta stać - zapewniał Rafał Dutkiewicz w imieniu wszystkich prezydentów.
23 listopada będzie obradował Komitet Sterujący UEFA w Nyon, na którym oceniony zostanie status przygotowań do turnieju. Będzie również ogłoszona decyzja UEFA w sprawie Ukrainy, czyli miast w których ostatecznie odbędzie się finał piłkarskich mistrzostw.
- Wszyscy z grupy G5 wyrażają głębokie poparcie dla Ukrainy i są przekonani, że 10 grudnia decyzja UEFA podkreśli partnerstwo we wspólnym polsko-ukraińskim przedsięwzięciu - podsumował na briefingu prasowym Adam Giersz.